Problemy z pobieraczkiem cz. 2

  • Autor wątku Autor wątku Colder
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Colder

Colder

Stały bywalec
Dołączył
11.2006
Odpowiedzi
10 770
Stworzyłem nowy temat w związku z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 27 lutego 2011 roku potwierdzającego ustalenia Prezesa UOKiK - zobacz na stronie UOKiKu informacje prasową. Więcej o tym wyroku oraz jego skutkach (w tym także możliwość dochodzenia już wpłaconych pieniędzy) opisałem na KonsumentwSieci: Sąd potwierdził naruszenie prawa przez pobieraczka

Oczywiście jestem przekonany, że większość konsumentów machnie ręką na te 100 zł, które wpłaciło. Ale może...

Proszę o nie powielanie pytań w tym temacie, gdyż nie chcemy go znów zamykać.

Poprzedni temat (dość obszerny) z różnego rodzaju problemami z pobieraczkiem znajduje się pod adresem http://forumprawne.org/prawo-cywiln...ugi-pobieraczek-bez-koniecznosci-zaplaty.html i został już zamknięty. Piszcie w niniejszym.

Aktualizacja - 16 grudnia 2012
Najnowszy temat: Konsument w sieci: Częściowa zmiana praktyki przez Pobieraczka
 
Ostatnia edycja:
RE: Rezygnacja z usługi Pobieraczek bez konieczności zapłaty

Witam. Przeczytałam dwa te dokumenty z powyższych linków. Mam jednak jeszcze jedno pytanie związane z tym tematem. W 2010 roku dostałam zawiadomienie o tym, ze powinnam taką opłatę za zawarcie "umowy" zapłacić. Jako, ze nie dostałam absolutnie nic pocztą, żadnej umowy, potwierdzenia danych, wysłałam pocztą odstąpienie od umowy. W odpowiedzi dostałam jednak informację, ze moje odstąpienie jest nieważne bo nie podałam adresu mailowego (mimo, że podałam wszystkie inne dane). Nie odpisałam im już, bo uznałam, że chcą na siłę ściągnąć ode mnie pieniądze. Minęły prawie 2 lata, a ja dziś w skrzynce znalazłam wezwanie od nich do ponownej zapłaty. W przeciwnym razie skierują sprawę do sądu i będą ubiegać się o zasądzenie kary umownej w wysokości ponad 300zł. CO powinnam zrobić? Czy mam do nich napisać?
 
RE: Rezygnacja z usługi Pobieraczek bez konieczności zapłaty

alcazuz napisał:
Witam. Przeczytałam dwa te dokumenty z powyższych linków. Mam jednak jeszcze jedno pytanie związane z tym tematem. W 2010 roku dostałam zawiadomienie o tym, ze powinnam taką opłatę za zawarcie "umowy" zapłacić. Jako, ze nie dostałam absolutnie nic pocztą, żadnej umowy, potwierdzenia danych, wysłałam pocztą odstąpienie od umowy. W odpowiedzi dostałam jednak informację, ze moje odstąpienie jest nieważne bo nie podałam adresu mailowego (mimo, że podałam wszystkie inne dane). Nie odpisałam im już, bo uznałam, że chcą na siłę ściągnąć ode mnie pieniądze. Minęły prawie 2 lata, a ja dziś w skrzynce znalazłam wezwanie od nich do ponownej zapłaty. W przeciwnym razie skierują sprawę do sądu i będą ubiegać się o zasądzenie kary umownej w wysokości ponad 300zł. CO powinnam zrobić? Czy mam do nich napisać?

Mów do słupa, a słup jak dupa. Czy wy se żarty robicie?
 
RE: Rezygnacja z usługi Pobieraczek bez konieczności zapłaty

alcazuz napisał:
Witam. Przeczytałam dwa te dokumenty z powyższych linków. Mam jednak jeszcze jedno pytanie związane z tym tematem. W 2010 roku dostałam zawiadomienie o tym, ze powinnam taką opłatę za zawarcie "umowy" zapłacić. Jako, ze nie dostałam absolutnie nic pocztą, żadnej umowy, potwierdzenia danych, wysłałam pocztą odstąpienie od umowy. W odpowiedzi dostałam jednak informację, ze moje odstąpienie jest nieważne bo nie podałam adresu mailowego (mimo, że podałam wszystkie inne dane). Nie odpisałam im już, bo uznałam, że chcą na siłę ściągnąć ode mnie pieniądze. Minęły prawie 2 lata, a ja dziś w skrzynce znalazłam wezwanie od nich do ponownej zapłaty. W przeciwnym razie skierują sprawę do sądu i będą ubiegać się o zasądzenie kary umownej w wysokości ponad 300zł. CO powinnam zrobić? Czy mam do nich napisać?

