Na konkurs zgłosiło się kilku kandydatów. 2 miesiące po konkursie dowiedziałem się że niektórzy uczestnicy wnieśli takie oświadczenia na piśmie a inni przedłożyli zaświadczenia z KRK i wtedy skoczyło mi ciśnienie. Przed konkursem kwestionowałem ten wymóg ale uparto się jak wół. To chyba coś nie tak,

że jednych zobowiązuje się do dostarczenia takich dokumentów a innych nie. Byłem u wójta ale on się nie przyznaje . Napisał mi że warunki były równe dla wszystkich. Kłamie w oczy.Zastanawiam się co tak naprawdę może zrobic mu rada gminy po rozpatrzeniu skargi skoro to są kolesie którzy uchwalili mu tak duże wynagrodzenie.