[cytat:wqzx64n0]Odpowiedzieć na 250 pytań w czasie 1h to sorry, ale Ci nie wierzę.[/cytat:wqzx64n0]
mam na to dowód

Przewodniczacy komisji wpisał mi godzine jak wychodziłam na mojej karcie
I jest to mozliwe. Nie wszystkie pytania trzeba analizowac. W niektórych od razu wiadomo że dwie odpowiedzi sa błędne.
No i moze Tobie ta analiza zajmuje po prostu wiecej czasu niz mnie.
Wiedza ze studiów owszem nie jest juz aktualna, jednakże własnie praca na studiach i po nich aktualizuje nam i utrwala wiedzę, I wtedy egzamin zdaje sie byc naprawde prosty.
[cytat:wqzx64n0]Ja do egzaminów miałem na przygotowanie tydzień - bo dopiero w połowie czerwca broniłem magisterkę. I dostałem się z pierwszym wynikiem (a było to jeszcze w czasach prac opisowych i pytania ustnego, a nie testów).[/cytat:wqzx64n0]
I jak widac nie jestem jedyna opowiescia o Yeti na tym forum

Sa inni co niewiele maja czasu na naukę i zdaja znacznie trudniejszy nize testowy egzamin, pomimo krótkiej nauki
Więc liczą sie fakty, a nie czyjaś wiara