01-10-2010, 18:42
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010
witam wszystkich. ja tez zdawalam w tym roku egzamin na notarialna w poznaniu. jestem z okregu lodzkiego. powiem wam, ze od poniedzialku zjezdzilam 6 miast, i zaliczylam ok 80 kancelarii!! wiedzialam ze bedzie ciezko, ale nigdy w zyciu nie przypuszczalabym ze az tak!! jak czytam ze niektorzy z was do tej pory byli tylko w kilku kancelariach... kurcze podziwiam. ja zaczelam od poniedzialku i jak narazie nic. wszedzie kancelarie zaladowane. nawet po 4 aplikantow. w tym 3 pozaetatowo. i teraz tak mysle ze czlowiek zawsze madry po szkodzie. bo przeciez nasz rocznik, po ubieglorocznym nie ma szans na zatrudnienie. cudem bedzie jesli znajdziemy patrona pozaetatowo. ale co nam to da skoro potem nie bedzie gdzie odbywac asesury? jakas masakra a czy ktos sie orientuje ze to prawda ze egzmain jest wazny 2 lata i tyle mamy na rozpoczecie aplikacji? bo slyszalam ze rok, ze dwa, a gdzie niegdzie ze jak nie znajdziemy patrona do grudnia to nie pozwola nam normalnie przystapic do zajec w styczniu? czy ktos ma jakies informacje w tym temacie?
|
| |
01-10-2010, 19:12
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a żbiczek koleżanko z roku wyżej ;] czyli mimo wszystko pozwolili Ci przychodzić na te ich szkolenia ? mimo , że nie masz patrona?
aha! i jak to rada nie zgodziła się na notariusza . którego znalazłaś?? jak to możliwe? to oni jeszcze zgodę muszą wyrazić? nie dość że notariusz Ci łaskę robi że pozwoli Ci siedzieć w kancelarii to jeszcze oni się mogą nie zgodzić? KPINA!!! |
Pomijam fakt, że zdając na egzamin aplikacyjny miałam dwóch potencjalnych patronów - po zdanym egzaminie obie Panie się wycofały - jedna nawet umówiła się ze mną na podpisanie umowy - a godzinę przed podpisaniem zadzwoniła, że jednak nie chce.
Nie pozwolono mi chodzić z rocznikiem na zajęcia - Rada poznańska nie udzieliła mi info o zajęciach ani listownie, ani telefonicznie, ani osobiście... na stronie też nie było info jak w niektórych innych okręgach.
Wysłałam 3 listy o wyznaczenie patrona - wszystkie odmownie.
W tym roku - połowa roku - znalazłam patrona na moich warunkach -wysłałam list ze zgodą notariusza i moją prośbą - zarówno ja jak i ten notariusz potencjalny patron dostaliśmy list z "uprzejmą" informacją
Byłam na 2 spotkaniach (a propos z naszego rocznika jeszcze około 20 osób szuka patrona) z Radą i Prezesem izby, byłam sama osobiście dwa razy na spotkaniu z Prezesem w Izbie - NIC.
W lipcu było kolejne spotkanie w Radzie z nami co nie mamy patrona i powiedziano nam, że możemy zacząć szkolenie we wrześniu ALE bez patrona i na własną odpowiedzialność, wpłacając kasę dla Rady. Dodatkowo dano nam kartki do podpisanie, że jeżeli zaczniemy to szkolenie to przyjęliśmy do wiadomości: 1. że Rada nam nie wyznaczy patrona, 2. że to szkolenie bez patrona i tak nas nie dopuści do egzaminu końcowego, 3. mamy zapłacić za szkolenie.
|
| |
01-10-2010, 19:44
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a *KarolkaB* Pomijam fakt, że zdając na egzamin aplikacyjny miałam dwóch potencjalnych patronów - po zdanym egzaminie obie Panie się wycofały - jedna nawet umówiła się ze mną na podpisanie umowy - a godzinę przed podpisaniem zadzwoniła, że jednak nie chce.
Nie pozwolono mi chodzić z rocznikiem na zajęcia - Rada poznańska nie udzieliła mi info o zajęciach ani listownie, ani telefonicznie, ani osobiście... na stronie też nie było info jak w niektórych innych okręgach.
Wysłałam 3 listy o wyznaczenie patrona - wszystkie odmownie.
