Witam,
Zarys ogólny mojej osoby:
1. Student V roku prawa w trybie zaocznym na publiczne uczelni.
2. Pracuję na pełen etat w dziale finansowym jednej z większych korporacji.
3. We wrześniu br. chcę podejść do egzaminu wstępnego na aplikację adwokacką.
W tym celu, staram się uczyć, kiedy i jak tylko mogę.
Korzystam z aplikacji "Zostań aplikantem" oraz robię tam egzaminy z poprzednich lat. Staram się także skłonić do czytania kodeksów, poczynając od
KC,
KK, KPK,
KPC i KPA. Mam nadzieję, że te 5 kodeksów
przeczytanych raz, maksymalnie dwa razy, raczej wystarczy. Jakie macie rady dotyczące nauki w przypadku osoby takiej jak ja, a więc pracującej i chcącej jak najwięcej tej wiedzy "załapać" w jak najkrótszym czasie?
I najważniejsze pytanie - Czy to w ogóle realne, żebym nauczył się do egzaminu wstępnego w tym roku?
Pozdrawiam.