Odzyskiwanie pieniędzy z pracy w Holandii
Witam.
Pod koniec czerwca zatrudniłem się poprzez biuro (konkretnie Otto Workforce) w pracy w holenderskiej firmie. Pracowałem tam 28 dni, po czym wróciłem do Polski. Na koniec miesiąca miało mi przyjść wyrównanie, jako że nie posiadałem numeru sofii nie dostawałem pełnych zaliczek i całość miała przyjść wraz z solarisem. Niestety żadnych pieniędzy nie dostałem. Pytałem przedstawicieli firmy dlaczego tak sie stało, powiedzieli mi że widocznie za późno dostałem ten sofinumer i że wyrównanie przyjdzie z następnym okresem rozliczeniowym, który wypada jutro. Zadzwoniłem dla pewnośći do ich głównej siedziby żeby dowiedzieć sie czy aby napewno mi je przyślą, powiedziano mi jednak ze moje wyrównanie jest ujemne i to dość sporo. Kiedy spytałem jak to możliwe że po przepracowaniu całego miesiąca i nie otrzymywaniu całości zaliczek mam im jeszcze zwracać pieniądze, dowiedziałęm sie że zaksięgowane mam tylko 2 dni pracy. Babeczka powiedziała żebym wysłał jej moje kartki godzinowe, których niestety nie posiadam wiec poprosiła o wypisanie godzin w wiadomości na ich stronie. Za każdym razem gdy wchodziłem do pracy i po wyjściu z niej odbijałem sie czipem, więc powiini teoretycznie mieć to gdzieś zapisane, niestety dalej ostro tną ze mnie głupa. Nie mam zamiaru już dłużej czekać aż łaskawie zajmą sie moją spraw tym bardziej że nic konkretnego nie załatwili i jak narazie to ja jestem im winny pieniądze. Chciałem zapytać co mogę zrobić w tej sytuacji i czy jeśli to możliwe przysługuje mi jakieś odszkodowanie z ich strony, skoro niedługo będzie 3 miesiąc od dnia w którym miałem dostać pieniądze. Pozdrawiam
|