miejsce odbywania stazu - Forum Prawne

malinka1234

Witam,
Ja mam pytanie odnosnie miejsca odbywania stazu z UP. Po rozpoczeciu stazu okazalo sie ze mam pracowac u siebie w domu bo pracodawca nie ma biura. Wykorzystujac do tego prywatny komputer i domowe lacze internetowe. Czy jest to dozwolone?

Kosssz

Nie. Należy to niezwłocznie zgłosić PUP, aby podjął interwencję.

malinka1234

Dziękuję za wiadomosc

malinka1234

Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy jeżeli w programie stazu nie ma zapusu o aktywnym pozyskiwaniu klientow a pracodawca wysyla mnie z ofertami i mowi ze powinnam przyprowadzić juz jakiegos nowego klienta ma do tego prawo? Jako stanowisko mam wpisane Inżynier środowiska.

Kosssz

Przede wszystkim, jaki zakres Twoich obowiązków określił organizator stażu?

Czy podejmując staż, tego "przyprowadzania" nowych klientów ktoś Cię nauczył? Czy ktoś Twoją pracę nadzoruje... opiekun stażu alb pracodawca? Znasz swojego opiekuna stażu?

malinka1234

To może zacznę od początku.
Na pierwszej rozmowie odnośnie możliwości odbycia stażu, pracodawca powiedział że poszukuje osoby która ukończyła inżynierię środowiska, że oczekuje ode mnie pomocy w przygotowywaniu przetargów i prowadzeniu szkoleń w tematyce OZE. Jak stwierdził na tym zależy mu najbardziej.
Do programu stażu została dopisana jeszcze obsługa biura, prowadzenie bazy klientów, marketing usług (prowadzenie strony internetowej, Twittera, przygotowywania katalogów). W sumie bardziej po to żeby nie oddać pustego wniosku. Po rozpoczęciu stażu pracodawca nie przedstawił mi moich obowiązków. Zleca mi telefonicznie, mailowo, czasem osobiście wykonanie jakiegoś zadania. Dodatkowo prosił o przesyłanie mu programu działania na najbliższy tydzień.
Podejmując staż do pierwszego dnia nie miałam pojęcia, że będę pracować w domu. Zależało mi na podjęciu stażu miedzy innymi dlatego żeby zobaczyć jak wygada wszystko w praktyce a nie tylko teorii. Niestety pracując u siebie w domu, wszystko czego się uczę nie wynika z podpatrzenia jak to robi ktoś inny ale jedynie z wyszukiwania informacji w internecie.
Opiekunem stażu jest pracodawca.
Nie wiem jak ma wyglądać taki nadzór nad stażystą, ale u mnie wygląda to tak. Opiszę na przykładzie przygotowania dokumentacji przetargowej. Ja uzupełniam co trzeba, przesyłam do pracodawcy, on to drukuje (ze względu ze pracuje u siebie w domu a nie mam drukarki), nie mam wiedzy czy w jakiś sposób on sprawdza moją prace, przypuszczam jedynie, że nie (przed wysłaniem oferty przeliczyłam ponownie i wyszły całkiem inne kwoty brutto).
Nie otrzymałam wytycznych jak taką ofertę się przygotowuję. W momencie gdy oferta została odrzucona ze względów formalnych, w odpowiedzi od pracodawcy usłyszałam proszę zadzwonić do instytucji ogłaszającej przetarg i zapytać dlaczego jest źle. Ogólnie mogę stwierdzić że zawsze jestem odsyłana do osób trzecich.
Co do pozyskiwania nowych klientów. Przychodząc do pracy nikt mi nie powiedział jak taką osobę mogę pozyskać. Zostały mi wręczone katalogi, (po prośbach pracodawca wydrukował mi przesłane do mnie wcześniej mailowo) oferty na konkretne zadanie, powiedział ze mam iść tu i tu i że to chyba najwyższa pora żebym przyprowadziła nowego klienta.
Odnośnie tego zgłoszenia w Up faktu ze pracuje w domu, jakie czekają mnie konsekwencje?
Pozdrawiam serdecznie

