Mam pytanie odnośnie komornika i zaległych alimentów.
Mam 24 letnią córkę, na którą do 2010 roku płaciłem alimenty. Ze względu na trudną sytuację materialną nie zawsze komornik miał z czego mi zabrać - byłem przez 5 lat bezrobotny. Od 2010 roku ustał obowiązek alimentacyjny. Teraz pracuję i komornik zabiera mi ponad 70% wypłaty. Zarabiam około 1300 złotych a po potrąceniu zostaje mi 430 złotych. Ile może zabrać mi najwięcej komornik? Czy i w moim przypadku można zastosować zasadę o najniższej krajowej? Proszę o pomoc.