Witam,
Podjąłem pracę w DPS w ramach robót publicznych ze skierowania z PUP. Niestety trafiają się u nas przypadki koronawirusa. Myślę o zwolnieniu się z tej pracy. Czy poniosę jakiekolwiek konsekwencje finansowe, bądź inne?
Próbując znaleść informacje w sieci na ten temat znalazłem coś takiego:
Roboty publiczne - Powiatowy Urząd Pracy w Proszowicach
" Naruszenie warunków umowy-porozumienia w zakresie zatrudniania skierowanego bezrobotnego przez okres trwania robót publicznych powoduje obowiązek zwrotu uzyskanych refundacji wraz z odsetkami ustawowymi naliczonymi od całości uzyskanych refundacji od dnia otrzymania pierwszej refundacji, w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania.
W przypadku:
rozwiązania umowy o pracę przez skierowanego bezrobotnego, lub
rozwiązania umowy o pracę ze skierowanym bezrobotnym na podstawie art. 52 ustawy z dnia 26 czerwca 1974r. - Kodeks pracy (rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika), lub
wygaśnięcia stosunku pracy skierowanego bezrobotnego w trakcie okresu objętego umową-porozumieniem Urząd będzie kierował na zwolnione stanowisko pracy innego bezrobotnego.
W przypadku braku możliwości skierowania bezrobotnego przez urząd pracy na zwolnione stanowisko pracy, pracodawca nie zwraca uzyskanej pomocy za okres, w którym uprzednio skierowany bezrobotny pozostawał w zatrudnieniu.
Obowiązek zwrotu całości uzyskanej pomocy wraz z odsetkami powstaje również w przypadku złożenia niezgodnych z prawdą informacji, zaświadczeń lub oświadczeń niezbędnych do udzielenia pomocy de minimis."
Z powyższego zrozumiałem, że konsekwencje finansowe dotyczą pracodawcy. Nie znam się na prawie, ale wolę mieć jasność co mnie czeka. Dlatego prosze o wyjaśnienie mi tego.