Odsyłam ciebie i innych do
Konsument w sieci: Co słychać w sprawie Pobieraczka ?.

Co do samego pobieraczka może zajdźmy ich od innej strony. Pisałem już do UOKiK w pewnej sprawie ale otrzymałem odpowiedź taką hmmn przekraczającą moją wiedzę (odesłanie do różnych artykułów i tak dalej).

Skoro to forum prawne to zapewne są ludzie znający się dobrze na prawie.

Więc jak każdy wie Pobieraczek na swojej głównej stronie reklamuje, że mają tyle i tyle plików mp3, filmów erotycznych jak i zwykłych. Czy już o to nie można ich zaskarżyć?

Poza tym spamują całą sieć pseudo linkami. Wszystkie strony wyglądają tak (przykład!):

nbvuewbnu-bydgoszcz.pl
aidbq2-elblag.pl
n283-gdansk.pl
nf283-olsztyn.pl

Nie sprawdzajcie linków bo oczywiście je wymyśliłem ale są one mocno zbliżone do tych z pobieraczka. Wykupują masę takich właśnie domen, wszystkie ich strony mają taką samą budowę i polegają na jednym. Ktoś wpisuje hasło do googla, wyskakuje mu kilka stron "pobieraczkowych". Po wejściu na te strony jest odsyłacz do głównej strony pobieraczka a ściślej do rejestracji.

Czy takie coś też jest legalne?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Więc jak każdy wie Pobieraczek na swojej głównej stronie reklamuje, że mają tyle i tyle plików mp3, filmów erotycznych jak i zwykłych. Czy już o to nie można ich zaskarżyć?
Oni fizycznie tego nie mają, co najwyżej pośredniczą w dostępie do tych treści.
 
Czy takie paserstwo (bo tak chyba można to nazwać) nie podlega karze ?
 
Witam...

Nie jestem pewien czy nie powtarzam pytania, ponieważ przeczytanie 100 paru stron graniczy z cudem... Jeśli jednak to pytanie już padło to przepraszam...

Niestety ja też padłem ofiarą pobieraczk'a... jednak podczas rejestracji podałem zmyślone dane...

I teraz moje pytanie czy są oni wstanie mi cokolwiek zrobić...??
 
Colder, i po co było temat znów otwierać...
 
Z tym orzeczeniem jest coś nie tak... przynajmniej jak czytam doniesienia prasowe. Pierwsza informacja o tym zdarzeniu pojawiał się chyba w Dzienniku Bałtyckim i powiem, że zostawia wiele do życzenia. W pierwszym odruchu myślałem, że to sprawa karna.

Wyrok ważny, ale trzeba poznać motywy jakimi kierował się Sąd. Ja ze swojej strony przemyślenia na temat tego wyroku (oraz informacji prasowej) zamieściłem na Pierwszy wyrok w indywidualnej sprawie dot. praktyk Pobieraczka .

Jest tam również sygnatura sprawy, jakby ktoś chciał po uzasadnienie wyroku wystąpić w ramach dostępu do informacji publicznej (aczkolwiek trzeba będzie jeszcze na niego poczekać, aż Sąd je sporządzi).
Czy takie paserstwo (bo tak chyba można to nazwać) nie podlega karze ?
To nie jest paserstwo.
Niestety ja też padłem ofiarą pobieraczk'a... jednak podczas rejestracji podałem zmyślone dane...
No to jesteś jednym z paru tysięcy osób. Gratuluje zaszczytnego grona.
 
Ostatnia edycja:
Czyli mam rozumieć, że muszę napisać do nich odstąpienie od umowy...??

Z moich danych zgadza się jedynie adres e-mail...

Nawet teraz maila dostałem od nich zaczynający się od: "Szanowny Panie tez,

Dnia 03.03.2012 z komputera"

Rejestrowałem się na dane imię: Kolo, nazwisko: tez.

Tak więc akceptując ich regulamin zgodziłem się na przetwarzanie tych zmyślonych danych...

Czyli czy coś mi mogą zrobić...??
 
