Bon na zasiedlenie zasady? - Forum Prawne

nellady

Kiedy rejestrowałam się w UP dostałam ulotkę na ten temat i nic nie było, we wniosku również dostępnym na stronie internetowej mojego urzędu nic nie ma, ale napisałam do nich maila. Dziękuję za odpowiedź.

Konrad1707

Cześć, chciałbym przedstawić sytuację mojej dziewczyny w sprawie otrzymania bonu i proszę o odpowiedź.

Miejsce zamieszkania oddalone o 84 km od miejsca pracy, ale od października 2010 roku do lipca 2015 studiowała w tym samy mieście co miejsce pracy (pokój w akademiku), od wrześnie musiała się przeprowadzić na mieszkanie ponieważ nie ma dalszej możliwości mieszkania w domu studenckim, od wrześnie zeszłego roku posiada umowę zlecenie ale w najbliższym czasie ma otrzymać umowę o pracę, pytanie moje jest czy jeśli między umową o pracę a umową zlecenie będzie 2 tyg przerwy to kwalifikuje ją to do otrzymania bonu? czytałem poprzednie wpisy ale nie do końca rozumiem pewne kruczki prawne - możesz dostać bon na przesiedlenie jeśli jesteś bezrobotnym ale musisz złożyć papier że dostałeś prace min. 80 km od miejsca zamieszkania a z drugiej strony od momentu złożenia wniosku, PUP ma 30 dni na decyzje i do tego momentu nie można podjąć pracy? gdzie tu sens i logika, jaki normalny pracodawca będzie chciał zatrudnić kogoś, i dać mu umowę od razu ale ktora zaczyna obowiązywać za miesiąc albo nawet wiecej (rejestracja w urzędzie + 30 dni na rozpatrzenie)

Kosssz

A możesz nieco jaśniej? Tzn. gdzie mieszka i gdzie jest zameldowana i tym samym w jakim PUP jest lub będzie zarejestrowana, a gdzie będzie pracować?
Nie, jeśli podejmie pracę zanim PUP zdąży jej wniosek rozpatrzyć (co może trwać do 30 dni) i podpisać z nią umowę ws. wydania bonu na zasiedlenie.
Zgadza się. Osoba bezrobotna, która chce skorzystać z bonu na zasiedlenie, musi posiadać status bezrobotnego z profilem pomocy I lub II do momentu podpisania z PUP umowy ws. wydania bonu, co poprzedzone musi być złożeniem stosownego wniosku i pozytywną decyzją w tej sprawie, co trwa do 30 dni. Pracę zatem można podjąć najwcześniej następnego dnia po zawarciu umowy z PUP ws. bonu. W tym przypadku sprawa nie jest taka prosta, bo wynika z tego, że dziewczyna "zwalnia się na chwilę" (posługuję się tutaj potocznym rozumieniem tego słowa ), aby otrzymać pieniądze z bonu, pomimo, że już od dawna mieszka w innym mieście i już dawno się tam "zasiedliła". PUP to bez problemu wychwyci... a wcześniejsze zamieszkiwanie tuż przed rejestracją w miejscu podejmowania "nowej" pracy jest znaczącą przeszkodą w uzyskaniu bonu.
Bon na zasiedlenie, jak sama nazwa wskazuje przeznaczony jest dla osób, które dopiero podejmują kroki zawodowe w nowej miejscowości, a nie dla tych od dawna pracujących poza miejscem zameldowania stałego, a które na chwilę wracają do rodzinnej miejscowości, aby tylko się zarejestrować w miejscowym PUP w celu uzyskania pieniędzy z bonu.
Otrzymanie bonu na zasiedlenie przez bezrobotnego do 30 roku życia, to możliwość/uprawnienie, a nie bezwzględny obowiązek ze strony PUP.
Przede wszystkim trzeba posiadać status bezrobotnego, mieć ustalony profil pomocy I lub II, a następnie ustaloną ścieżkę kariery w ramach Indywidualnego Planu Działania (IPD). Dopiero wtedy można mówić o jakichkolwiek uprawnieniach do bonu. Także nie ma możliwości, aby wpaść "na chwilę" do PUP, zarejestrować się od razu i w 1 dzień wyjść z 8 tys. w kieszeni.
Jeśli bezrobotny obawia się utraty szansy na znalezienie pracy niech nie ogląda się na bon, tylko podejmuje pracę. Pewnych procedur nie da się przyspieszyć, bo.... poszukujący pracy chce, a pracodawca jest niecierpliwy...
Analogicznie... który bank udzieli kredytu bez sprawdzenia zdolności kredytowej klienta... tylko dlatego, że ten wpadł zdyszany i chce kwotę prawie 8 tyś. teraz, natychmiast?

