Egzamin adwokacki/ radcowski 2023

Cześć.
Planuję przystąpić do egzaminu adwokackiego/radcowskiego w kwietniu 2023 r. Nie odbyłam aplikacji (wniosek złożę na podstawie uzyskania tytułu naukowego dr).

Pytanie do Was - w szczególności osób, które też nie odbywały aplikacji:
1) z czego przygotowaliście się do egzaminu?
2) ile czasu zajęła Wam nauka? (zastanawiam się czy nie jest za późno na rozpoczęcie nauki i pozytywny wynik egzaminu)

Napisał/a kaska321

1) z czego przygotowaliście się do egzaminu?

Przerób sobie egzaminy z lat poprzednich. Polecam egzaminy prawnicze ministerstwa sprawiedliwości (czarna seria). Ja zacząłem się uczyć pod koniec roku poprzedzającego egzamin.

Przerób sobie egzaminy z lat poprzednich. Polecam egzaminy prawnicze ministerstwa sprawiedliwości (czarna seria). Ja zacząłem się uczyć pod koniec roku poprzedzającego egzamin. Możesz przeobić sobie też umowy gospodarcze Cempury i Kasolik, pozwy w sprawach gospodarczych wyd. C.H.Beck, apelacje cywilne Manowskiej i/lub Rewerskiej i apelacje karne Kapińskiego. Z rodzinnego i admina już nie pamiętam nie z czego się uczyłem. Zachęcam dołączyć do grupy na facebooku dla osób przygotowujących się do egzaminu. Dużo osób sprzedaje też na takich grupach książki i inne materiały.

do usunięcia

Dzień dobry.
Mam pytanie, czy pakiet Kodeks cywilny. Orzecznictwo. Piśmiennictwo. Gudowskiego można będzie zabrać na egzamin i czy ktoś z niego korzystał ?
Moim zdaniem mieści się on w zakresie nazwy "komentarze"

Napisał/a kaska321

Cześć.

Pytanie do Was - w szczególności osób, które też nie odbywały aplikacji:
1) z czego przygotowaliście się do egzaminu?

Do admina polecam Grońskiego, z gospodarczego "Umowy w sprawach gospodarczych" z objaśnieniami Okły-Anuszewskiej. Kobyła, podobnie jak Cempura, ale jeżeli ktoś jest zupełnie zielony to nie wystarczy, bo praktycznie są tam same wzory umów. To Cempura wtedy.

2 pytanie - jeżeli nie miałaś wcześniej do czynienia z tematem, bo jeszcze nic nie czytałaś czy nie sporządzałaś pism procesowych, to będzie ciężko. Chyba, że żyjesz zgodnie z hasłem impossible is nothing to wtedy nauka po pracy, sobota i niedziela z książkami.

Dziękuję za odpowiedzi.

Czy jest sens kupować na egzamin tomy komentarzy? Na co dzień mam dostęp do Lex i Legalis.
Czy na egzaminie faktycznie one się przydają czy zapewniona jest taka ilość stanowisk, że można podejść do komputera i wyszukać co nas interesuje?

Dodatkowo, czy warto inwestować w zbiory ustaw? Czy wystarczy zakupić główne kodeksy?

Napisał/a kaska321

Cześć.
Planuję przystąpić do egzaminu adwokackiego/radcowskiego w kwietniu 2023 r. Nie odbyłam aplikacji (wniosek złożę na podstawie uzyskania tytułu naukowego dr).

Pytanie do Was - w szczególności osób, które też nie odbywały aplikacji:
1) z czego przygotowaliście się do egzaminu?

Cywil - Manowska
Karne - Świecki
Gospo - Cempura & Kasolik
Admin - Groński i Grossman
Etyka - Król

I oczywiście poprzednie egzaminy, szczególnie jak nie miałaś kompletnie styczności z praktyczną częścią prawa, gdyż egzaminacyjne kazusy zazwyczaj mają swoje powtarzalne schematy.

