Witam! (Jest to mój pierwszy post i do końca nie jestem obeznany w forum, więc od razu przepraszam jeżeli coś dubluje, bądź piszę w złym miejscu

)
Kilka dni temu spotkała mnie dziwna sytuacja w sklepie. Ochroniarz oskarżył mnie o kradzież i nie chodzi tu o to, że zadzwoniła bramka (bo to zdarza się często), tylko wychodziłem z kasy w supermarkecie razem z kolegą który kupował napój energetyczny. Początkowo też chciałem taki kupić lecz odstawiłem go w sklepie i kupiłem jakąś Cole. Po zapłaceniu (za mną stoi mój kolega płacący za swój napój) Podchodzi do mnie ochroniarz i pyta gdzie mam 2 napój energetyczny. Ja odpowiadam że odłożyłem w sklepie, na to on każe mi otwierać torbę i pokazywać co mam w środku. Byłem zaskoczony całą sytuacją więc spełniłem jego rozkaz. Okazało się że nie ma tam tego napoju i mężczyzna się oddalił i tu moje pytanie co powinienem zrobić w takiej sytuacji i jakie mogą być tego konsekwencje?