Witam,
Ja też mam problem z tym serwisem. W dniu dzisiejszym (21.03.2012) dostałam wezwanie do zapłaty i dobrze znane regułki. Problem w tym, że ma wpisaną datę "zawarcia" umowy 30.11.2010 roku, czyli dawno temu (nawet nie wiem czy ściągałam cokolwiek z tego serwera). Czy po tym czasie mogę napisać odstąpienie od umowy, czy to już za późno? Mam zawartą informację, że drogą elektroniczną byłam informowana o zaległościach co jest nieprawdą, ponieważ nie otrzymywałam od nich żadnym e-maili.

Proszę o pomoc.
 
Na prawdę zadawanie w kółko tych samych pytań nie przyczyni się do uzyskania szybszej odpowiedzi. Podawałem już wielokrotnie, gdzie te wszystkie informacje można uzyskać. Szybciej Wam będzie się z nimi zapoznać, niż czekać aż ktoś po raz n-ty tutaj Wam odpowie.
Podkreślam, odpowiedzi już padały wielokrotnie, ja też tutaj czy na blogu się o tym wypowiadałem.
 
Ja też czytałam o tym wyroku i powiem Wam,że nie odzywali się do mnie od 13 lutego 2012, myślałam , że dali spokój ale oni chyba czekali na wyrok, bo od razy 21 marca dostałam kolejne wezwanie do zapłaty ( poprzednie przychodziły co tydzień) zdziwiło mnie to,że po takim czasie znów się odzywają a tu proszę wyrok, który ich uniewinnił i co teraz?
 
po takim czasie znów się odzywają a tu proszę wyrok, który ich uniewinnił i co teraz?
Za nic nie uniewinnił. Co najwyżej oddalił roszczenia.

Tylko, aby wygrać proces trzeba sformułować dobrze roszczenia i je uzasadnić, być może tutaj tego zabrakło - dlatego taki, a nie inny wyrok. Poza tym to dopiero I instancja. Nie przykładałbym do tego wagi - jesli nie znamy uzasadnienia sądu, a informacja prasowa wprowadza w błąd ponieważ myli postępowanie karne z cywilnym.

Bez znaczenia jest czy się odzywali czy nie. To często (jak nie zawsze) robi automat. Znam przypadki, że po roku się ponownie przypominają więc trudno tutaj zdefiniować jakiś z góry ustalony schemat działania.
 
Też wszystkie artykuły czytałam.. I oczywiście nie mam zamiaru tego płacić :/ ale zastanawiam się czy muszę wysłać im to pismo że chce odstąpić od tej umowy bo też inteligentnie wpisałam zmyślone dane których nawet nie pamiętam :/ a swoich prawdziwych danych trochę obawiam się im podać..
 
Mi także przyszedł dziś list w którym pisze ze w ciągu 7 dni muszę zapłacić 95 zł z groszami inaczej sprawa trafi do sądu. Ja wpisałem prawdziwe dane, Najlepsze że rejestrowałem się tam w 2010r ( nawet tego nie pamiętam żebym się rejestrował), nic nie pobierałem. Rozwiązać umowy już nie mogę bo za późno ale czytając forum wiem ze to oszuści i im nie zapłacę a ich liścik wywalam do kosza i ich ignoruje. Na forum pisze żeby wywalić do i tyle
 
pismo że chce odstąpić od tej umowy bo też inteligentnie wpisałam zmyślone dane których nawet nie pamiętam :/
Powtarzam po ran 100232 - wpisujecie dane, które macie w ich wezwaniu do Was. Nic więcej.
 
Ja dziś dzwoniłem do UOKiK i pan prawnik powiedział mi że to zależy ode mnie czy zapłacę czy nie, powiedział że to zależy czy dałem prawdziwe dane czy nie ale tez powiedział że jeszcze żadna sprawa nie została skierowana do sądu przez pobieraczka . Może lepiej zapłacić i mieć z nimi spokój?
 
witam.mam ten sam problem:( zalgowalam sie tam jakies 3 miesiace temu i wyslali mi dzis wiadomosc jak to napisali przedsądową.szczerze to się troche przestraszyłam, ale czytam Wasze posty i dostaje olśnienia:D z jedej strochy faktycznie się boje że moga być z tym jakieś problemy, a z grugiej to olewam ;p podalam prawdziwe dane , ja głupia uczciwa ;p i nie wiem co robić.może mi pomożecie? czy wysyłać do nich pisma o rezygnacji, czy kompletnie ich ignorować?prosze pomóżcie:)
 
Powrót
Góra