W tym roku - połowa roku - znalazłam patrona na moich warunkach -wysłałam list ze zgodą notariusza i moją prośbą - zarówno ja jak i ten notariusz potencjalny patron dostaliśmy list z "uprzejmą" informacją
Byłam na 2 spotkaniach (a propos z naszego rocznika jeszcze około 20 osób szuka patrona) z Radą i Prezesem izby, byłam sama osobiście dwa razy na spotkaniu z Prezesem w Izbie - NIC.
W lipcu było kolejne spotkanie w Radzie z nami co nie mamy patrona i powiedziano nam, że możemy zacząć szkolenie we wrześniu ALE bez patrona i na własną odpowiedzialność, wpłacając kasę dla Rady. Dodatkowo dano nam kartki do podpisanie, że jeżeli zaczniemy to szkolenie to przyjęliśmy do wiadomości: 1. że Rada nam nie wyznaczy patrona, 2. że to szkolenie bez patrona i tak nas nie dopuści do egzaminu końcowego, 3. mamy zapłacić za szkolenie. |
czyli swietnie. jak sie ladnie urzadzili. ze niby ida wam na reke i ze mozecie sobie robic szkolenie ale w razie czego jak sie ladnie od wszelkiej odpowiedzialnosci wykrecili. chamstwo. naprawde widze ze jest cholernie ciezko. a teraz zatem co planujesz? a wogole jaki podali powod w odmowie co do patrona? totalnie nie miesci mi sie to w glowie:/
|
| |
01-10-2010, 20:03
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a Yvaine czyli swietnie. jak sie ladnie urzadzili. ze niby ida wam na reke i ze mozecie sobie robic szkolenie ale w razie czego jak sie ladnie od wszelkiej odpowiedzialnosci wykrecili. chamstwo. naprawde widze ze jest cholernie ciezko. a teraz zatem co planujesz? a wogole jaki podali powod w odmowie co do patrona? totalnie nie miesci mi sie to w glowie:/ |
Powód - za krótki okres działalności (jeden notariusz 2008 roku, drugi 2009) - ale izba sugerowała, że mamy szukać nowo otwartych kancelarii.
Ja jestem też prawnikiem kanonistą, adwokatem kościelnym i prowadzę porady z zakresu prawa kanonicznego.
Notariat to moje dziecinne marzenie, ale zaczynam zastanawiać się nad zmianą profilu działalności.
POWODZENIA
|
| |
01-10-2010, 20:06
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010
ja jestem zszokowana ... wybierz może drogę administracyjną - może trzeba przyjąć, że nie wydanie "decyzji" o przyznaniu patrona to bezczynność organu i wtedy skarga na bezczynność do sa ... pytanie skąd w Tobie taka pokora ??? podziwiam a z drugiej strony myślę, że po roku takiej zabawy czas z nimi zacząć rozmawiać inaczej ... ale odbije im się to - tak jak adwokatom - przyjdzie moment, że za tą betonowość jakiś drugi pis ich rozgromi do reszty ... no ale cóż ... widać innej drogi nie było i nie będzie, bo w tym kraju jak już ludzie mają jakieś wpływy to chyba myślą, że są ponad każdym ... pozdrawiam Wytrwałych |
| |
01-10-2010, 21:06
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010
[QUOTE=*KarolkaB*;760417]Powód - za krótki okres działalności (jeden notariusz 2008 roku, drugi 2009) - ale izba sugerowała, że mamy szukać nowo otwartych kancelarii.
Ja jestem też prawnikiem kanonistą, adwokatem kościelnym i prowadzę porady z zakresu prawa kanonicznego.
Notariat to moje dziecinne marzenie, ale zaczynam zastanawiać się nad zmianą profilu działalności.
POWODZENIA[/QUOT
powiem ci, ze nam na akcji aplikacji ktora byla w marcu tego roku powiedzieli ze niby notariusz musi pracowac w zawodzie 5 lat by mogl miec aplikanta. nie dotyczy to tych notariuszy ktorzy przeniesli sie z innych zawodow. ale ja nie wiem skad byla ta informacja bo zadnej podstawy prawnej tego nie podali. natomiast mnie to samo ostatnio powiedzieli w radzie co tobie. zeby probowac w nowo otwartych kancelariach bo tam nie maja jeszcze kompletu pracownikow etc... wiec mozna naprawde zglupiec.
