Aplikacja radcowska cz. II

Ciąg dalszy: http://forumprawne.org/forum-mlodych...owska-100.html

Czy jeżeli w trakcie aplikacji radcowskiej będę pracował w kancelarii patrona, może on zabronić mi rezygnacji z tej pracy i zmiany na inną? Czy patron albo samorząd radcowski ma w ogóle wpływ na to, gdzie pracuje aplikant w trakcie aplikacji? O ile znalazłem w regulaminie aplikacji adwokackiej przepis zobowiązujący aplikanta adwokackiego do informowania patrona o zmianie zatrudnienia, to nie widzę takiego przepisu w regulaminie aplikacji radcowskiej; pytam bardziej o praktykę.

A drugie pytanie, jeżeli moje relacje z patronem nie ułożą się tak jak powinny, czy można występować o jego zmianę? Jeżeli sam nie znajdę patrona tylko wystąpię o wyznaczenie go, to trochę loteria, trzeba się zabezpieczyć na przyszłość

Zawsze możesz zmienić patrona, musisz tylko uzyskać wcześniej opinię dotychczasowego patrona.
Rada podejmuje uchwałę i od tej chwili patron jest już zmieniony.

Cześć.
czy ktoś z II roku aplikacji albo starszych roczników mógłby zdradzić swój przepis na naukę do kolokwium z prawa gospodarczego. w jaki sposób ogarnęliście ponad 430 pytań?
wszystkie wskazówki mile widziane.

Podpinam sie pod pytanie😉 Ja rowniez nie mam pojecia jak to ogarnac i poki co jestem na pyt. Nr 2 😁😁😁

Ustawy plus książka z Wydawnictwa Beck z opracowaniem pytań, ew. jak czegoś tam nie ma to rzucić okiem w jakiś komentarz, ale tylko żeby opracować dane pytanie ofkors. Część spółkowa i upadłościowa - perfect zrobić. A ta trzecia...tutaj głównie robiłam zagadnienia wg w/w książki i doczytywałam z ustawy tylko jak czegoś tam nie było albo było słabo omówione (czasem jest to niestety konieczne). Wystarczyło na 5.
Nadmienię, że nie korzystam nigdy z żadnych skryptów czy opracowań, które kursują w internetach, więc na ich temat się nie wypowiem.

polecam zrobić perfekt spółki i upadłościówke [tu się niestety nazmieniało], a z gospodarczego ogarnąć ogólnie, zapamiętując po parę szczegółów na pytanie. Niemniej egzamin jest cholernie trudny. Polecam skrypty ja korzystałem z opracowanych przez rozne izby w kraju, chociaz daleko im bylo do perfekcji to do zdania na pewno wystarczą.

Podpowiedzcie mi proszę. Zgodnie z regulaminem aplikacji patron musi mieć 4 lata stażu. Czy jest jakaś furtka, np. zgoda dziekana itp., aby radca nie spełniający tego kryterium został patronem?

podłączam się do w/w pytania. Kandydat na mojego Patrona jest wpisany na listę od 3 lat i 8 miesięcy oraz wykonuję zawód radcy prawnego 2 lata, zastanawiam się czy jest jakakolwiek szansa, aby rada wyraziła zgodę. Ktoś z Was miał podobną sytuację? Pomóżcie

wiecie może co trzeba zrobić jeśli ktoś nie może być na ślubowaniu?

martita88 obecność na slubowaniu jest obowiazkowa. w kazdym badz razie zeby rozpoczac aplikacje nalezy koniecznie zlozyc slubowanie

iurist tak wiem, ze muszę złożyć ślubowanie, pytam tylko czy słyszeliście o indywidualnych przypadkach kiedy ktoś nie mógł być obecny na ślubowaniu i składał je indywidualnie?

Nawet nie wiem kiedy minęły mi pierwsze 4 miesiące aplikacji. A jestem zielona jak byłam do tej pory. Pracuję na etacie poza kancelarią. Nieśmiało rozgląda się za pracą w kancelarii ale płaca jest tak marna, że nie daje najmniejszych szans na samodzielne utrzymanie. Zresztą w moim mieście (wojewódzkie) jest taki przesyt aplikantów że na chwilę obecną nikt nie szuka nawet aplikanta do pracy za pół-darmo. Patron czasem coś tam zleci do zrobienia, ale to najczęściej jakieś drobiazgi- zdecydowanie za mało żeby wprawić się jakoś do zawodu. Zajęcia- wiadomo- jedne czegoś uczą inne wcale. Jestem ciekawa jak radzą sobie inni. Pracujecie w kancelariach/ poza? Dajecie rade z tego wyżyć? Gdzie szukacie możliwości zdobycia doświadczenia? Wpadają wam jakieś dodatkowe zlecenia czasem? Macie pomysły na dorobienie do marnych groszy z kancelarii?

Cześć wszystkim Nie wiem czy to dobry dział, jeśli nie, przesunę do innego. Mam pytanie, moze nie tyle dotyczące stricte aplikacji, co wpisu na listę radców. Jestem obecnie na drugim roku. Kilka dni temu zostałam ukarana mandatem za wykroczenie z 86 par. 1 KW. Wyjeżdżałam ze skrzyżowania i mimo, że zatrzymałam się, rozejrzałam, nie zauważyłam rowerzysty. Nic mu się nie stało, tak czy siak, mandat jest. Przyjęłam, bo uznałam, że tak będzie lepiej.

Pytanie, czy znacie sytuacje odmowy wpisu na listę z powodu ukarania za wykroczenie? Chodzi mi o przesłankę nieskazitelności charakteru? Jakieś przykłady z życia? Przyznam, że zaczynam się trochę nakręcać...

żeby zostać wpisanym na listę musisz przedstawić zaświadczenie o niekaralności, wykroczenie nie jest wpisywane go KRK o ile nie wymierzono ci kary aresztu.