Cytat:
Napisał/a gośćforum123 Jeśli na skierowaniu nie ma konkretnej daty, do kiedy trzeba się z tego rozliczyć, to można ustalić z urzędem pracy inny termin. |
Znaczy tyle to wiem, ale u mnie zawsze ta Pani do której jestem przydzielona sama ten termin ustala, (i jest zawsze wredna w stosunku do mnie, mam dobre podstawy, żeby uważać że robi to specjalnie z innych sytuacji z nią.
Pytam czy moge "kłócić" się z nią o to że termin jest za krótki i czy mam PRAWNIE podstawę o dłuższy/konkretny czas na to. Wiem, że uprzejme proszenie moge sobie z nią darować.