narazie jestem totalnie zalamana. 5 dni, 6 miast, 80 kancelarii i wciaz nic. juz naprawde nie wiem gdzie szukac i jak sie do tego zabrac.
|
| |
01-10-2010, 21:06
|
| Gość | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a lena999 ale odbije im się to - tak jak adwokatom - przyjdzie moment, że za tą betonowość jakiś drugi pis ich rozgromi do reszty ... no ale cóż ... widać innej drogi nie było i nie będzie, bo w tym kraju jak już ludzie mają jakieś wpływy to chyba myślą, że są ponad każdym ... pozdrawiam Wytrwałych |
Wszyscy przewidzieli rok temu taką sytuację i była o tym na forum mowa. Rok temu byłem wściekły po egzaminie wstępnym, bo wiedziałem co mnie czeka z szukaniem etatu. Osoby z mojego naboru i tegorocznego mogą podziękować ówczesnemu ministrowi sprawiedliwości, że wyciął im taki numer jak ponad 1000 osób na I roku aplikacji i zaraz potem (co prawda z innych powodów) podał się do dymisji. Załatwił was i nas na lata i kolejne roczniki też. Przyjmą w tym roku, ale tylko swoje dzieci lub innych krewnych, którzy miejsca mają zaklepane. Takie są skutki bezmyślności polityków. Krajobraz po tsunami długo przywraca się do stanu poprzedniego.
|
| |
01-10-2010, 21:48
|
| Gość | RE: aplikacja 2010
Czy stan poprzedni wart jest przywracania ?
|
| |
01-10-2010, 22:20
|
| Gość | RE: aplikacja 2010
Przez stan poprzedni rozumiem nabór w latach 2006-2008.
|
| |
02-10-2010, 00:46
|
| Gość | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a Yvaine witam wszystkich. ja tez zdawalam w tym roku egzamin na notarialna w poznaniu. jestem z okregu lodzkiego. powiem wam, ze od poniedzialku zjezdzilam 6 miast, i zaliczylam ok 80 kancelarii!! wiedzialam ze bedzie ciezko, ale nigdy w zyciu nie przypuszczalabym ze az tak!! jak czytam ze niektorzy z was do tej pory byli tylko w kilku kancelariach... kurcze podziwiam. ja zaczelam od poniedzialku i jak narazie nic. wszedzie kancelarie zaladowane. nawet po 4 aplikantow. w tym 3 pozaetatowo. i teraz tak mysle ze czlowiek zawsze madry po szkodzie. bo przeciez nasz rocznik, po ubieglorocznym nie ma szans na zatrudnienie. cudem bedzie jesli znajdziemy patrona pozaetatowo. ale co nam to da skoro potem nie bedzie gdzie odbywac asesury? jakas masakra a czy ktos sie orientuje ze to prawda ze egzmain jest wazny 2 lata i tyle mamy na rozpoczecie aplikacji? bo slyszalam ze rok, ze dwa, a gdzie niegdzie ze jak nie znajdziemy patrona do grudnia to nie pozwola nam normalnie przystapic do zajec w styczniu? czy ktos ma jakies informacje w tym temacie? |
słyszałem że są notariusze którzy mimo że mają 4 i więcej aplikantów wciąż przyjmują....
|
| |
02-10-2010, 09:58
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a haker_ słyszałem że są notariusze którzy mimo że mają 4 i więcej aplikantów wciąż przyjmują.... |
generalnie sa tacy ktorzy nie maja wcale a i tak nie przyjmuja. a nikt ich niestety nie zmusi. ale tez pomysl jak to wyglada. jeden z tej czworki jest zatrudniony, 3 pozaetatowo. potem nastapi oczywista sytuacja ten zatrudniony bedzie na asesurze a tych 3 pozostalych nie ma szans na asesure chyba ze u kogo innego. tylko pytanie u kogo skoro u kazdego tak wyglada sytuacja. to jest chora sytuacja. szczerze mowiac nasz rocznik ma chyba najgorzej przerabane. bo nawet jak znajdziemy patrona pozaetatem to co zrobimy z asesura?
|
| |
02-10-2010, 11:05
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010
Jeśli chodzi o wyrażanie przez radę zgody na objęcie patronatem przez notariusza, to dotyczy to tylko sytuacji aplikanta pozaetatowego. Aplikant etatowy takiej zgody uzyskać nie musi, nawet gdyby notariusz dopiero co otworzył kancelarię, gdyż z takim aplikantem zawiera umowę o pracę, a rada nie miesza się w stosunki pracy, jakie nawiązuje notariusz. Żeby nie było, że to mój wymysł, tak samo powiedziano mi w izbie.
