Kupno samochodu od....wujka sprzedającego
Dobry wieczór.
Stoję przed możliwością zakupu samochodu.
Wszystko pięknie, samochód cud, miód.
Póki co legenda : X - właściciel, Y - człowiek, który chce go sprzedać
Jest jednak jedno ale...
Sprzedający to siostrzeniec X, który to zostawił mu umowę sprzedaży (bez podanych danych osoby, której samochód zostanie sprzedany) z podpisem itd.
Wujek mieszka w Belgii i raczej na godzinie nie wpadnie.
Człowiek Y próbował załatwić darowiznę, ale w związku z tym, iż było to nieopłacalne (Y chciał od razu sprzedać autko), postanowił z wujaszkiem ustalić taki stan rzeczy jaki opisałam wyżej.
Czy jest to w ogóle możliwe ? Bez żadnego potwierdzenia, bez pełnomocnictwa ?
Co mam zrobić w takiej sytuacji ?
|