29-05-2013, 11:24
|
| Początkujący | Kolizja drogowa
Witam.
W połowie marca uczestniczyłem w kolizji drogowej. Jadac w kolumnie samochodów pierwsze z aut zahamowało, auto za nim w zwiazku z tym że droga była prosta i widoczność doskonała rozpoczeło manewr wyprzedzania, niestety pani prowadząca ten samochód zle oceniła odleglosc i uderzyła w lewy tył wyprzedzanego auta. Jej samochod obróciło o 180 stopni i wylądowała na lewym pasie ruchu w tym momencie ja uderzyłem moim autem w jej przód. Z predkościa około 5km/h.
Miałem zachowaną bezpieczną odległość ale niestety nie zdazylem wyhamowac gdyz jej auto z 65 do 5 km/h zwolnilo na dystansie może metra.
Na miejscu pojawiła sie policja, juz na samym poczatku zostałem uznany za poszkodowanego w tej kolizji, i mandatu nie otrzymałem. Niestety wczoraj otrzymałem pismo że jestem oskarozny o spowodowanie zagrozenia w ruchu drogowym i nie dostosowanie predkosci do warunków panujących na drodze.
zaznaczam że w policjanci zanotowali że poruszałem się z predkością 60km/h w słoneczną pogode. Pozostali uczestnicy kolizji też tak zeznali. Za sprawce kolizji została uznana pani z samochodu ktory rozpoczął manewr wyprzedzania.
Problem w tym ze jest to pani prokurator. Teraz moje pytanie. Czy jezeli na miesjcu zostałem uznany za poszkodowanego, potem na policji zeznawałem jako świadek to można nagle mnie oskarżać o wyżej wymienione wykroczenia.
Mandatu oczywiście nie przyjąłem i sprawa ląduje w sądzie.
|
| |
29-05-2013, 14:02
|
| Stały bywalec | RE: Kolizja drogowa Cytat:
Napisał/a Adamos1981 Mandatu oczywiście nie przyjąłem i sprawa ląduje w sądzie. |
No i w zasadzie wszystko w tym temacie.
Twoje watpliwości rozstrzygnie sąd.
My nie mamy na to żadnego wpływu.
Sąd ponadto bedzie miał dostep do wszystkich zeznań, opinii i faktów.
|
| |
29-05-2013, 14:18
|
| Początkujący | RE: Kolizja drogowa
Rozumiem że watpliwości rozstrzygnie sąd. Interesuje mnie czy takie numeru są zgodne z prawem. Na miejscu okazuje się ze jestem niewinny i nagle po dwóch miesiacach wychodzi że jednak też zostaje oskarżony. Świadek tak naprawde jest tylko jeden, pasażerka mojego auta. Kierowcy uczestniczącyw kolizji w mojej sprawie niczego nie wniosą bo twierdza ze niczego nie widzieli. Więc interesuje mnie jak policja może mnie podawać do sądu twierdząc ze nie dostosowałem predkosci do warunkow panujących na drodze, jeżeli jechałem z przepisowa predkościa w piekny sloneczny dzien. Wszyscy uczestnicy zeznali ze jechalismy z predkościa 60 km/h,i zostało to przez policjantów bedących na miejscu zdarzenia zanotowane.
|
| |
29-05-2013, 14:33
|
| Stały bywalec | RE: Kolizja drogowa Cytat:
Napisał/a Adamos1981 jak policja może mnie podawać do sądu twierdząc ze nie dostosowałem predkosci do warunkow panujących na drodze, jeżeli jechałem z przepisowa predkościa |
Przepisowa prędkość nie ma nic wspólnego z prędkością dostosowaną do panujących warunków drogowych.
|
| |
29-05-2013, 14:40
|
| Początkujący | RE: Kolizja drogowa
Oczywiście że nie ma. Skoro jednak jest słoneczna pogoda a jezdnia sucha to predkość dostosowana do warunków panujących na drodze to chyba predkość przepisowa czy się mylę? Nie było żadnych czynników które zmuszały do poruszania się z mniejszą prędkością niż przepisowa. Nie jestem w tym temacie biegły dlatego właśnie napisałęm post na forum.
|
| |
29-05-2013, 14:48
|
| Stały bywalec | RE: Kolizja drogowa
Dlatego też sąd oprze sie na opiniach
policjantów i być może równiez biegłych.
|
| |
29-05-2013, 14:53
|
| Początkujący | RE: Kolizja drogowa
I tu pojawia się pytanie które znalazło sie w pierwszym poście. Skoro policjanci na miejscu uznali mnie za poszkodowanego w całym zdarzeniu i nie dostałem mandatu, mogłem spokojnie odjechać gdyż stan auta na to pozwalał a zeznania moje zostały spisane. To czy teraz nagle po dwóch miesiącach mogła nastąpić zmiana i z poszkodowanego staję sie oskzarżonym??
|
| |
29-05-2013, 18:04
|
| Stały bywalec | RE: Kolizja drogowa Cytat:
Napisał/a Adamos1981 czy teraz nagle po dwóch miesiącach mogła nastąpić zmiana i z poszkodowanego staję sie oskzarżonym?? |
Nie podałeś, że zostałeś wezwany w charakterze oskarżonego.
