Przeszukanie mieszkania - Forum Prawne

xPatimaxK · 12-10-2011, 18:45

Witam, mam nietypową sytuacje wczoraj zostało przeszukane mieszkanie ja byłem na praktykach, rodzice w pracy mój brat i dziadek był tylko.
Przeszukując mieszkanie znaleźli woreczek marichuany (jak twierdzi kolega, który został zatrzymany z moim bratem mówił że oni szukali marichuany, i prawdopodobnie policja go sama podrzuciła)
Co najważniejsze że jak przyjechali wieczorem inni policjanci żeby przeszukać piwnicę to spisali protokół który podpisał mój ojciec.
Rano nikt go nie podpisał, w tym wypadku mój dziadek, więc jak mam im wierzyć czy go nie podrzucili?
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam.

radpor · 12-10-2011, 18:48

Podrzucić zawszę mogą, ale po co?

Jesteś bez winy?

Przeszukanie nastąpiło z określonego powodu, w Polsce nikt bez powodu nie dokonuje przeszukań.

xPatimaxK · 12-10-2011, 18:54

Dobrze to czemu nikt nie spisał protokołu, jak twierdzi mój kolega to w moim domu tylko szukali marichuany, nawet patrzeli w żaluzjach.

radpor · 12-10-2011, 18:58

To mają ograniczyć się tylko przeszukania biurka?
Jak szukają to szukają wszędzie.

Jak masz jakieś, ale do przeszukania i protokołu to złoż zażalenie - skutek praktycznie żadny.

Pisałem ci powyżej, wątpliwe jest, aby sobie ciebie upatrzyli i ot tak dokonali.

suoik · 12-10-2011, 19:05

Chcesz powiedziec ze policja wybrała sobie przypadkowo niewinnego kolegę twojego brata, przesłuchali go, on wydał twojego niewinnego brata, i przy okazji łamiąc procedury, i popełniając przestępstwo (tworzenie nieprawdziwych dowodów m.in.)przeszukała mieszkanie w obecności brata i dziadka... Cała policja sprzeysięgła się przeciwko dwóm niewinnym chłopcom... kaczyzm, tuskizm i palikotyzm...

spotlight · 12-10-2011, 19:05

Cytat:

Napisał/a radpor

Podrzucić zawszę mogą, ale po co?

Jesteś bez winy?

Przeszukanie nastąpiło z określonego powodu, w Polsce nikt bez powodu nie dokonuje przeszukań.

A skąd u kolegi ta pewność ? Czyżby Policja publikowała jakieś statystyki dot. bezzasadnych przeszukań ?

xPatimaxK · 12-10-2011, 19:12

Może tak wyjaśnię:

Cytat:

Kryminalni ze (Nie chce podawać miasta) realizują sprawę włamania do sklepu odzieżowego i kradzieży ponad 140 sztuk spodni o łącznej wartości prawie 22 000 zł. Wczoraj policjanci zatrzymali do tej sprawy dwóch młodych mieszkańców (Nie chce podawać miasta) . Detektywi już odzyskali znaczną część skradzionego mienia. Sprawa jest w toku.
Kryminalni ze Śremu pracują nad sprawą włamania do sklepu odzieżowego, z którego sprawcy ukradli 120 sztuk spodni dżinsowych, 24 sztuki spodni sztruksowych w różnych kolorach i rozmiarach oraz pieniądze w kwocie 355 zł. Do zdarzenia doszło w (Nie chce podawać miasta) w nocy z 29 na 30 września br.

11 października br. w godzinach rannych (Nie chce podawać miasta) policjanci zatrzymali do tej sprawy dwóch młodych mieszkańców (Nie chce podawać miasta) .

Najpierw, po godz. 06.00 detektywi zatrzymali 19 – letniego (Nie chce podawać miasta) . W jego piwnicy, pod regałami policjanci znaleźli część skradzionych spodni. Kolejne 55 sztuk spodni policjanci ujawnili w (Nie chce podawać miasta) Zatrzymany ukrył je w altance na działce.