aram15

Hej proszę o szybka odpowiedz, dostałam się na rezydenture lekarska chce się ubiegać o bon na zasiedlenie bo muszę się przeprowadzić z Gdańska do Szczecina, na odbycie rezydentury otrzymuje skierowanie z urzędu wojewódzkiego, ale szpital nie chce wydać mi deklaracji ze mnie zatrudni chociaż w sumie nie ma wyboru bo jest to narzucone przez ministerstwo, co mogę z tym zrobić? Czy skierowanie jest wystarczające do złożenia bonu. Prace chce podjąć dopiero koniec grudnia początek stycznia. Proszę o pomoc

Kosssz

A czy przy składaniu wniosku o wydanie bonu na zasiedlenie Twój PUP wymaga deklaracji zatrudnienia ze strony ewentualnego przyszłego pracodawcy?

Krzysiek8903

Czy będąc posiadaczem samochodu liczy sie kryterium czasu dojazdu środkami transportu zbiorowego, czy wówczas patrzy się tylko na odległość w km?

hubert9h

Dzień dobry,

moja sytuacja wygląda następująco. Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, skończyłem studia na Politechnice Poznańskiej i w Poznaniu też pracowałem kilka miesięcy bezpośrednio po ukończeniu studiów. Jednak nie byłem zadowolony z tej pracy, dowiedziałem się o bonie na zasiedlenie, zadzwoniłem do urzędu pracy dowiedziałem, że bon mi się należy i że są środki. Złożyłem więc wypowiedzenie w dotychczasowej pracy i zacząłem szukać pracy w Warszawie. Pracę znalazłem, ale cały czas zakładałem że dostanę ten bon i jakoś nie miałem mega wygórowanych wymagań finansowych. Po okresie wypowiedzenia, udałem się do Urzędu Pracy w celu zarejestrowania się jako bezrobotny i podjęcia starań o bon. Jednak po 3 tygodniach( wypowiedzenie 14 dni roboczych) okazało się, że kilka dni wcześniej środki się skończyły. Czy taka zasada kto pierwszy ten lepszy jest do końca sprawiedliwa? Bo gdyby na przykład składano wnioski, które są rozpatrywane po całym roku albo półroczu pod kątem kosztów życia w danym mieście w którym podejmuje się pracę. Drugim kryterium mógłby być odsetek bezrobotnych w mieście, z którego się pochodzi.

Kosssz

Jest Zasada ta jest najbardziej przejrzysta i eliminuje podejrzenie "ustawiania" wniosków rozpatrywanych w trybie konkursowym. Gdyby bezrobotni, którzy Cię ubiegli nie spełniali warunków do otrzymania środków, to by ich po prostu nie dostali. Spóźniłeś się i tyle.
PUP otrzymuje środki na udzielenie bezrobotnym wsparcia finansowego w danym roku budżetowym, także nie ma możliwości wydatkowania ich w roku kolejnym.

