Problem ze spółdzielnią mieszkaniową
Witam.
Mam nastepujący problem.
Od ponad roku walczę ze spóldzielnią o niedopłatę za C.O.
Dostałem duże wyrównanie z którym sie nie zgadzam i problemem jest równiez sama reklamacja.
Najpierw przez ponad 9 miesięcy czekałem na pierwszy odzew z ich strony.
Mam tzw podzielniki ciepła i nie kwestionuje samego pomiaru tylko sposób w jaki ściąga sie pieniądze.
Zgodnie z rozporzadzeniem ministra środowiska nie można w blokach(domach wielorodzinnych) zupełnie zakrecac grzejników bo to powoduje zagrzybianie etc.
Pode mną do zeszłego roku był pustostan który mimo woli dogrzewałem,musiałem więcej grzać aby we własnym mieszkaniu miec odpowiednia temperaturę.
Nie moge tego inaczej sprawdzić jak przez prośbę do spółdzielni o udostepnienie mi zużycia ciepła sąsiada.
Nie chca tego zrobić zasłaniając się ochrona danych osobowych.
nie chca mi takze udostepnic odczytów z innych mieszkan podobnych do mojego (tu nawet nie potrzebny mi konkretny adres i mieszkanie) tylko ewentualnie blok.Nie jestem w stanie zweryfikowac jak płaca inni jaki jest procent osób mających tak duże dopłaty. Nie mam sie do czego odwołac porównując swoje zużycie.
Pytanie . czy moge na podstawie jakiegoś przepisu uzyskac dostęp do tych danych czy zostaje mi tylko droga sądowa?
dziekuję za odpowiedź.
|