RE: Lombard- "sprzedaz rzeczy".
Gdybyś zrobił skan umowy (bez Twoich danych i danych lombardu) to było by łatwiej coś powiedzieć. Mam do czynienia z tematem więc napiszę tak: Oddając przedmiot do lombardu na przechowanie dostajesz za niego zazwyczaj 1/2 lub 1/3 wartości w zależności od przedmiotu i samego lombardu. Nie przychodząc po przedmiot zastawu i nie wykupując go on przepada i lombard go sprzedaje za wyższą cenę. Nie spotkałem się z przypadkiem gdzie z takiego tytułu ktoś poniósł konsekwencje prawne. Mówimy oczywiście tu o przedmiocie, który pochodził z legalnego źródła i był Twoją własnością, bo w przypadku gdy oddałeś coś co było kradzione etc. to konsekwencje za pewne poniesiesz, gdy do lombardu zapuka policja pytając o dany przedmiot. Nie jesteś zobowiązany do żadnej zapłaty jeśli termin umowy się skończy. Pomyśl ile jest takich osób, które nie odbierają przedmiotu zastawu.
|