Allegro - kup teraz za 1 zł, a inna cena w opisie aukcji

  • Autor wątku Autor wątku yeutez
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Y

yeutez

Nowy użytkownik
Dołączył
04.2008
Odpowiedzi
5
Witam.
Potrzebuję porady prawnej w związku z aukcją, którą wygrałem na serwisie aukcyjnym Allegro.pl. Zakupiłem komputer w cenie 1zł w opcji Kup Teraz! Sprzedający w opisie i w tytule aukcji umieścił ceny inne, niż ta, za którą można było kupić aukcję - były to odpowiednio: 2899zł i 2999zł.

Wysłałem do Sprzedającego e-mail z zapytaniem o warunki finalizacji transakcji, podkreślając, że jestem skłonny zapłacić za komputer 1zł + koszt przesyłki. Nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi.

Czy - w razie odmowy finalizacji transakcji przez Sprzedającego - mogę wystąpić na drogę sądową? Czy postępowanie w tej sprawie ma szanse na sukces, tj. finalizację transakcji w cenie 1zł? Zarówno ja, jak i Sprzedający mieszkamy w tym samym mieście.

Prosiłbym o dokładną listę czynności, które powinienem wykonać, by spełnić wszystkie formalności, przygotować się do ewentualnego procesu. Z jakimi kosztami z mojej strony wiązałby się ewentualny proces?

Do jakiego sądu powinienem się udać, jak składa się pozew?

Z góry dzięki za pomoc!
 
[cytat:1auks94e]Czy - w razie odmowy finalizacji transakcji przez Sprzedającego - mogę wystąpić na drogę sądową?[/cytat:1auks94e]

Pewnie że możesz.

[cytat:1auks94e]Czy postępowanie w tej sprawie ma szanse na sukces, tj. finalizację transakcji w cenie 1zł?[/cytat:1auks94e]

Jak dla mnie nie ma szans. Sprzedawca powoła się na błąd z KC i na tym sie sprawa zakończy.
 
Abstrahując od merytorycznych kwestii. Nie sądzisz, że twoje zachowanie (chęc pozwania do sądu itp) - jest delikatnie mówiąc, moralnie naganne?. Koniecznie chcesz byc hieną, żerującą na innych? Bo jak to nazwac inaczej?
pozdrawiam
 
Nie prosiłem o ocenę moralną, lecz merytoryczną właśnie. Zadam Ci proste pytanie - jaka jest wartość ceny Kup Teraz na Allegro? Bo skoro każdy może wystawić aukcję Kup Teraz za jakąkolwiek kwotę, a w opisie zaznaczyć cenę inną - taką, za którą sprzeda towar, to ja czegoś tu nie rozumiem... I chciałbym, by ostateczną wersje rozumienia ceny na tej aukcji podał sąd. Nie widzę niczego nagannego moralnie w dochodzeniu swoich praw (lub ich braku) przed sądem. I proszę, WŁASNE oceny mojej osoby pozostaw dla siebie, a nie wypisuj ich na forum...
 
popieram kolegę tacy sprzedawcy okradają allegro a wiec oni sami niech nie liczą na moralność wobec ich samych.
 
Nie ma szans na wygranie procesu. wynika tak z najnowszych orzeczeń sądu najwyższego
 
Kiedyś w prasie glośno było o podobnej sprawie. Mianowicie Kupujący wylicytował na allegro jeep'a grand cheerokie za śmieszną kwotę. jakoże umowa zawarta poprzez allegro jest w pełni wiążąca sprzedający powinien sprzedać samochód. Okazało się jednak iż tego samochodu nie posiada, a aukcja wystawiona była tylko orientacyjnie. Kupujący zgłosił sprawę do sądu, a sąd nakazał sprzedającemu kupić samochód identyczny jak w opisie aukcji (nic, że cena normalnie była 10x większa niż ta na aukcji) i sprzedać go kupującemu w cenie takiej, jak na aukcji. Ta sytuacja jest dość podobna, więc myslę, że możesz walczyć o swoje. Chyba, że coś do tej pory się zmieniło...
 
kamilserek sprawa nie jest podobna
[cytat:2cf6c28v].... 1zł w opcji Kup Teraz! Sprzedający w opisie i w tytule aukcji umieścił ceny inne, niż ta, za którą można było kupić aukcję - były to odpowiednio: 2899zł i 2999zł.
[/cytat:2cf6c28v]
 
[cytat="crusty25":2dheh5ih]Nie ma szans na wygranie procesu. wynika tak z najnowszych orzeczeń sądu najwyższego[/cytat:2dheh5ih]
A można prosić o jakąś sygnaturę, namiary?