Około godz. 10.00 funkcjonariusze zatrzymali 22 – letniego (Nie chce podawać miasta) . Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci znaleźli woreczek z marihuaną. Detektywi zajmujący się sprawą ustalili także, iż ujawniona marihuana pochodzi z uprawy własnej zatrzymanego, który w okresie od kwietnia do końca sierpnia tego roku w (Nie chce podawać miasta) uprawiał krzew ziela konopi.
Obecnie zatrzymani przebywają w „policyjnym areszcie” i sprawa jest w toku.

spotlight · 12-10-2011, 19:15

Cytat:

Napisał/a radpor

To mają ograniczyć się tylko przeszukania biurka?
Jak szukają to szukają wszędzie.

Jak masz jakieś, ale do przeszukania i protokołu to złoż zażalenie - skutek praktycznie żadny.

Pisałem ci powyżej, wątpliwe jest, aby sobie ciebie upatrzyli i ot tak dokonali.

Skutek byłby żaden gdyby zażalenia nie złożył a tak jest przynajmniej jakaś szansa. Szkoda, że dziadek nie wpisał do protokołu uwag, dotyczących faktu, że przeszukanie domu odbyło się o innej porze niż piwnicy i że dopiero po przeszukaniu piwnicy otrzymał protokół do podpisu. No, chyba, że policjanci sami umieścili taką informację w protokole. Swoją drogą ciekawe dlaczego nie przeszukali tej piwnicy za jednym zamachem. Przerwa obiadowa, czy jak ?

xPatimaxK · 12-10-2011, 19:21

Jak opowiadał mój dziadek, gdy poprosił o nakaż machnął mu przed oczami że jako człowiek starszy bez okularów słabo widzi i nie wiadomo co to było.
Niby mogli też wyważyć drzwi, zrobili mi bałagan w pokoju że przez 2 godziny sprzątałem, a do piwnicy nie dostali się ponieważ nikt z osób w domu nie miał kluczy.
Najbardziej co mnie martwi to czemu nikt nie spisał protokołu, a ten wieczorny to całkiem inny nic tam nie pisało o porannym wypadzie...

spotlight · 12-10-2011, 19:30

Chwila, to są 2 osobne protokoły czy tylko jeden (wieczorny) ?

radpor · 12-10-2011, 19:32

Skorzystaj z przysługującego ci prawa i złóż zażalenie do odpowiedniego organu.

xPatimaxK · 12-10-2011, 19:41

Jest tylko jeden wieczorny, rano nikt nie napisał.

spotlight · 12-10-2011, 20:30

To jak mogli napisać w tym raporcie, że znaleźli w mieszkaniu marihuanę skoro nie ma w nim wzmianki, że takie przeszukanie się w ogóle odbyło ?

xPatimaxK · 12-10-2011, 21:30

Bo tak mówił policjant, że znaleźli marichuane. Najbardziej mnie trapi ten protokół, moja mama jutro idzie do prokuratury.
Policja nawet nie powiadomiła nas dzisiaj że został już przewieziony do Poznania.

Cytat:

Napisał/a spotlight

To jak mogli napisać w tym raporcie, że znaleźli w mieszkaniu marihuanę skoro nie ma w nim wzmianki, że takie przeszukanie się w ogóle odbyło ?

Nie ma raportu z rana, nikt nie napisał że zostało przeszukane mieszkanie i znaleźli to i to, nawet się nie wylegitymowali po prostu mój brat otworzył drzwi został wepchnięty do pokoju skuty i wtedy przeszukali pokój.
Gdy mój dziadek usłyszał hałas wbiegł i gdy pytał się o legitymację to tak jak grochem o ścianę...
PS: Ma już do odsiedzenia 10 miesięcy, nikt nie przyjechał po niego przez miesiąc, on też się nie chciał zgłosić i teraz odsiedzi...
Więc ile mogą mu dodać za woreczek suszu roślinnego jeśli było w nim poniżej 1g

spotlight · 12-10-2011, 22:30

Gadać to on sobie może o pogodzie z żoną. Jeśli w raporcie nie ma wzmianki o tym, że podczas przeszukania znaleziono marihuanę, to nie ma się czym przejmować. Jeśli macie zastrzeżenia co do działań Policji, to niech mama poprosi prokuratora o przesłuchanie osób będących w chwili przeszukania w domu (czyli dziadka i brata). Gdyby prokurator się nie zgodził, to pozostaje wam zażalenie na czynności policji.