K
KamilF125
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 01.2007
- Odpowiedzi
- 2
witam, ze wzgledu ze jestem tu nowy nie wiedzialme w jakim dziale umiescic ten temat, jesli umiescilem go w zlym dziale przosze o przeniesienie tematu.
Problem jest taki:
na dzialce sasiadujacej z moja dzialka sasiad posadzil tuz przy ogrodzeniu i w duzej ilosci jesiony, teraz to mala szkoda ale kiedys... na dzialce co roku choduje wiele warzyw etc, gdy drzewa wyrosna to korzenie beda zabieraly wode, i doslownie na pol dzialki nic mi nie wyrosnie, juz wczesniej niedopilnowalem tek kwestii poniewaz juz w chwili obecnej przed domem na dzialce przy plocie mam duze swierki ktore juz niszczza uprawy i jest to dla mnie jako wlasciciela bardzo niekorzystne, bylem w gminie z ta sprawa i wytlumaczylem ale uslyszalem ze nie ma zadnego prawa regulujacego taka sytuacje a slyszalem cos o jakiejs odleglosci sadzenia krzewow i roslin od granicy dzialki lecz nie wiem dokladnie w jakiej odleglosci, do kogo sie zwrocic i z jakimi argumentami sie wysunac, dziekuje i pozdrawiam
Problem jest taki:
na dzialce sasiadujacej z moja dzialka sasiad posadzil tuz przy ogrodzeniu i w duzej ilosci jesiony, teraz to mala szkoda ale kiedys... na dzialce co roku choduje wiele warzyw etc, gdy drzewa wyrosna to korzenie beda zabieraly wode, i doslownie na pol dzialki nic mi nie wyrosnie, juz wczesniej niedopilnowalem tek kwestii poniewaz juz w chwili obecnej przed domem na dzialce przy plocie mam duze swierki ktore juz niszczza uprawy i jest to dla mnie jako wlasciciela bardzo niekorzystne, bylem w gminie z ta sprawa i wytlumaczylem ale uslyszalem ze nie ma zadnego prawa regulujacego taka sytuacje a slyszalem cos o jakiejs odleglosci sadzenia krzewow i roslin od granicy dzialki lecz nie wiem dokladnie w jakiej odleglosci, do kogo sie zwrocic i z jakimi argumentami sie wysunac, dziekuje i pozdrawiam