ZUS NIE chce wypłacic mi MACIERZYNSKIEGO
ZUS NIE chce wypłacic mi MACIERZYNSKIEGO
Witam
Problem podstawowy
-- ZUS odmówił mi wypłatę zasiłku macierzyńskiego i chorobowego mimo iż płaciłam składki zawsze w terminie w wysokości wyliczanej zgodnie z przepisami ZUS –
W ciąży, jak i oczywiście po rozwiązaniu płacę składki w terminie i w pełnej wysokości w takiej jakie podaje biuro rachunkowe (BR – „księgowy i doradca podatkowy”) w oparciu o program Zusowskim. Przewidywany termin porodu był wyznaczony na kwiecień 2011 ale faktycznie rozwiązanie nastąpiło wcześniej w 2polowa marca 2011 r. Przed rozwiązaniem byłam przez 2 tyg na zwolnieniu chorobowym na którym powinnam być od początki roku czyli od 01 stycznia ze względu na problemy zdrowotne bo i tak leżałam w łóżku w domu lub w szpitalu, po porodzie czekaliśmy na informacje od ZUS na wypłatę zasiłku.
SKLADKI
jako ze prowadze własną działalność gospodarczą to składka zdrowotna jest DOBROWOLNA - w ZUSie przy rejestracji Panie bardzo niechętnie przyjęły moją akceptację płacenia tej składki - wówczas jeszcze nie wiedziałam czemu
po pewnym czasie zadeklarowałam i opłacałam wyższe składki.
01.04 ksiegowy wysyła standardowo deklaracje zus z wyższą skladką
ale za parę dni robimy(04.04) korektę i wracamy do poprzednich stawek
urodziłam w marcu to marzec mi się już nie wliczałby do macierzyńskiego i nie ważne którego dnia urodziłam – a skoro się nie wlicza to nie ma sensu płacić najwyższej składki w związku skorygowali do poprzedniej wysokości
---- i ZUS o tą korektę odrzucił, nie chce mi jej uznać!!!
W maju dostaliśmy pismo, że nie wolno robić korekt i ze mamy w marcu niedopłatę?? Byliśmy bardzo zdziwieni jaka niedopłata za marzec skoro w marcu rodziłam – wiec parę dni „odpada” i byłam na zwolnieniu chorobowym to tez mniej powinna zapłacić ??
I natychmiast z tym pismem do księgowego- po konsultacji z księgowym, który podobnie jak my treści pisma z ZUS’u nie rozumiał. Jednakże z treśli wynikało że korekty musimy dokonać i jeśli tego nie zrobimy to ZUS pozwie nas do sadu. Nie chcieliśmy dochodzić tego w sadzie, wbrew sobie wewnetrzne skorygował tak jak ZUS nas kazał

( i w związku z tą korektą wyszła niedopłata, wpłaciliśmy ta kwotę bezzwłocznie. Po czasie około miesiąca ZUS przysłał nam pismo że nie należy mi się ani zasiłek chorobowy, ani macierzyński. Odwołaliśmy się do sądu, mamy wyznaczony termin rozprawy.
Czemu ZUS jest bezkarny w takim działaniu, świadomie i z premedytacja wysyła pisma aby mieć podstawę do nie wypłacenia.
Bardzo proszę o pomoc ---- jak mam się tam bronić
Jakich użyć argumentów rozprawie w sadzie.