Konkurs - aplikacja KSSiP 2018

Napisał/a Novinka87

Nikt nie mówi o poziomie trudnosci testu! Tylko o tym, ze na korporacyjne nie ma limitu miejsc, ani dwoch etapow. I ze do kssip nie wystarczy zdobyc 2/3 punktow zeby sie dostac

Na korporacyjne tylko ze znajomości kodeksow uzyskuje się ok. 88 punktów, do KSSiP ok.130 co pozwala rozsądnie myśleć o 2 etapie.

Napisał/a sroka_92

Myślę, że w porównaniu do testu z 2016 r. ten zeszłoroczny był łatwiejszy. Trzeba było mieć trochę szczęścia co do aktów, które się przerobilo. Zawsze każdy narzekał, że oprócz kodeksów z mniejszych ustaw jest tylko kilka, dwa albo jedno pytanie. A to właśnie kilkoma punktami się tutaj wygrywa.
Rok temu poległam przez moje słabe przygotowanie i odpuszczenie sobie części szczególnych, dlatego skoro w tym roku znamy wykaz myślę, że moze być więcej pytań z randomowych ustaw które nam podali albo też z tych części szczególnych kk, kw itp.
Najlepiej usiąść w weekend i przerobić sobie poprzednie testy sprawdzić co nam gorzej idzie.
Przynajmniej 120 pytań ma być z kodeksów z rozporządzenia, a uzyskanie 120 pkt to mało na kazusy starczy ale lepiej mieć od razu więcej.

Więc nie, nie mam zamiaru siać paniki. Też myślę, że w tym roku może być nowy rekord zdających,z uwagi na limity wiekowe. Każdy będzie chciał się jak najszybciej dostać, dużo ludzi podchodzi kolejny raz. Umówmy się praca jako asystent nie jest szczytem marzeń ;]

Im dalej w las tym bardziej myślę, że szkoda tego 1000zł na ten egzamin
220 miejsc na 3000 chetnych, no cóż, w końcu to ma być korona zawodów prawniczych - zawód sędziego i prokuratora. A przynajmniej sędziego.

Nie zniechecaj sie. Kazdy z Nas sie uczyl na studiach, wiadomo ze taka wiedza nie wystarczy, ale potrafimy (tak zakladam) wszyscy rozumiec przepisy i sobie je przyswoic . Trzeba po prostu sie przyłożyć i poswiecic troche czasu, a kazdy z Nas bedzie mial szanse. Z tego co obserwuje, to co roku jest wielu kandydatów ktorzy albo sie nie uczyli, albo niedokładnie, albo nie wiem juz sama...ale zdobywaja na prawde niewielką ilosc punktow. To nie jest tak, ze startuja same "obryte mózgi" i trzeba niesamowicie trzęść portkami na samą mysl o egzaminie wstepnym. Jest trudno i konkurencja duza, ale nie jest to nie do przejscia wiecej wiary w siebie!!

Nie wiem, czy można założyć, że , że 120 pytań ma być z kodeksów. §4 pkt. 2 rozporządzenia nie mówi o tym jednoznacznie, jest tam natomiast wskazane, że co najmniej 120 pytań ma dotyczyć dziedzin wymienionych w ust. 1 pkt 2‒8, co oznacza, że mogą to być pytania z ustaw pozakodeksowych dotyczących ww. dziedzin (np. z ustawy o podatku od spadków i darowizn). Reszta pytań przypada na prawo międzynarodowe, prawo UE oraz konstytucję, ustrój sądów, prokuratury, organów kontroli państwowej i ochrony prawa.

Napisał/a Jagienka85

Nie wiem, czy można założyć, że , że 120 pytań ma być z kodeksów. §4 pkt. 2 rozporządzenia nie mówi o tym jednoznacznie, jest tam natomiast wskazane, że co najmniej 120 pytań ma dotyczyć dziedzin wymienionych w ust. 1 pkt 2‒8, co oznacza, że mogą to być pytania z ustaw pozakodeksowych dotyczących ww. dziedzin (np. z ustawy o podatku od spadków i darowizn). Reszta pytań przypada na prawo międzynarodowe, prawo UE oraz konstytucję, ustrój sądów, prokuratury, organów kontroli państwowej i ochrony prawa.

Tak wiem, ale jest to i tak przeważająca cześć całego testu ;] czyli tym bardziej nie ma co olewać żadnej ustawy.
Tak samo jak tutaj ktoś pisał, że moze te dziwne ustawy jak kartografia będą na kazusach... Skoro są ujęte w wykazie na test to będzie z tego jakieś pytanie na teście.
Na lazusachoga dać zupełnie coś nowego, przecież wtedy akty dostajemy na czas pisania odpowiedzi.

teraz tak patrze na ten załącznik z ustawami i nie widze ust o samorządzie województwa a jakoś miałam zakodowane że jest ja podchodzę z apki radcowskiej i tez myślę że te ustawy nowe to dla cywilistów bardziej są.

