Pozyskanie danych osobowych bez zgody - telefoniczne nękanie - Forum Prawne

silvka

Witam,

od ponad roku moją rodzinę męczy telefonami jakaś baba. Żadna osoba z mojej rodziny nie podała jej swojego numeru telefonu, więc musiała zdobyć je w jakiś inny sposób. Jest na tyle głupia, że się nam przedstawiła z imienia i nazwiska. Co możemy zrobić? Weszła w posiadanie naszych danych osobowych bez naszej zgody. Czy są jakieś przepisy, którymi możemy się podeprzeć przy oskarżeniu jej? Co możemy z prawnego punktu widzenia zrobić, aby to zakończyć?

Nie wiem czy ten temat był poruszany. Szukałam pod różnymi hasłami i niczego nie znalazłam.

Bardzo będę wdzięczna za odpowiedzi poparte przepisami konkretnymi.
Dziękuję i pozdrawiam.

Użytkownik

A w jakiej sprawie te telefony?

silvka

Próbuje wyłudzić od nas pieniądze.
Czasem też po prostu nas zagaduje - np ostatnio zagadała mnie, że dostała mój numer od mojej byłej nauczycielki (totalna bzdura). Wydzwania o różnych porach. Ogólnie już z nią nie rozmawiamy - wszyscy odebraliśmy ze 2 razy a dalsze połączenia to odebranie i od razu rozłączenie się - żeby na billingu był ślad.

kgros

Zwróć się do Policji, która przeprowadzi dochodzenie i być może oskarży osobę z art. 107 Kodeksu wykroczeń.

silvka

Sprawa już jest zgłoszona na Policję, ale wydają się robić z tym niewiele. Telefony i nachodzenie nadal trwa, Policja przyjeżdża po czasie i "nic nie może zrobić". Mówią, że same telefony - billingi - nie wystarczą, żeby coś z tą osobą zrobić...

kgros

Nachodzenie?
Czy ta pani była przesłuchiwana?

Czy dobrze przypuszczam, że masz do czynienia z osobą z zaburzeniami psychicznymi (jakoś od początku to widać)?

silvka

Tak, nachodzenie.
Na policji moi rodzice byli tydzień temu w poniedziałek. Nie ma na razie żadnej informacji czy kobieta była przesłuchiwana (pomimo tego, że od zeszłego poniedziałku jeszcze kilka razy rodzice chodzili informować o kolejnych najściach i telefonach).
Kobieta nawet ma informacje o moim chłopaku! I do niego też wydzwania. Skąd ona bierze o nas informacje? Jak to zakończyć?

Tak, ta kobieta na 100% ma zaburzenia psychiczne. Ponoć to nie pierwsza jej taka akcja, ale nie mam informacji jak się poprzednie zakończyły.

kgros

Aha.

Spokojnie.
Rzecz dzieje się od roku, a zgłoszenie tydzień temu - daj trochę czasu policji.

Bez emocji w kontaktach z policją, rzeczowo. Jedyne co możesz zrobić, to notesik a w nim daty, zdarzenia. Można też nagrywać, ale bez przesady.

Pamiętaj również, że jeśli ta pani naprawdę jest chora, to celem działania policji jest nie tylko ochrona waszego dobra, ale także udzielenie pomocy chorej osobie.

silvka

Ciężko o spokój kiedy jakaś niezrównoważona psychicznie kobieta terroryzuje każdy kolejny dzień mojej rodziny.

Wszystko zapisujemy i od razu zgłaszamy na Policję.

Mam jeszcze 2 pytania - Jak wygląda nagrywanie rozmów telefonicznych? O każdym przypadku nagrywania trzeba wcześniej powiadomić, prawda? Ta kobieta powiedziała ostatnio mojej mamie, że wszystkie rozmowy ma nagrane - jeśli kiedyś nas nagrała to bez naszej wiedzy - czy o to też ewentualnie można ją oskarżyć?
Chcę znaleźć jak najwięcej rzeczy na tą kobietę.

Moje drugie pytanie - Czy ewentualnie jak Policja będzie rozpatrywać sprawę czy będzie można starać się o zakaz zbliżania się i kontaktowania się tej kobiety z naszą rodziną i chłopakami?
Bo szczerze mówiąc mam gdzieś czy ona pójdzie do więzienia, dostanie grzywnę czy coś... chcę żeby po prostu nas zostawiła w spokoju i żeby groziły jej konsekwencje z tytułu nawet najdrobniejszego kontaktu czy spotkania.