SMS'y od byłej teściowej - Forum Prawne

mmargolcia

Witam, jestem po rozwodzie. W trakcie trwania małżeństwa podczas remontów, mój mąż otrzymał od swojej matki 300 zł na pewne prace remontowe. Powiedziala ze jak bedziemy mieli to oddamy, ja nie widzialam jak ona daje jemu te pieniadze, tylko tyle ze powiedzial mi o tym. Pieniadze te pozniej dał pracownikowi. Po rozwodzie była teściowa, wypisuje do mnie smsy, ze powinnam oddac jej te pieniadze bo ja korzystam z mieszkania. Do tego mam umowe na pożyczke u niej ktora mowi ze co miesiac mam wplacac jej okreslona kwote, tak tez robie a nawet wplacam podwojnie aby splacic szybciej. W tych smsach, robi wyrzuty ze powinnam splacic jej ta pozyczke wczesniej choc umowa mowi inaczej. Sama nie wiem czy reagowac na te jej smsy czy ignorowac. Podpowiedzcie cos prosze, bo jest to dla mnie uciazliwe. Z góry dziekuje.

korf

Tę pożyczkę brałaś jak byłaś mężatką? Imienna? Spożytkowana na co?

mmargolcia

Jesli chodzi o te 300 zl to nawet ich na oczy nie widzialam. A pozyczka wzieta u tesciowej na oplaty zwiazane z zaciagnieciem kredytu oraz oplaty notarialne, do czasu trwania malzenstwa splacana po polowie przeze mnie i męża. Porozwodzie, calosc pozyczki wzielam na siebie i spłacam ja dalej do czasu zakonczenia, zwrocilam rowniez te raty ktore spłacał maż czyli całość kwoty pozyczki spłacam ja.

mmargolcia

Pożyczka wzieta na mnie i na męza w trakcie trwania małżeństwa, po rozwodzie napisany aneks tylko na moją osobę.

korf

Był podział majątku? Więc poproś teściową by zaprzestała domagania się nienależnej zapłaty.

mmargolcia

Mieliśmy rozdzielność majątkową. Wszystkie zobowiązania przejełam na siebie, zostałam w mieszkaniu a on jest zwloniony ze wszystkiego. Wszystkie umowy spłacam ja, a o te 300 zł upomina sie z czystej złośliwości, choć tych pieniędzy na oczy nie widzialam. Podejrzewam ze oni mysleli ze nie dam sobie rady sama i szukaja dziury w calym aby dopiec. Zastanawiam się czy w ogole się do niej odzywac a jesli tak to w jaki sposob zeby zrozumiala, że nie ma prawa ode mnie żadac żadnych pieniedzy.

korf

Ignoruj. Zablokuj nr telefonu i po kłopocie.

mmargolcia

Racja, to chyba najlepsze rozwiązanie.