Kosssz

A zgodnie z umową stażową gdzie jest Twoje miejsce świadczenia stażu?

malinka1234

Z tego co pamietam we wniosku by adres pracodawcy. Dzien przed stazem zapytalam o miejsce pracy bo wcześniej nawet mi nie przyszlo do glowy. Termin sie zblizal a ja nie mialam informacji na ten temat. W odpowiedzi dowiedzialam sie tylko tyle ze ma spotkanie i mozemy zobaczyć sie kolo poludnia gdzies "na miescie".

Oczywiscie chodzi mi o dzien rozpoczecia stazu.

Kosssz

Ciebie nie, jeśli to bezzwłocznie zgłosisz do PUP. To pracodawca będzie się tłumaczył w PUP dlaczego narusza warunki umowy.

Ewidentny kanciarz. Rozumiem, że szkolenia BHP i P.POŻ również nie przeprowadził?

malinka1234

Nie zostalam przeszkolona. Nawet nie bylo o tym wspomniane. W pracy czesto jezdze tez samochodem. Nie wiem czy to ma jakies znaczenie. Kiedy prowadzialam szkolenia 150 km od miejsca pracy wyjezdzalam 4-5 rano.

Pracodawca nie ma biura. Pracuje w domu. Czy w takim razie jezeli nie stworzy mi miejsca pracy pod podanym w umowie adresem staz zostanie przerwany. Nie chce toczyc z nim wojny a później okaże sie ze mam sie meczyc przez dalsza czesc stazu.

Kosssz

Nie obraź się, ale pracodawca bezkosztowo znalazł sobie w Twojej osobie "woła do roboty", za którego płaci PUP. Stażysta nie może zastąpić pracownika (a to on jest pracodawcy potrzebny)... i to trzeba by było pracodawcy uświadomić, bo chyba nie ma wiedzy do czego się zobowiązał.
Jedynym wyjściem (ale i obowiązkiem) w tej sytuacji jest zgłoszenie nieprawidłowości do PUP, bo postępowanie organizatora stażu jest niezgodne z prawem.

malinka1234

Dziekuje za informacje. Nie mam sie o co obrazic. Staz wydawal sie idealny, bo w zawodzie. Okazalo sie zupelnie inaczej.
Pozdrawiam serdecznie.

malinka1234

Przepraszam, ze tak zawracam glowe. Caly czas nie daje mi to spokoju. W poniedzialek poinformuje urzad o fakcie pracy w domu.Ale mam jeszcze jedno pytanie. Musze wyslac pracodawcy wspomniany wczesniej plan dzialania na przyszly tydzien. Czy musze go wysylac? Mysle ze to pracodawca zleca mi zadania w trakcie gdy takowe sie pojawiaja.

Kosssz

Ponieważ wcześniej nie informowałaś PUP o nieprawidłowościach, daj też PUP czas na zbadanie sprawy. Samowolne (bez wcześniejszej zgody PUP) zaprzestanie od poniedziałku wykonywania czynności, których dotychczas nie kwestionowałaś, może zostać uznane za porzucenie odbywania stażu.

Na forum możemy owszem zasugerować/zwrócić uwagę na nieprawidłowości przy realizacji stażu, ale nie decydujemy w konkretnej sprawie. To PUP musi uznać, że staż odbywa się niezgodnie z prawem, wtedy taki staż można przerwać bez konsekwencji. Dlatego istotne jest jak najszybsze zgłoszenie sprawy do PUP, aby mógł ocenić faktyczne warunki realizacji stażu.

malinka1234

Nie zamierzalam przerwac stazu. Rano Jestem umowiona na dostarczenie do klienta dokumentow. Dopiero po tym spotkaniu udam sie do UP. Bardziej chodzilo mi o kwestie czy ja sama mam sobie wymyslac co bede robic w przyszlym tygodniu, tego oczekuje ode mnie praacodawca.