Według mnie całkowite przekreślanie szans w aukcji za 1zł jest bez sensu. To pozwany ma udowodnić, że działał w błędzie.
To, że jest to łatwe dla pozwanego to się może wydawać tylko na pierwszy rzut oka - zwłaszcza dla sędziów co słabo pojęcie błędu rozumieją albo nie znają procedury wystawiania przedmiotów na allegro.
Z drugiej strony wygląda to tak (już pomijam fakt regulaminu itd.), że wybierasz na początku czy aukcja z licytacją czy:
"Tylko Kup Teraz! (bez licytacji)
Sprzedaj przedmiot po stałej cenie."
Trudno wybrać opcję bez przeczytania jej, prawda? Człowiek więc wiedział (o ile rozumie czytany tekst), że sprzeda przedmiot po stałej cenie. Po drodze jest jeszcze kilka innych okoliczności, które sprawią że trudno udowodnić działanie w błędzie. A z jakiego powodu ktoś wystawił za 1 zł to inna sprawa - żeby sie uchylił ważne żeby działał w błędzie.

Pobudka/motywacja jakiegoś działania jest bez znaczenia - mogę mieć gest i chcieć rozdawać majątek za darmo. Czy potem mogę się opamiętać i powoływać na błąd? Nie bo błędu nie ma skoro ktoś "wiedział co robi" - a o ile w błędzie nie byłem to uchylić się nie mogę.

Szczerze jednak zdaje sobie sprawę że pozwany ma znacznie łatwiej w takiej sprawie bo to on jest pokrzywdzony i Sąd łatwiej kupi od niego teksty/tłumaczenia.
 
Dzięki za wszystkie opinie.
Sprawa na dzisiaj wygląda tak: na mój mail z pytaniem o zasady finalizacji transakcji (nr konta do wpłaty, itp.) Sprzedający wysłał mi wiadomość pełną wulgaryzmów pod moim adresem. Wysłałem list polecony z potwierdzeniem odbioru, w którym dałem Sprzedającemu 10 dni na kontakt w sprawie finalizacji transakcji, gdyż w przeciwnym razie wnoszę sprawę do sądu. Sprzedający zadzwonił do mnie i prosił, bym nie wnosił sprawy - nie zgodził się jednak na finalizację transakcji i rzucił słuchawką. Stwierdził, że bluzgi z jego konta wysłał mi ktoś inny...
Jak powinienem sformułować pozew, co w nim zawrzeć? Nigdy wcześniej tego nie robiłem...
Mam kopie wszystkich maili, jakie wymieniliśmy, stron www allegro z aukcją, potwierdzenie odbioru i kopię listu poleconego. To wszystko dołączam do pozwu jako załączniki, tak?
Z góry dzięki za pomoc!

I jeszcze jedno - do jakiego sądu się udać? Po prostu sąd cywilny?
 
Witam,

a co jeżeli aukcja jest za 1zł, w opisie informacja iż towar można nabyć za 1000zł, i wyraznie duzymi literami dopisane iz cena aukcji to cena informacji o produkcie?
 
to tego dopisku trzeba sie trzymac.Mozna po zlosci zglosic do suportu ze zaniza prowizje w ten sposob
 
Witam, mam pytanie takie raczej z ciekawosci. Licytowalem samochod ciezarowy oprocz mnie licytowaly jeszcze 2 osoby, przed koncem aukcji sprzedawca odwolal oferty 2 licytujacych a moja zostala (1000zł) i z ta kwota wygralem aukcje. W opisie jest podana cena 19000 zł czy moglym dochodzic kupna tego samochodu po wylicytowanej kwocie czyli 1000zł ?

Nie chce na czlowieku rzerowac, sadzic sie itp tylko pytam z ciekawosci
 
Możesz, prawo nie zabrania "dochodzenia kupna". Pamiętaj jednak że nic nie uzyskasz.

PS
Proponuję przeczytać to pod czym się "podpisujesz" przy każdorazowym logowaniu co de facto tym samym akceptujesz i potwierdzasz znajomość...
 
nie wygrasz sprawy, gdyż umowa nie jest wiazaca.
Swoja droga jak nigdy wczesniej nie miales kontaktow ze sprawami sądowymi, to tym bardziej sobie odpusc - jak gosc wynajmnie dobrego prawnika to Cię zje. Bez dobrego prawnika zresztą też. A kase za sprawe placi przegrany.
 
Ostatnia edycja:
Odgrzewam kotleta bo nie mogę tego czytać.
Niby dlaczego ma z góry przegrana sprawę? bo sprzedający będzie miał dobrego prawnika?
NIE! to kupujący będzie miał lepszego prawnika i zje dobrego prawnika z butami!
 
Czego nie rozumiesz?
Nie wnosisz nic do tematu, to poco to ciągniesz?
 
schnitzer napisał:
NIE! to kupujący będzie miał lepszego prawnika i zje dobrego prawnika z butami!
I co ten prawnik zrobi jeśli umowa zawiera 2 ceny kupna? Korektorem zamaże tę która mu nie pasuje? :what:

Przegra dlatego, że intencje sprzedawcy są jednoznaczne: manipulował wynikami wyszukiwania a chciał sprzedać za cenę wyższą.
 
Powrót
Góra