Wracając do tematu, wniosek musi być rozpatrzony w terminie 1 miesiąca, także nie ma możliwości zbieraniny wniosków przez pół roku czy tym bardziej roku. Wniosek o bon na zasiedlenie często składany jest przez bezrobotnych, którzy mają już perspektywę podjęcia pracy, a PUP wstrzymując się z decyzją utrudniłby, a czasem wręcz uniemożliwił im podjęcie pracy... a przecież przeznaczony jest do wspierania bezrobotnych w podjęciu pracy.
Dzwoniąc do PUP dowiedziałeś się o stanie środków finansowych na dany dzień i niczyja w tym wina, że w międzyczasie inne osoby również uprawnione były szybsze, więc do dnia złożenia przez Ciebie wniosku środki się już zdążyły skończyć. Takie życie.

klarcik

Dzień dobry,
planuję od lutego 2016 starać się o bon. Moja sytuacja jest następująca: obecnie jestem zatrudniona przez firmę zewnętrzną,w przyszłym roku mam dostać umowę o pracę od firmy na rzecz której wykonywałam zlecenie. Nie chodzi mi tutaj o czas pomiędzy tymi umowami, a o fakt czy będąc w takiej sytuacji mogę się ubiegać o bon? Czy nie będę wtedy posądzona, że to jest ten sam pracodawca?

Kosssz

Bon na zasiedlenie jest przyznawany w związku z podjęciem przez bezrobotnego zatrudnienia/pracy zarobkowej/ działalności gospodarczej poza dotychczasowym miejscem zamieszkania.
Podstawowe pytanie zatem brzmi: czy starając się o bon faktycznie zmieni Pani miejsce zamieszkania (nie mam na myśli meldunku, ale miejsca zamieszkania) czy też w związku ze świadczeniem usług w ramach umowy zlecenie już w tej chwili mieszka Pani tam gdzie planuje się Pani dopiero osiedlić?

klarcik

Mieszkam w mieście, w którym pracuję obecnie na zlecenie i w którym będę mieć umowę o pracę, do tej pory też się w nim rozliczałam, ale zameldowana jestem w innej miejscowości. Pytałam już o ten fakt urzędniczę przez telefon to stwierdziła, że oni nie wnikają w to gdzie się rozliczam. Nurtuje mnie fakt czy pracując na zlecenie w firmie X dla firmy Y i otrzymując umowę od firmy Y mogę się ubiegać o bon?

Kosssz

Ubiegać się Pani może. Natomiast czy PUP przyzna bon i związane z tym środki, to już zależy od wnikliwości badania przez PUP na etapie analizy Pani wniosku o bon Pani historii zawodowej.
W mojej ocenie, to przyznanie bonu jest niezasadne, bo nie zmienia Pani dotychczasowego miejsca zamieszkania w związku z podjęciem nowej pracy, bo cały czas zamieszkuje Pani w tej samej miejscowości.

blondie669

Witam, mam kilka pytań dotyczących bonu zasiedleniowego.

Moja sytuacja wygląda następująco: zarejestrowałam się w PUP, otrzymałam II profil, co oznacza, iż mogę ubiegać się o przyznanie takiej pomocy (mam mniej niż 30 lat). Krótko po tym udało mi się po spotkaniu rekrutacyjnym dostać propozycję pracy w mieście oddalonym o ponad 250 km od stałego miejsca zamieszkania, co jest dla mnie równoznaczne z przeprowadzką, niemniej jednak zanim podpiszę z umowę o pracę z przyszłym pracodawcą, czeka mnie 6 tyg. szkolenia (w tym samym mieście, co późniejsza praca), a podpisanie takiej umowy nastąpi zapewne dopiero w drugiej połowie marca, jak nie na początku kwietnia. Pracodawca na początku daje okres próbny 3 miesięcy (cały kontrakt podpisywany jest na 18 miesięcy), aczkolwiek jest pewien haczyk odnośnie do tego szkolenia (koszty szkolenia pokrywa pracodawca), a mianowicie ja MAM OBOWIĄZEK (składam deklarację) przepracowania w tej firmie co najmniej 6 miesięcy, by nie zwracać kosztów tego szkolenia, tak więc pracodawca po okresie próbnym przedłuży moją umowę, by sam nie był stratny na tym, iż zapłacił za moje szkolenie.