Napisał/a sroka_92

Zawsze każdy narzekał, że oprócz kodeksów z mniejszych ustaw jest tylko kilka, dwa albo jedno pytanie. A to właśnie kilkoma punktami się tutaj wygrywa.
Rok temu poległam przez moje słabe przygotowanie i odpuszczenie sobie części szczególnych, dlatego skoro w tym roku znamy wykaz myślę, że moze być więcej pytań z randomowych ustaw które nam podali albo też z tych części szczególnych kk, kw itp.
Najlepiej usiąść w weekend i przerobić sobie poprzednie testy sprawdzić co nam gorzej idzie.
Przynajmniej 120 pytań ma być z kodeksów z rozporządzenia, a uzyskanie 120 pkt to mało na kazusy starczy ale lepiej mieć od razu więcej.

Na pewno nie poleglas przez ominiecie części szczególnych. Sam nie zamierzalem ruszac palcem czesci szczegolnej kk, kw, o kks wgl nie wspomne (dostalem sie). Jak tlumaczylem znajomym ze nie chodzi tu o uczenie sie z jak najwiekszej liczby ustaw, tylko o najdokladniejsze opanowanie ok 17 ustaw (w tym wiecej czasu na 8 glownych kodeksow, ppsa i konstytucje, na pozostale typu tfue tue kw gmina itp mniej ) z ktorych w praktyce co roku zdaza sie ponad 130 punktow, czasem nawet blisko 140 z tego co pamietam, a egzotyke olać bo szkoda CZASU i szkoda pomylek na uczenie sie podobnych ale nie identycznych regulacji (łatwo sie pomylic po kpc, kpa, ppsa, kpk, kpw a jesli ktos jeszcze w nich szczegolowo sie uczy postepowan szczegolnych to juz wgl). Znajomi nie posluchali, później zdziwienie ze lepsi ode mnie na studiach sie nie dostali, a jak sami mowia - nawet ordynacje podatkowa przerobili...

Jako, że teraz jest wykaz - mozna sobie tą egzotykę raz na szybkości przeczytać, ale jesli ktos chce kilka tygodni czasu walkowac prawo miedzynarodowe czy jakies ochrony srodowiska i kartografie to troche moze sie pozniej zdziwić. Ewentualne twierdzenia ze zaden akt nie jest w tym wykazie przypadkowo i z kazdego bedzie pytanie jest nie tylko intuicyjnie naiwne, ale tez sprzeczne z praktyka egzaminow na inne aplikacje z ktorych od dawna byly wykazy aktow prawnych

Oczywiscie, w kssip sa zarowno osoby co uczyly sie jak najwiecej, jak i te ktore uczyli sie z calkowitym wycieciem najmniej prawdopodobnych czy oplacalnych objetosciowo aktow prawnych, za to ze zwiekszona intensywnoscia tego, co sie na pewno trafi w sporej ilosci pytan. Prosze sie nie sugerować ze ok 120 pytan kodeksowych czy ponad 130 uwzgledniajac te akty ktore sie na pewno trafia to za malo badz ledwo starczy do drugiego etapu - bo nie jest tak, ze dostanie sie z tych pytan maxa, ale im wiecej im czasu poswiecimy i olejemy pierdolki tym blizej tego maxa bedziemy, a z pozostalych pytan tez nie jest tak ze sie dostanie 0 jak sie nie przeczytalo, zawsze cos sie trafi zwlaszcza z 3 wariantami odpowiedzi ktore teraz bedziecie miec.

Ofc nikt nie gwarantuje ze w tym roku nie zrobia wam calkowitej rewolucji w proporcji pytań, ale to liczenie na precedens.

Napisał/a Spiący

Na pewno nie poleglas przez ominiecie części szczególnych. Sam nie zamierzalem ruszac palcem czesci szczegolnej kk, kw, o kks wgl nie wspomne (dostalem sie). Jak tlumaczylem znajomym ze nie chodzi tu o uczenie sie z jak najwiekszej liczby ustaw, tylko o najdokladniejsze opanowanie ok 17 ustaw (w tym wiecej czasu na 8 glownych kodeksow, ppsa i konstytucje, na pozostale typu tfue tue kw gmina itp mniej ) z ktorych w praktyce co roku zdaza sie ponad 130 punktow, czasem nawet blisko 140 z tego co pamietam, a egzotyke olać bo szkoda CZASU i szkoda pomylek na uczenie sie podobnych ale nie identycznych regulacji (łatwo sie pomylic po kpc, kpa, ppsa, kpk, kpw a jesli ktos jeszcze w nich szczegolowo sie uczy postepowan szczegolnych to juz wgl). Znajomi nie posluchali, później zdziwienie ze lepsi ode mnie na studiach sie nie dostali, a jak sami mowia - nawet ordynacje podatkowa przerobili...

