Witam wszystkich.
Na początku mojego problemu napisze że jestem tutaj po raz pierwszy i nie wiem czy w dobrym dziale pisze, więc za niedogodności przepraszam z góry
Więc zaczynamy, mieszkam w bloku 4 pietrowym gdzie mam wode ciepłą w kranie. Tutaj rodzi sie problem. Mianowice od jakiegoś czasu powiedzmy 2-3 miesiące mam braki w dostawie ciepłej wody, wyglada to tak że np. woda ciepła jest ale po odkręceniu i spuszczeniu wody tak około 3 minut, albo np. nie ma wody ciepłej wcale przez dwa dni.Są dni że żeby wykąpać córkę w wanience to muszę w czajniku gotować wode. Po zgłoszeniu w administracji problem niby naprawili a dalej jest to samo. Po kolejnym telefonie do p. z-cy dyrektora administracji usłyszałem ze mam dzwonić do pogotowa wod-kan który jest na naszym wynajmie. Z kolei u nich dowiedziałem się że mam dzwonic do PEC-u (Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej) a z kolei ona mówi że mam do administratora się zgłosić
i tak w koło. Cały czas "niby" coś robią a woda jest jaka jest. Proszę o pomoc na co mogę się powołać żeby administracja obniżyła mi koszty lub zwróciła koszty tej wody. Jakie pismo do nich skierować albo czym można ich "nastraszyć" żeby w końcu coś zrobili.
Pozdrawiam
sprawa ciepłej wody 