Czy w takiej sytuacji jest w ogóle sens ubiegania się o bon zasiedleniowy? Z tego, co mi wiadomo, pracodawca musi poświadczyć, iż zatrudni mnie na okres przynajmniej 6 miesięcy, niemniej jednak podejrzewam, iż nie podpisze mi stosownych dokumentów, gdyż takie są procedury w tej firmie i na początku każdy przepracowuje 3 miesiące okresu próbnego.

Słyszałam również o bonie szkoleniowym, jak to wygląda?

Dodam jeszcze, iż na czas szkolenia będę mieszkać w hostelu, który sama jestem zobowiązana sobie opłacić, a dopiero po jego zakończeniu będę szukać stancji.

Aha, jeszcze jedna kwestia - pracodawca ma siedzibę główną poza granicami kraju, czy to coś zmienia? Ja jednak będę mieć zatrudnienie w Polsce, tak jak wyżej zdążyłam już wspomnieć - miejsce pracy będzie oddalone o ponad 250 km od stalego miejsca zamieszkania.

Co w sytuacji, gdy na przykład szkolenie zaczynam za ok. 3 tyg, a w trakcie jego trwania muszę stawić się na spotkanie w PUP? Nie mogę opuścić ani jednego dnia szkolenia, a jesli sie nie stawię, to zapewne zostanę skreślona z PUP?

Proszę o pomoc.

Kosssz

Żeby otrzymać bon zatrudnieniowy (i nie oddawać pieniędzy) musi Pani być zatrudniona na pełen etat lub wykonywać inną pracę zarobkową (umowa cywilnoprawna) podlegającą ubezpieczeniu społecznemu z wynagrodzeniem w skali miesiąca odpowiadającym wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danej chwili lub wykonywać działalność gospodarczą z przychodem w skali miesiąca odpowiadającym wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danej chwili.
Zatrudnienie/inna praca zarobkowa/działalność gospodarcza musi być wykonywana przez okres co najmniej 6 miesięcy w okresie 8 miesięcy od dnia otrzymania bonu. Dopuszczalna jest jednak zmiana pracodawcy/zleceniodawcy w trakcie tych 6 miesięcy.
Natomiast otrzymać bon na zasiedlenie może wyłącznie osoba bezrobotna, czyli przed zawarciem umowy z pracodawcą/zleceniodawcą. Po podjęciu pracy nie będzie to możliwe.
Wykonywanie zatrudnienia/pracy zarobkowej/działalności gospodarczej należy udokumentować w PUP.

Przepraszam, ale po przeczytaniu Pani posta nie bardzo rozumiem w czym tkwi problem. Z tego co zrozumiałam 6 miesięczne zatrudnienie jest gwarantowane, a przecież o to chodzi...

blondie669

Chodzi o to, że kiedy zadałam pytanie pracodawcy, a dokładniej managerowi danej siedziby, czy są oni w stanie podpisać mi te dokumenty, zarzekł się, że raczej nie będzie to możliwe, gdyż pierwsza umowa to umowa na okres próbny 3 miesięcy, a ja mu powiedziałam, iż musi poświadczyć, że zatrudnią mnie na co najmniej pół roku(?). Możliwe, że pomyliłam to z bonem szkoleniowym? Nie wiedziałam jednak, że istnieje możliwość ewentualnej zmiany pracy w trakcie tych 6 miesięcy. Czy w tym wypadku uważa Pani, że warto złożyć takowy wniosek? i kiedy najlepiej byłoby to zrobić, skoro umowa będzie dopiero w marcu?
czy jest mi Pani w stanie odpowiedzieć również na pytanie związane ze spotkaniem w PUP, jeśli szkolenie będzie trwało, a ja nie stawię się wówczas w urzędzie, to co wtedy? Nie mogę opuścić ani godziny na szkoleniu.