Jako, że teraz jest wykaz - mozna sobie tą egzotykę raz na szybkości przeczytać, ale jesli ktos chce kilka tygodni czasu walkowac prawo miedzynarodowe czy jakies ochrony srodowiska i kartografie to troche moze sie pozniej zdziwić. Ewentualne twierdzenia ze zaden akt nie jest w tym wykazie przypadkowo i z kazdego bedzie pytanie jest nie tylko intuicyjnie naiwne, ale tez sprzeczne z praktyka egzaminow na inne aplikacje z ktorych od dawna byly wykazy aktow prawnych

Oczywiscie, w kssip sa zarowno osoby co uczyly sie jak najwiecej, jak i te ktore uczyli sie z calkowitym wycieciem najmniej prawdopodobnych czy oplacalnych objetosciowo aktow prawnych, za to ze zwiekszona intensywnoscia tego, co sie na pewno trafi w sporej ilosci pytan. Prosze sie nie sugerować ze ok 120 pytan kodeksowych czy ponad 130 uwzgledniajac te akty ktore sie na pewno trafia to za malo badz ledwo starczy do drugiego etapu - bo nie jest tak, ze dostanie sie z tych pytan maxa, ale im wiecej im czasu poswiecimy i olejemy pierdolki tym blizej tego maxa bedziemy, a z pozostalych pytan tez nie jest tak ze sie dostanie 0 jak sie nie przeczytalo, zawsze cos sie trafi zwlaszcza z 3 wariantami odpowiedzi ktore teraz bedziecie miec.

Ofc nikt nie gwarantuje ze w tym roku nie zrobia wam calkowitej rewolucji w proporcji pytań, ale to liczenie na precedens.

Głos rozsądku. Pozdrawiam.

Calkowitej rewolucji na pewno nie zrobia2 bo nie bylo by tego zapisu o " conajmniej 120 pkt" z glownych ustaw. No ale moze byc roznie, to prawda.

I jak poprzednik tez sie ciese, ze sie wypowiedzial ktos kto juz tam jest bo ostatnio zamilkli Ci nasi fachowcy a to najbardziej na Wasze wskazowki tutaj liczę i mysle ze nie ja jedyna.

A uczycie się jakoś solidniej TUE i TFUE czy raz czytacie?

Napisał/a Spiący

Na pewno nie poleglas przez ominiecie części szczególnych. Sam nie zamierzalem ruszac palcem czesci szczegolnej kk, kw, o kks wgl nie wspomne (dostalem sie). Jak tlumaczylem znajomym ze nie chodzi tu o uczenie sie z jak najwiekszej liczby ustaw, tylko o najdokladniejsze opanowanie ok 17 ustaw (w tym wiecej czasu na 8 glownych kodeksow, ppsa i konstytucje, na pozostale typu tfue tue kw gmina itp mniej ) z ktorych w praktyce co roku zdaza sie ponad 130 punktow, czasem nawet blisko 140 z tego co pamietam, a egzotyke olać bo szkoda CZASU i szkoda pomylek na uczenie sie podobnych ale nie identycznych regulacji (łatwo sie pomylic po kpc, kpa, ppsa, kpk, kpw a jesli ktos jeszcze w nich szczegolowo sie uczy postepowan szczegolnych to juz wgl). Znajomi nie posluchali, później zdziwienie ze lepsi ode mnie na studiach sie nie dostali, a jak sami mowia - nawet ordynacje podatkowa przerobili...