Jeżeli nawet tak jest, to własnie sąd odpowie na Twoje wątpliwości.
|
| |
29-05-2013, 18:11
|
| Początkujący | RE: Kolizja drogowa
No nie oskarzony jako sprawca calej kolizji tylko podejrzewam ze chodzi o uderzenie w pania uznana za sprawce calej kolizji. Czy przedstawiajac racjonalnie swoje stanowisko mam szanse taka sprawe wygrac czy stoje na straconej pozycji?
|
| |
29-05-2013, 18:25
|
| Początkujący | RE: Kolizja drogowa
Zle sie wyrazilem. Zostalem wezwany jako podejrzany a nie oskarzony. Oczekiwano ode mnie jednak przyznania sie do winy i przyjecia mandatu. Aczkolwiek policjanci z ktorymi rozmawialem odradzili mi to. Widzac po moich zeznaniach ze sprawa jest szyta grubymi nicmi, zapewne w zwiazku z tym ze w sprawe jest zamieszana Pani prokurator ktora i tak zaslania sie immunitetem i odmawia jakichkolwiek zeznan.
|
| |
29-05-2013, 19:01
|
| Stały bywalec | RE: Kolizja drogowa Cytat:
Napisał/a Adamos1981 zaslania sie immunitetem i odmawia jakichkolwiek zeznan. |
Tym lepiej dla Ciebie. |
| |
29-05-2013, 19:18
|
| Początkujący | RE: Kolizja drogowa
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Tak naprawdę nie zostałem poinformowany czy to sprawczyni podała w wątpliwość stwierdzenie przez policję że jestem poszkodowanym czy to policja po czasie stwierdziła że jednak nie dostosowałem prędkości do warunków na drodze. Bo rozumiem że to chyba ma duże znaczenie czy sądzę się panią prokurator czy z policją.
I czy dla mojej sprawy ma jakiekolwiek znaczenie to że pani została uznana za winną spowodowania kolizji??
Bo z tego co się orientuje to sprawę z policją w sądzie jest koszmarnie trudno wygrać.
|
| |
30-05-2013, 06:36
|
| Stały bywalec | RE: Kolizja drogowa Cytat:
Napisał/a Adamos1981 czy to sprawczyni podała w wątpliwość stwierdzenie przez policję że jestem poszkodowanym czy to policja |
Wydaje się, że raczej sprawczyni.
Z tego co się orientuję, w przypadku uznania Ciebie za winnego policja powinna wezwać Ciebie do złożenia dodatkowych wyjasnień i zaproponować mandat i punkty karne.
|
| |
30-05-2013, 08:58
|
| Początkujący | RE: Kolizja drogowa
Tak też się stało. Zostałem wezwany na komisariat, tam przeczytano mi regułke o co jestem podejrzany a potem jak pisałem wcześniej zaproponowano mi mandat ktorego nie przyjąłem ponieważ nie czuję się winny.
|
| |
30-05-2013, 09:06
|
| Stały bywalec | RE: Kolizja drogowa
Normalna procedura.
Skoro nie uznałeś swojej winy, sprawa została skierowana do sądu.
|
| | | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Kolizja drogowa (odpowiedzi: 5) Dzisiaj doszło do kolizji z moim udziałem. Cofając z niewielką prędkością wpadłem na przechodzącego zjazdem pana. Po przeprosinach i krótkiej... | § kolizja drogowa (odpowiedzi: 3) Witam. Mój brat spowodował kolizję pozyczonym od kolegi samochodem. Ponieważ jest niepełnoletni i nie posiada prawa jazdy ja jako jego starsza... | § kolizja drogowa (odpowiedzi: 2) Witam serdecznie,
moja znajoma miała kolizję drogową, w której wmówiono jej winę lub współwinę. Jadąc środkowym pasem chciała zmienić pas na prawy,... | § kolizja drogowa (odpowiedzi: 2) Witam , mam pytanie co zrobić w sprawie kolizji drogowej, dziś jadąc autem na drodze głównej doszło do zdarzenia takiego, a mianowicie pan który... | § Kolizja drogowa (odpowiedzi: 2) Witam... może najpierw opisze sytuacje...
Jadąc samochodem zauwazylam dziecko ktore wybiegllo na ulicę po butelke zatrabilam i w momęcie wymijania... | § kolizja drogowa (odpowiedzi: 8) Witam niedawno mialem kolizje drogową niezachowanie ostrożnosci na drodze efekt oba pojazdy stracily lusterka z dniem dzisiejszym otrzymalem wyrok... | | |