Napisał/a kaska321

2) ile czasu zajęła Wam nauka? (zastanawiam się czy nie jest za późno na rozpoczęcie nauki i pozytywny wynik egzaminu)

Zależy od Twojej determinacji, ale w sumie nigdy nie jest za późno. Tylko trzeba by trochę tych pism teraz napisać do tego kwietnia, a jak nie pyknie to spróbować za rok, a nie się przejmować U mnie to były w sumie takie niepełne 3 miechy nauki i to nie jakiegoś zakuwania, tylko czytania tych książek wyżej w wolnym czasie i rozwiązanie parunastu kazusów z każdego bloku. Traktowałem to jako dodatek do aplikacji, a przede wszystkim pracy w kancelarii, z której pochodziła główna nauka i przygotowanie do egzaminu.

Napisał/a kaska321

Dziękuję za odpowiedzi.

Czy jest sens kupować na egzamin tomy komentarzy? Na co dzień mam dostęp do Lex i Legalis.

Przed egzaminem uważałem, że papierowe komentarze to zbytek, w końcu jest LEX i LEGALIS, ale życie zweryfikowało. Okazało się, że w pierwszej kolejności w ruch u mnie zawsze poszły tomiska i kserówki, które miałem ze sobą, bo było szybciej przełożyć myśli na poszukiwania. Dopiero potem LEX i LEGALIS, aby doprecyzować kwestie lub znaleźć coś, co by rozwiało wątpliwości po pierwszym czytaniu komentarzy pod ręką.

Napisał/a kaska321

Czy na egzaminie faktycznie one się przydają czy zapewniona jest taka ilość stanowisk, że można podejść do komputera i wyszukać co nas interesuje

Stanowisk jest ogólnie wystarczająco, że każdy da radę sprawdzić co trzeba. W 80% w trakcie egzaminu wstawałem i podchodziłem do kompa, kiedy miałem potrzebę. Problem pojawia się wtedy, gdy kazus ma jakiś nieoczywisty problem i wszyscy rzucą się do kompów szukać natchnienia, szczególnie było to widać na adminie xD wtedy robi się korek i człowiek siedzi w kropce, bo kompy zajęte, a papierowych komentarzy nie ma, żeby zacząć coś kminić. Myślę, że najważniejsze komentarze warto mieć, żeby nie tracić w pierwszym rzucie czasu na szukanie w SIPach, bo pamiętaj, że te papierzyska trzeba jeszcze wydrukować, żeby zabrać do stolika. Także z perspektywy czasu jestem wdzięczny koleżankom, że mnie zawziętego fana rozwiązań cyfrowych, namówiły na zabranie staromodnego papieru

Napisał/a kaska321

Dodatkowo, czy warto inwestować w zbiory ustaw? Czy wystarczy zakupić główne kodeksy?

Cztery główne kodeksy + papierowe wydruki ustaw, które mogą się przewinąć jak. np. budowlanka, wzory z systemu teleinformatycznego do spółek na gospo, przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Najważniejsze ustawy i tak znajdziesz w 4 dużych tomiskach kodeksów, reszta to raczej posiłkowo i bardziej na admina/gospo. Jak dostaniecie jakąś egzotyczną ustawę to na 99,9% wycinek najważniejszych przepisów dostaniecie na tacy w zadaniu egzaminacyjnym.

Z takich mniej oczywistych rzeczy polecam sobie wydrukować kalendarz parę lat wstecz, a i kalkulator może się przydać. Stres jest tylko pierwszego dnia, bo egzamin robi wrażenie na każdym, potem jest tylko nutka niepewności co tam zespół egzaminacyjny przygotował. Przynajmniej ja miałem takie odczucia co do całego egzaminu.

Serdecznie dziękuje za wyczerpująca odpowiedz.
Czy można zabrać ze sobą wydruki komentarzy z lex/legalis czy musi to być komentarz w formie tomów?

Można wydruki z Lexa/Legalisa, ale to polecam już teraz zacząć pobierać po jednym artykule, bo z tego, co wiem nie ma możliwości pobrania całego komentarza (albo coś jednak przeoczyłem )

Fakt, właśnie zweryfikowałam - nie da się całego pliku pobrać (zarówno w Lex, jak i w Legalis)

A ja zabieranie tych tomisk uważam za rzecz zbyteczną. Wszystko można znaleźć w Lexie lub Legalisie.

