Holandia, wiezienie
Witam serdecznie!
Szukam w necie, ale nic nie mogę znaleźć. Sprawa wygląda tak - dziewczyna wzięła w Holandii laptop na raty czy coś, niby takie coś jak w plusie się bierze. Nie spłacała go i niby dostała wyrok na 7 tygodni pozbawienia wolności. Czy wogóle to jest realne czy to jej kolejną bajka? Chyba najpierw jakaś sprawa, komornik, windykacji czy coś takiego, a nie od razu za kraty. Ona twierdzi, że tam komorników nie ma tylko od razu więzienie. Czy ktoś może mi podpowiedzieć ile w tym prawdy, a ile tabsów? Czy mogła na prawdę dostać ten wyrok?
Dziękuję!!!
|