Naruszenie RODO przez pocztę polską
Witam! Napisałem skargę na listonosza który zostawiał moją pocztę w sklepie do którego nawet nie zaglądam. Skargę wysłałem emailem do centrali poczty polskiej.
Jakimś cudem, nie otrzymawszy jeszcze oficjalnej odpowiedzi ,cała wieś już mówi o mnie że jestem mówiąc delikatnie konfidentem.
Wiem że kierowniczką poczty w mojej mkejscowości jest sąsisdka i to ona przekazała tę sensację swojemu partnerowi , ten w lokalnym warsztacie mechaniki i w sklepie.
Pytam więc czy sąsiadka jako urzędnik , zdradzając moje dane dopuściła się jakiegoś wykroczenia czy przestępstwa i jakie grożą za to sankcje?
Dziękuję za państwa uwagę.
|