Witam. Jeśli ktoś jeszcze potrzebuje, to mam do sprzedania w przystępnej cenie całą czarną serię (3 tomy) Becka na egzamin adwokacki/radcowski, a do tego dorzucę gratisowo skrypt "Skarga do WSA i skarga kasacyjną do NSA" Grońskiego i Miron.
Oprócz tego mam do sprzedania książkę "Apelacja cywilna. Zasady konstruowania po zmianach ustawą z 4 lipca 2018 wraz ze wzorami zarzutów" 2021 adw. A. Rewerskiej. Mój e-mail: monyka39@wp.pl Możliwość odbioru książek w Krakowie.

Podobno warto mieć ze sobą orzeczenia zawierające najważniejsze zarzuty. Niestety zabiera to strasznie dużo czasu. Czy macie jakiś sprawdzony system ich szukania? Na przykład jakieś kluczowe hasła wpisywane w Lexie?

Napisał/a Krazas

Cywil - Manowska
Karne - Świecki
Gospo - Cempura & Kasolik
Admin - Groński i Grossman
Etyka - Król

I oczywiście poprzednie egzaminy, szczególnie jak nie miałaś kompletnie styczności z praktyczną częścią prawa, gdyż egzaminacyjne kazusy zazwyczaj mają swoje powtarzalne schematy.



Zależy od Twojej determinacji, ale w sumie nigdy nie jest za późno. Tylko trzeba by trochę tych pism teraz napisać do tego kwietnia, a jak nie pyknie to spróbować za rok, a nie się przejmować U mnie to były w sumie takie niepełne 3 miechy nauki i to nie jakiegoś zakuwania, tylko czytania tych książek wyżej w wolnym czasie i rozwiązanie parunastu kazusów z każdego bloku. Traktowałem to jako dodatek do aplikacji, a przede wszystkim pracy w kancelarii, z której pochodziła główna nauka i przygotowanie do egzaminu.



Przed egzaminem uważałem, że papierowe komentarze to zbytek, w końcu jest LEX i LEGALIS, ale życie zweryfikowało. Okazało się, że w pierwszej kolejności w ruch u mnie zawsze poszły tomiska i kserówki, które miałem ze sobą, bo było szybciej przełożyć myśli na poszukiwania. Dopiero potem LEX i LEGALIS, aby doprecyzować kwestie lub znaleźć coś, co by rozwiało wątpliwości po pierwszym czytaniu komentarzy pod ręką.



Stanowisk jest ogólnie wystarczająco, że każdy da radę sprawdzić co trzeba. W 80% w trakcie egzaminu wstawałem i podchodziłem do kompa, kiedy miałem potrzebę. Problem pojawia się wtedy, gdy kazus ma jakiś nieoczywisty problem i wszyscy rzucą się do kompów szukać natchnienia, szczególnie było to widać na adminie xD wtedy robi się korek i człowiek siedzi w kropce, bo kompy zajęte, a papierowych komentarzy nie ma, żeby zacząć coś kminić. Myślę, że najważniejsze komentarze warto mieć, żeby nie tracić w pierwszym rzucie czasu na szukanie w SIPach, bo pamiętaj, że te papierzyska trzeba jeszcze wydrukować, żeby zabrać do stolika. Także z perspektywy czasu jestem wdzięczny koleżankom, że mnie zawziętego fana rozwiązań cyfrowych, namówiły na zabranie staromodnego papieru


Cztery główne kodeksy + papierowe wydruki ustaw, które mogą się przewinąć jak. np. budowlanka, wzory z systemu teleinformatycznego do spółek na gospo, przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Najważniejsze ustawy i tak znajdziesz w 4 dużych tomiskach kodeksów, reszta to raczej posiłkowo i bardziej na admina/gospo. Jak dostaniecie jakąś egzotyczną ustawę to na 99,9% wycinek najważniejszych przepisów dostaniecie na tacy w zadaniu egzaminacyjnym.

Z takich mniej oczywistych rzeczy polecam sobie wydrukować kalendarz parę lat wstecz, a i kalkulator może się przydać. Stres jest tylko pierwszego dnia, bo egzamin robi wrażenie na każdym, potem jest tylko nutka niepewności co tam zespół egzaminacyjny przygotował. Przynajmniej ja miałem takie odczucia co do całego egzaminu.

Jakie komentarze zabierałeś w formie papierowej?
Kc, kpc, kk, kpc, administracyjne, ksh? Czy coś jeszcze?