|
| |
02-10-2010, 11:38
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a _Frees_ Jeśli chodzi o wyrażanie przez radę zgody na objęcie patronatem przez notariusza, to dotyczy to tylko sytuacji aplikanta pozaetatowego. Aplikant etatowy takiej zgody uzyskać nie musi, nawet gdyby notariusz dopiero co otworzył kancelarię, gdyż z takim aplikantem zawiera umowę o pracę, a rada nie miesza się w stosunki pracy, jakie nawiązuje notariusz. Żeby nie było, że to mój wymysł, tak samo powiedziano mi w izbie. |
Tak, ale znalezienie patrona notariusza na aplikację etatową graniczy z cudem.
Oczywiście życzę tego każdemu poszukującemu.
Poza tym nie sądzicie chyba że jeżeli notariusz ma nawet i 5 aplikantów to wszystkich na aplikacji etatowej - najwyżej 1 czy 2 reszta na własnej działalności lub poza etatowej.
Poza tym jak pisałam wyżej szukam i znalazłam patrona na moich warunkach - ze względu na moją sytuację prawną - chodzi mi o aplikację pozaetatową z możliwością przychodzenia do notariusza przynajmniej 3 razy w tygodniu.
|
| |
02-10-2010, 11:47
|
| Gość | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a Yvaine generalnie sa tacy ktorzy nie maja wcale a i tak nie przyjmuja. a nikt ich niestety nie zmusi. ale tez pomysl jak to wyglada. jeden z tej czworki jest zatrudniony, 3 pozaetatowo. potem nastapi oczywista sytuacja ten zatrudniony bedzie na asesurze a tych 3 pozostalych nie ma szans na asesure chyba ze u kogo innego. tylko pytanie u kogo skoro u kazdego tak wyglada sytuacja. to jest chora sytuacja. szczerze mowiac nasz rocznik ma chyba najgorzej przerabane. bo nawet jak znajdziemy patrona pozaetatem to co zrobimy z asesura? |
Wiele na to wskazuje, że mało kto z aplikantów pozaetatowych będzie miał możliwość odbycia asesury. Tym bardziej, że nabór z 2009 r. objął w mojej apelacji znaczną liczbę osób, które zdając na aplikację już pracowały na etacie. Oczywiście myśmy o tym wszystkim, co się działo i dzieje tu pisali, ale nikt nie chciał wierzyć. W życiu nie przeżyłem większego stresu, jak ten z szukaniem etatu. Oczywiście mój zamiar zdawania na tą aplikację znajomi oceniali jako czyste szaleństwo.
|
| |
02-10-2010, 11:47
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010
KarolkaB PW poszło do Ciebie.
|
| | | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Aplikacja Ogólna 2010 (odpowiedzi: 106) Witam, juz w sobote 1 część egzaminu na aplikację ogólną, ktoś z tego forum się wybiera ??? I teraz pare problemów, juz od paru dni nie działa ich... | § Aplikacja sądowo-prokuratorska 2010 (odpowiedzi: 48) Witam!
Skończyłam prawo w Łodzi 2 lata temu, chciałabym spróbować swoich sił i dostać się na aplikację sądowo-prokuratorską. Marzę o zawodzie... | § Aplikacja komornicza 2010 (odpowiedzi: 1054) Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek odnośnie aplikacji komorniczej gdyż istniejący wątek jest raczej zbiorem spamu niżeli przydatnych informacji.
... | § Aplikacja 2010!!!!! (odpowiedzi: 2) Witam, jestem absolwentem prawa i zamierzam złożyć papiery na alikację notarialną ( kraków). Z tym, że nie mam pojęcia jak to zrobić. Mam już jakis... | § aplikacja adwokacka 2010 (odpowiedzi: 2) Witam. Czy ktoś z forumowiczów będzie w tym roku przystępował do egzaminu adwokackiego w Katowicach? Pozdrawiam | § Aplikacja radcowska 2010 (odpowiedzi: 1) jak w temacie, czy może już ktoś coś wie jak bedzie? w końcu beda egzaminy czy nie... oczywiście nie zmienia to faktu i za naukę trzeba sie brać :D ... | | |