Kontrakt w szkole
Witam !
Od kilku miesięcy przeglądam to forum i jest mi w niektórych sytuacjach bardzo pomocne. Jednak teraz mam raczej nietypowy problem. Jak wszyscy wiedzą już za niedługo kończy się rok szkolny. Jest strasznie ciepło na dworze a ja źle znoszę tą pogodę, ale do rzeczy dziś dowiedziałem się że nauczycielka (nie jest to moja wychowawczyni) z pewnego przedmiotu chcę mi dać do podpisania kontrakt (z tego co się orientuje moi koledzy dostali taki sam ale wszystko odbywało się bez obecności dyrektora) - podejrzewam że kontrakt chcę mi wręczyć za to że często opuszczam jej lekcje. Oczywiście żeby było jasne wszystkie godziny opuszczone mam usprawiedliwione, więc nie jest tak że mam 50 tzw. "enek". Muszę również zaznaczyć że obecności mam spokojnie powyżej tych 50% (te 50% obecności to jest minimum jakie trzeba mieć by być klasyfikowanym). Do moich ocen też się nie można przyczepić ponieważ wszystkie jakie tylko były do uzyskania mam wpisane w dzienniku i nie jestem zagrożony. Po pierwsze moim skromnym zdaniem nauczycielka nie ma podstaw do podpisania ze mną kontraktu. Po drugie z tego co wiem kontrakt musi być podpisywany w obecności dyrektora szkoły i być poparty jakimiś argumentami.
Ma prawo dać mi kontrakt do podpisania? Wiem że nie muszę go wcale podpisywać lecz pytanie czy coś mi za to grozi? W końcu wszystko jest w porządku tzn. wywiązuje się ze swoich obowiązków szkolny.
A co wy o tym wszystkim myślicie?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
|