Morata- Dokładnie jest tak jak koledzy piszą. Podczas rozmów kwalifikacyjnych w kancelariach komorniczych, które ostatnio miałam czyli lipcu zeszłego roku jak wówczas jeszcze zmiany miały być od stycznia tego roku to na pytanie jak Pan/ Pani widzi sytuację po 1 stycznia to wszyscy, że nie wiedzą jak będzie ale zamykać się nie zamierzają, bo będą patrzeć jak to będzie wyglądało w praktyce. Szczerze oprócz tzw. hurtowni komorniczej gdzie pracowałam i faktycznie były słuchy że może być słabo (ale info chodziło między pracownikami, bo szef nam oficjalnie tego nie oznajmił

) to tylko jeden komornik szczerze mi się przyznał, że nie wie jak to będzie wyglądało i że pracę mi może zapewnić na pewno do listopada (na pięciu). A z info od moich znajomych z tej branży- Koleżanka z jeszcze innej kancelarii dostaje umowę tylko na czas dopóki nie zmieni się ustawa, natomiast kolega z żoną jak oboje dostali się na aplikację to on co chwila zmienia patrona bo już aplikant nie potrzebny (pracując za minimalną), a jego żona rzuciła aplikację. Więc jeśli już to lepiej pytaj po znajomych z innych kancelarii, ale pracowników (a najlepiej aplikantów/asesorów bo oni mają dokładną wiedzę co w trawie piszczy), a nie samych komorników. Chociaż polub taką stronkę na FB - W trybie art. 761
kpc i tam wypowiadają się jakoś bez optymizmu i sami komornicy (tylko trzeba wiedzieć kto jest z użytkowników komornikiem).
A i nie piszę tego bo jestem sfrustrowana bo się na aplikację nie dostałam- nawet do niej nie podchodziłam bo uznałam, że to bez sensu.