10-10-2010, 19:53
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010
jak wam idzie szukanie patronów na aplikacji notarialnej?
|
| |
10-10-2010, 22:35
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010
mi kiepsko wszędzie słyszę "nie", zanim zdążę się nawet przedstawić:P jutro odwiedzę siedzibę rady w Poznaniu, więc zapytam, do kiedy wniosek i czy trzeba coś załączyć- i dam wam znać, towarzysze w niedoli.
|
| |
11-10-2010, 09:09
|
| Gość | RE: aplikacja 2010
A tak swoją drogą to czego się spodziewali kandydaci na aplikację notarialną po zeszłorocznym naborze ??
|
| |
11-10-2010, 09:46
|
| Ekspert | RE: aplikacja 2010
Jestem zdziwiony waszym zdziwieniem.
Swoją droga teraz widać dobrze absurd tej sytuacji - osoby, które zdały całkiem trudny egzamin w tym roku muszą walczyć o patronów z tymi, którzy dostali się w zeszłym roku przy superłatwym egzaminie. I to ich w zasadzie pozbawia możliwości znalezienia kancelarii. To jest niesprawiedliwość...
|
| |
11-10-2010, 10:11
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010
czyli wychodzi na to że nie ma sensu startować na aplikacje notarialna...
velika - powodzenia |
| |
11-10-2010, 11:14
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a FraZeolog Jestem zdziwiony waszym zdziwieniem.
Swoją droga teraz widać dobrze absurd tej sytuacji - osoby, które zdały całkiem trudny egzamin w tym roku muszą walczyć o patronów z tymi, którzy dostali się w zeszłym roku przy superłatwym egzaminie. I to ich w zasadzie pozbawia możliwości znalezienia kancelarii. To jest niesprawiedliwość... |
Czyli wg. Ciebie osoby które zdawały w zeszłym roku to imbecyle a osoby które zdawały w tym roku to geniusze? Nie zgadzam się z Tobą.
W moim przekonaniu wyznacznikiem przygotowania do konkretnego egzaminu jest liczba zdobytych punktów. Absurdem sytuacji jest to, że osoba która zdaje egzamin osiągając minimalną wymaganą liczbę punktów może znaleźć patrona (bo np. ma notariusza w rodzinie) a osoba osiągająca dużo lepszy wynik może nie znaleźć patrona (bo jest w innej sytuacji). To jest niesprawiedliwość...
|
| |
11-10-2010, 13:17
|
| Zbanowany | RE: aplikacja 2010
cóż, zeszłoroczny nabór zapchał na długi czas "rynek" dostępnego aplikanta. Ale z drugiej strony - już ludzie z 2009 i wcześniejszych roczników mieli ogromne problemy ze znalezieniem patrona więc nie pałujcie się tak sami, że źle trafiliście, pełno ludzi itd. bo po prostu w tym zawodzie od zawsze są ogromne problemy ze startem, bodaj największe ze wszystkich zawodów prawniczych (pomijam odpowiednio urodzonych, oni oczywiście waszych problemównie mają).
Zakładam, że ktoś idący na taką aplikację ma tego świadomość..
|
| |
11-10-2010, 18:43
|
| Użytkownik | RE: aplikacja 2010
ja tam zdziwiona nie jestem, spodziewałam się tego. Dzis odwiedziłam sporo poznańskich kancelarii, w większości nie, do niektórych mam słać CV.
Co do wniosku o wpis- wystarczy tylko wniosek, żadnych innych dokumentów nie potrzeba |
| |
13-10-2010, 15:38
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010
Witam!
Przed egzaminem zawarłam z sobą samą układ, że pójdę na żywioł.Teraz zastanawiam się, czy nie przystopować nieco.Bo jakby nie było , to egzamin na te dwa lata mamy w kieszeni (znam zdolne przypadki i z koligacjami , które go oblały) U mnie w mieście nie mam szans na patrona.Tylko teraz pytanie:jaka pewność, że przez rok coś się zwolni? A może to jest jakaś taktyka, żeby wpisać się na listę dopiero za rok?Bo z formalnym patronem z przydziału może być kiszka...