Jako, że teraz jest wykaz - mozna sobie tą egzotykę raz na szybkości przeczytać, ale jesli ktos chce kilka tygodni czasu walkowac prawo miedzynarodowe czy jakies ochrony srodowiska i kartografie to troche moze sie pozniej zdziwić. Ewentualne twierdzenia ze zaden akt nie jest w tym wykazie przypadkowo i z kazdego bedzie pytanie jest nie tylko intuicyjnie naiwne, ale tez sprzeczne z praktyka egzaminow na inne aplikacje z ktorych od dawna byly wykazy aktow prawnych

Oczywiscie, w kssip sa zarowno osoby co uczyly sie jak najwiecej, jak i te ktore uczyli sie z calkowitym wycieciem najmniej prawdopodobnych czy oplacalnych objetosciowo aktow prawnych, za to ze zwiekszona intensywnoscia tego, co sie na pewno trafi w sporej ilosci pytan. Prosze sie nie sugerować ze ok 120 pytan kodeksowych czy ponad 130 uwzgledniajac te akty ktore sie na pewno trafia to za malo badz ledwo starczy do drugiego etapu - bo nie jest tak, ze dostanie sie z tych pytan maxa, ale im wiecej im czasu poswiecimy i olejemy pierdolki tym blizej tego maxa bedziemy, a z pozostalych pytan tez nie jest tak ze sie dostanie 0 jak sie nie przeczytalo, zawsze cos sie trafi zwlaszcza z 3 wariantami odpowiedzi ktore teraz bedziecie miec.

Ofc nikt nie gwarantuje ze w tym roku nie zrobia wam calkowitej rewolucji w proporcji pytań, ale to liczenie na precedens.

Mógłbyś proszę wypowiedzieć się co do kazusów? Czy znajomość ustaw Ci wystarczyła, czy też sięgałeś po komentarze?
Czy to prawda, że test "ustawia" wszystko?

To nie do końca tak, że test ustawia wszystko, na kazusach można baaaardzo dużo nadrobić, ale pamiętajcie że działa to w obie strony. Ja w tamtym roku po teście miałem średnią liczbę punktów, byłem mniej więcej w połowie listy osób zakwalifikowanych do drugiego etapu, teoretycznie utrzymanie wyniku miało mi więc zagwarantować miejsce w KSSiP (co prawda pewnie na "przymusowej" a nie wymarzonej aplikacji ). Jak się potem okazało, kazusy mi bardzo siadły i podskoczyłem o ponad sto miejsc w ostatecznej liście kwalifikacyjnej, mogłem więc spokojnie wybierać. A z drugiej strony znam ludzi, którzy mieli na teście jakieś 128-129 punktów, a potem po kazusach gryźli paznokcie czy się dostaną, bo zrobili jakiś błąd w stylu błędnej kwalifikacji (o który nie jest trudno, zwłaszcza np. na kazusie z karnego).
A co do nauki, to tak jak wczesniej ktoś pisał - do testu 1. kodeksy, ppsa i konstytucja, 2. z innych ustaw to ustrojówki sądów, prokuratury i ustawy regulujacące organy konstytucyjne 3. reszte (w tym międzynarodowe) przerobić biorąc pod uwagę kryterium obszerności. Na kazusy przerobić (koniecznie na czas!) pytania z zeszłych lat, przejrzałem też podręcznik z karnego ze studiów albo jakiś skrypt (np. żeby sprawnie zrobić OPS), kazuśniki uzupełniająco o ile starczy wam czasu, komentarze czytajcie tylko jeżeli czegoś nie rozumiecie.

w tym roku na kazusy nie bedzie czasu bo jest chyba o ile dobrze pamiętam od testu do kazusów ok 20 dni wyniki po paru dniach zostanie na nauke ok 1,5 tygodnia

Wyniki testu będą bardzo szybko bo sprawdza je komputer

W zeszłym roku test był 9 listopada (czwartek), a w poniedziałek/maks wtorek były już wyniki, a po drodze było święto 11 listopada.
Pomagać ,,sprawdzać" test, to nawet Panie z administracji KSSIP mogą
Będzie mało czasu ok 2,5 tygodnia, ale na szczęście szansę będą równe dla wszystkich.

Ja rok temu przez pracę zawodową nie zdążyłem przeczytać zbiegów z KK oraz paru książek z kazusami i to się obiło fatalnie (30 pkt z kazusów przy 121 z I etapu).

Napisał/a burgundczyk

Wyniki testu będą bardzo szybko bo sprawdza je komputer

W zeszłym roku test był 9 listopada (czwartek), a w poniedziałek/maks wtorek były już wyniki, a po drodze było święto 11 listopada.
Pomagać ,,sprawdzać" test, to nawet Panie z administracji KSSIP mogą
Będzie mało czasu ok 2,5 tygodnia, ale na szczęście szansę będą równe dla wszystkich.

Ja rok temu przez pracę zawodową nie zdążyłem przeczytać zbiegów z KK oraz paru książek z kazusami i to się obiło fatalnie (30 pkt z kazusów przy 121 z I etapu).

To i tak niezły wynik. A dużo czasu w zeszłym roku poświęciłeś na naukę?Pozdrawiam