nowe zasady na aplikacje - zdążą czy nie?

A może tak, zamiast dyskusji zainteresowani zaczną się po prostu uczyć?)))

[cytat="Villemo"]Witam wszystkich,
Strasznie denerwuje mnie to, że do końca tak naprawdę nie wiadomio kiedy będzie ten egzamin. W ogóle ten cały szum i te ciagłe zmiany dot. aplikacji strasznie mnie drażnią. Po prostu chciałabym mniej wiecej wiedzieć na czym stoję. [/cytat]

Stoisz na tym, że musisz się uczyć i przygotować z większości dziedzin prawa. To chyba jasne.
Zgadzam się z kolegą powyżej, że osoby przygotowujące się w tym roku do egzaminu na aplikację zdają się sporo dyskutować. Miejmy nadzieję, że w tym czasie nie zaniedbują nauki.. Bo inaczej znów będzie płacz, że egzamin jest za trudny i w przyszłym roku zrobią prób 50/100

W zeszlym roku zdawalam na aplikacje radcowska. Nie dostalam sie, mialam 189 pkt....
Mialam nie zdawac, bo ledwo wyrobilam sie z obrona i wszystko bylo na szybko, wiec tylko powtorzylam material ogolnie w ciagu 2 tygodni. Nie mialam wielkich nadziei, ale te 189 pkt mnie z lekka wkurzylo No ale coz, w tym roku musi sie udac, caly czas sie ucze, pracuje w kancelarii wiec praktyka tez duzo pomaga. Mam nadzieje, ze sie uda tym razem Powodzenia wszystkim zdajacym

Artykuł GW: http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,48724,4936833.html

Pada tam stwierdzenie, że "Egzamin miałby się składać z dwóch części: teoretycznej - takiej samej dla wszystkich kandydatów i praktycznej dla poszczególnych aplikacji."

Może mi ktoś powiedzieć jak student prawa miałby zdać tą część praktyczna ? Wiadomo o co chodzi niby Ćwiąkalski (adwokat) mówi, że egzamin powinien być państwowy (moim zdaniem niewiele to zmieni) a z drugiej strony wprowadza minę dla studentów w postaci egzaminu praktycznego, który jak mniemam będzie bardzo uznaniowy.Co o tym sądzicie?Mnie to szczególnie interesuje bo zmiany wchodzą jak ja będę zdawał na aplikacje.

jak zwykle robia ludziom wode z mozgu.

[cytat="harpooner":3b9ptg90]A może tak, zamiast dyskusji zainteresowani zaczną się po prostu uczyć?)))[/cytat:3b9ptg90]

Relaks też jakiś jest potrzebny, czyż nie?

Może mi ktoś powiedzieć jak student prawa miałby zdać tą część praktyczna ? Wiadomo o co chodzi niby Ćwiąkalski (adwokat) mówi, że egzamin powinien być państwowy (moim zdaniem niewiele to zmieni) a z drugiej strony wprowadza minę dla studentów w postaci egzaminu praktycznego, który jak mniemam będzie bardzo uznaniowy.Co o tym sądzicie?Mnie to szczególnie interesuje bo zmiany wchodzą jak ja będę zdawał na aplikacje.

Powiem tak już egzaminy państwowe były przeprowadzane w 2006 roku . Do egzaminu przeprowadzonego przez państwo na adwokata zgłosiło się 65 osób tylko musieli mieć kontakt 5 lat z prawem awięc sam mgr nie wystarczał a przypomne że startowali do tego konkursu Doktoranci i Profesorowie z UJ !!! A z dało tylko 9 osób tak właśnie są państwowe egzaminy . Moim zdaniem najlepiej było dopracować ustawę Gosiewskiego co tk w kilku punktach ją zawetował nie w całości tylko w kilku punktach ! Obawiam się że jak przyszli notarusze bedą startować do egzaminu to może być taki pogrom jak w 2005 roku kiedy to odbył się pierwszy taki egzamin co decydował o przyjęcie do tej aplikacji tylko wymagany pułap punktowy .
Powiem tak ja to się ciesze że Pomysły Prokuratora Generalnego zawetował Prezydent .

I jestem jeszcze z jednego powodu zadowolony że tymi pomysłami zainteresowały się też Media .

dzwoniłam dziś do MS i pan mi powiedział, że jeszcze nic nie wiedzą i że do 30 wrzesnia termin na pewno bedzie ustalony

[cytat="kolargol"]Artykuł GW: http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,48724,4936833.html

Pada tam stwierdzenie, że "Egzamin miałby się składać z dwóch części: teoretycznej - takiej samej dla wszystkich kandydatów i praktycznej dla poszczególnych aplikacji."

Może mi ktoś powiedzieć jak student prawa miałby zdać tą część praktyczna ? Wiadomo o co chodzi niby Ćwiąkalski (adwokat) mówi, że egzamin powinien być państwowy (moim zdaniem niewiele to zmieni) a z drugiej strony wprowadza minę dla studentów w postaci egzaminu praktycznego, który jak mniemam będzie bardzo uznaniowy.Co o tym sądzicie?Mnie to szczególnie interesuje bo zmiany wchodzą jak ja będę zdawał na aplikacje.[/cytat]

To raczej mecenasi wypowiadają niedorzeczne twierdzenia. No sorry, ale egzamin "wstępny" jest państwowy od 2005 r., NRA skarżyła tą regulację do TK i akurat ten przepis (o państwowym egzaminie konkursowym) TK uznał, w wyroku z kwietnia 2006, za zgodny z konstytucją.

[cytat="Villemo":33j08744][cytat="harpooner":33j08744]A może tak, zamiast dyskusji zainteresowani zaczną się po prostu uczyć?)))[/cytat:33j08744]

Relaks też jakiś jest potrzebny, czyż nie? [/cytat:33j08744]

mój szef mówi, że relaks jest dopiero na emeryturze)) a to mądry człowiek jest...

[cytat="harpooner":243a8mah][cytat="Villemo":243a8mah][cytat="harpooner":243a8mah]A może tak, zamiast dyskusji zainteresowani zaczną się po prostu uczyć?)))[/cytat:243a8mah]

Relaks też jakiś jest potrzebny, czyż nie? [/cytat:243a8mah]

mój szef mówi, że relaks jest dopiero na emeryturze)) a to mądry człowiek jest...[/cytat:243a8mah]

o ile z przepracowania dożyje się emerytury...

cóż, ja zamierzam)) ale na szczęście nie mam po drodze żadnych egazminów (przynajmniej w najbliższym czasie)...)

A ja sobie z doktoratem czekam od 2006 roku, ze ktos sie zmiluje i jakis egzamin lub inne bzdury uchwali i przeprowadzi. Z tego powodu zalewa mnie krew , bo nic nie mozna zrobic. A tu slysze tylko bzdury o projektach jakis tam ustaw. Gore, gore

czesc wszystkim!
macie moze jakies newsy na temat tego jak sie posuwaja prace nad ustawa ktora bedzie miala wplyw na termin i zasady tegorocznych aplikacji? na stronach MS nadal jest informacja ze "Stan prac: projekt jest kierowany do KPRM w celu uzyskania opinii dotyczącej OSR." .

Cos moze sie w prasie pojawilo nowego w temacie?? Moze ktos z Was dzwonil w tej sprawie ostatnio do Ministerstwa??