Czy jest ktoś kto ma apl. bezetatową i nie uważa tego za katastrofę?
A może jest ktoś kto zdał z Częstochowy?
|
| |
14-10-2010, 18:50
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a lucja27 Witam!
Przed egzaminem zawarłam z sobą samą układ, że pójdę na żywioł.Teraz zastanawiam się, czy nie przystopować nieco.Bo jakby nie było , to egzamin na te dwa lata mamy w kieszeni (znam zdolne przypadki i z koligacjami , które go oblały) U mnie w mieście nie mam szans na patrona.Tylko teraz pytanie:jaka pewność, że przez rok coś się zwolni? A może to jest jakaś taktyka, żeby wpisać się na listę dopiero za rok?Bo z formalnym patronem z przydziału może być kiszka...
Czy jest ktoś kto ma apl. bezetatową i nie uważa tego za katastrofę?
A może jest ktoś kto zdał z Częstochowy? |
ja z czestochowy nie jestem ale z radomska i powiem ci ze w czestochowie nie ma szans nawet pozaetatem. nawet za darmo. mnie przynajmniej sie nie udalo tam nic znalezc. na etat nie ma co liczyc w tym roku, chyba ze ma sie odpowiednie "plecy" i wczesniej zaklepane miesjce albo jakies OLBRZYMIE SZCZESCIE. w tym roku to nawet jest masakrycznie ciezko z pozaetatowa.
|
| |
14-10-2010, 21:30
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a Yvaine ja z czestochowy nie jestem ale z radomska i powiem ci ze w czestochowie nie ma szans nawet pozaetatem. nawet za darmo. mnie przynajmniej sie nie udalo tam nic znalezc. na etat nie ma co liczyc w tym roku, chyba ze ma sie odpowiednie "plecy" i wczesniej zaklepane miesjce albo jakies OLBRZYMIE SZCZESCIE. w tym roku to nawet jest masakrycznie ciezko z pozaetatowa. |
Pukałyśmy zatem do tych samych drzwi...Faktycznie, wszystko zapchane zeszłym rocznikiem.Nawet trudno tu mówic o złej woli , bo tam gdzie sie kręci to faktycznie widac po kilku aplikantów Ja miałam wrażenie, że w tym roku niewielu było nas pytających o to samo w naszej okolicy, ale co to ma za znaczenie, kiedy efekt mierny |
| |
15-10-2010, 13:38
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a lucja27 Pukałyśmy zatem do tych samych drzwi...Faktycznie, wszystko zapchane zeszłym rocznikiem.Nawet trudno tu mówic o złej woli , bo tam gdzie sie kręci to faktycznie widac po kilku aplikantów Ja miałam wrażenie, że w tym roku niewielu było nas pytających o to samo w naszej okolicy, ale co to ma za znaczenie, kiedy efekt mierny |
zgadzam sie. w niektorych kancelariach to naprawde bylo po kilku aplikantow i widac ze byli przychylni dla nas. wkurzaja mnie natomiast kancelarie w ktorych nie ma aplikantow a i tak ich nie chca. bo takie tez znalazlam. u mnie w miescie tez nie ma szans na zalatwienie czegokolwiek (nawet po znajomosci). w nastepnym tyg mam dzwonic jeszcze w kilka miejsc do lodzi, w jednej nawet mam byc od listopada na okresie probnym dwa dni w tyg, i jesli sie sprawdze to od stycznia zostane tam na aplikacji pozaetatowej. ale wciaz sie rozgladam bo szczerze mowiac wolalabym cos blizej domu. a ty lucja gdzie jeszcze szukasz?
