Żarty telefoniczne , a metody działania.
Witam. Pierwszy raz udzielam się na tym forum , gdyż zdarzyła się sytuacja nie codzienna. Dnia dzisiejszego dostałem telefon (numer był wyświetlony , więc nadal jest mi znany) w którym to osoba przedstawiła się jako pracownik radia (celowo nie podaję nazwy) i wspomniała o tym , że jakiś czas temu wysłałem smsa o treści "rodzina" (zdaje się że było to na pewną fundację , było to kilka miesięcy temu , ciężko pamiętać teraz w czym rzecz) i zaczęła mówić o sytuacjach absurdalnych , w sposób który jawił mi się jedynie jako żart(Jak można traktować poważnie stwierdzenie "Wygrał pan rodzinę" !?). Jednak najbardziej zdziwił mnie fakt że osoba ta wiedziała o tym wysłanym smsie. Rozłączyłem się , tylko po to by po chwili spróbować zadzwonić , gdyż chciałem dowiedzieć się o co faktycznie chodziło. Kilka prób skończyło się nie powodzeniem , jednak przy okazji następnej rozmowy ponownie osoba przedstawiła się jako pracownik radia mówiąc iż mogę wygrać atrakcyjne nagrody odpowiadając na proste pytania..Wysłuchałem jednego z pytań , pytanie było faktycznie "radiowe" acz nadal miałem wrażenie , że to żart więc się rozłączyłem.
Nasuwa mi się kilka pytań : Czy do zakresu kompetencji policji wchodzi również możliwość wyznaczenia kto jest posiadaczem danego numeru ?
Czy można wyciągnąć konsekwencje od osoby która zachowała się w taki sposób ?
Generalnie uznałbym całą sytuację za żart gdyby nie fakt iż ta osoba wiedziała o wysłanym przeze mnie smsie na daną fundację , minął kawał czasu od tego więc wydało mi się dziwne.
|