|
| |
15-10-2010, 14:18
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010
A to wiem dobrze o których kancelariach mówisz ten okres próbny to już moim zdaniem jest WIELKIE COŚ i gratuluję !!! Jadę jeszcze do myszkowa lublińca i takie tam .Niewiele tego.Ale rozważam też zacząć z rocznym opóźnieniem, bo od czerwca myślę sobie że coś się obok nas zwolni.Czy głupio myślę???I mam pytanka:nie jesteś z katowickiej izby?to w zw.z tym mogłabyś odbywać pozaetatową w cz-wie?Chyba nie ma przeszkód...A drugie-czy jesli ma sie wyznaczonego patrona, a z czasem trafiłby się etat w innej kancelarii(alleluja) to jest wystarczająca motywacja , żeby zmienić patrona?
|
| |
15-10-2010, 14:36
|
| Zbanowany | RE: aplikacja 2010
aplikant cieszący się z możliwości uzyskania aplikacji bezetatowej. O tempora ! |
| |
15-10-2010, 15:17
|
| Początkujący | RE: aplikacja 2010 Cytat:
Napisał/a lucja27 A to wiem dobrze o których kancelariach mówisz ten okres próbny to już moim zdaniem jest WIELKIE COŚ i gratuluję !!! Jadę jeszcze do myszkowa lublińca i takie tam .Niewiele tego.Ale rozważam też zacząć z rocznym opóźnieniem, bo od czerwca myślę sobie że coś się obok nas zwolni.Czy głupio myślę???I mam pytanka:nie jesteś z katowickiej izby?to w zw.z tym mogłabyś odbywać pozaetatową w cz-wie?Chyba nie ma przeszkód...A drugie-czy jesli ma sie wyznaczonego patrona, a z czasem trafiłby się etat w innej kancelarii(alleluja) to jest wystarczająca motywacja , żeby zmienić patrona? |
ja jestem z lodzkiej izby, ale jak szukalam w czestochowie, bo tam by mi najbardziej odpowiadalo to dzwonilam do izby katowickiej i powiedzieli ze jesli znajde patrona to mam napisac do nich pismo, ale problemu raczej nie bedzie bo w tamtym roku tez byly takie sytuacje i wyrazali zgode. w lodzi powiedzieli mi to samo. a patrona mozesz zmienic. to nie problem, musisz tylko miec zachowana ciaglosc. dlatego ja tez mysle by caly czas sie ewentualnie rozgladac za czyms innym. chociaz rozmawialam z wieloma osobami z rady lodzkiej i w tym roku nie ma szansy na etat takze niestety. musimy sie cieszyc z aplikacji pozaetatowej. bo lepsza taka niz zadna. zreszta, co mamy zrobic? przeciez nie strzelimy sobie w leb z tego powodu ze nie ma dla nas etatu!
|
| | | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Aplikacja Ogólna 2010 (odpowiedzi: 106) Witam, juz w sobote 1 część egzaminu na aplikację ogólną, ktoś z tego forum się wybiera ??? I teraz pare problemów, juz od paru dni nie działa ich... | § Aplikacja sądowo-prokuratorska 2010 (odpowiedzi: 48) Witam!
Skończyłam prawo w Łodzi 2 lata temu, chciałabym spróbować swoich sił i dostać się na aplikację sądowo-prokuratorską. Marzę o zawodzie... | § Aplikacja komornicza 2010 (odpowiedzi: 1054) Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek odnośnie aplikacji komorniczej gdyż istniejący wątek jest raczej zbiorem spamu niżeli przydatnych informacji.
... | § Aplikacja 2010!!!!! (odpowiedzi: 2) Witam, jestem absolwentem prawa i zamierzam złożyć papiery na alikację notarialną ( kraków). Z tym, że nie mam pojęcia jak to zrobić. Mam już jakis... | § aplikacja adwokacka 2010 (odpowiedzi: 2) Witam. Czy ktoś z forumowiczów będzie w tym roku przystępował do egzaminu adwokackiego w Katowicach? Pozdrawiam | § Aplikacja radcowska 2010 (odpowiedzi: 1) jak w temacie, czy może już ktoś coś wie jak bedzie? w końcu beda egzaminy czy nie... oczywiście nie zmienia to faktu i za naukę trzeba sie brać :D ... | | |