01-09-2014, 15:00
|
| Stały bywalec | Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
Temat techniczny.
Dlaczego przy pomiarach stężenia zawartości alkoholu we krwi (to samo dotyczy powietrza) nie uwzględnia się ilości krwi w organizmie badanego?
Proszę sobie wyobrazić dwa mózgi o podobnych rozmiarach należące do filigranowej blondynki oraz do mężczyzny o wadze 100 kg i wzroście 2m.
Każdy z nich pije pół litra wódki, po czym robimy badanie. Jedno wskazuje blisko 3 promille a drugie nieco ponad 2.
Mózgi skonsumowały pół litra wódki w każdym z przypadków. A badanie poróżniło te mózgi.
Można podejść od innej strony. U kobiety stwierdzono "0,6 promilla", u mężczyzny 0,4. Różnica: 0,2 promilla
Kobieta może się bronić, że ma mniej niz mężczyzna krwi, która by rozcieńczała spożyty alkohol i na tej podstawie jest dyskryminowana ze względu na płeć, wygląd (zawartość płynów ustrojowych w ukł. krążenia).
Dlaczego prawo jest tak ułomne?
|
| |
01-09-2014, 15:38
|
| Stały bywalec | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
Ale w kontekście czego miał miała by być ta dyskryminacja bo nie bardzo łapię o co chodzi ?
|
| |
01-09-2014, 17:06
|
| Stały bywalec | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
Liczy się ilość promili we krwi a nie ilość alkoholu. Skoro ktoś waży mniej to niech mniej pije. Wiadomym jest przecież, że będzie bardziej pijanym (zapewne zdarzają się wyjątki). Ja tu nie widzę żadnego problemu.
|
| |
02-09-2014, 06:58
|
| Praktyk | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk. Cytat:
Napisał/a babillon Dlaczego prawo jest tak ułomne? |
Nie jest ułomne. Ta sama ilość alkoholu różnie działa na różnych ludzi. I tyle.
|
| |
02-09-2014, 07:35
|
| Stały bywalec | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk. Cytat:
Napisał/a forg Ta sama ilość alkoholu różnie działa na różnych ludzi. I tyle. |
Czyli skutek zawartości 0,5 promilla u filigranowej blondynki jest równoznaczne ze skutkiem zaobserwowania tej samej dawki u "pudziana"?
Nie zrozum przypadkiem pytania w ten sposób: czy 0,5=0,5 ?
A może zmierzymy właściwości mózgów? Jeden będzie bardziej podatny na narkotyczne właściwości alkoholu, a inny mniej.
W tym sensie widzę swego rodzaju "dyskryminację"... tymczasem podobno równouprawnienie płci |
| |
02-09-2014, 07:56
|
| Stały bywalec | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk. Cytat:
Czyli skutek zawartości 0,5 promilla u filigranowej blondynki jest równoznaczne ze skutkiem zaobserwowania tej samej dawki u "pudziana"?
|
Ja ważę ponad 100 KG. Mając około 3 promili spał bym już pod stołem z urwanym filmem. Pokazał bym Ci "zawodową" kobietę z nizin społecznych zwaną potocznie żulicą/menelicą, o wadze połowe mniejszej, która również ma 3 promile, lecz stoi sobie na nóżkach, kuma co się do niej gada i dla osoby trzeźwej sprawia wrażenie tylko lekko "nawianej" powiedzmy po dwóch piwkach. Osobiście zdarzyło mi się zatrzymywać gościa do kontroli co miał ok. 2,5 promila i kierował pojazdem. Nie jechał zygzakiem, a wręcz idealnie przepisowo i gdyby nie donos obywatelski to w życiu bym nie podejżewał, że gość jest nawalony. Po prostu był on zaprawionym w boju "pijakiem".
Tak jak napisał destructor - w kontekscie prawnym liczy się zawartość alkoholu w organiźmie, a nie to jak ilość działa na konkretną osobę.
|
| |
02-09-2014, 08:24
|
| Moderator globalny | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
Są tacy, którzy po setce są wyjątkowo spokojni i łagodni, i jeżdżą ostrożniej i lepiej niż na trzeźwo, a są tacy, którym się agresor odpala i nie powinno się ich wypuszczać na piechotę na ulicę, o kierowaniu czymkolwiek nie wspominając.
Może za każdym razem po zatrzymaniu wypitego za kółkiem trzeba zlecić całą baterię testów motorycznych i behawioralnych w wyspecjalizowanym ośrodku, żeby biegły mógł ocenić, jak psyche i soma danego osobnika reaguje na określoną dawkę alkoholu, i w związku z tym czy należy uznać, że zagrażał za kółkiem.
Albo jeszcze lepiej - obowiązkowe kompleksowe badania tego typu dla każdego kierowcy i pola w PJ z ilością promili, z jaką dany delikwent może bezpiecznie prowadzić.
EDIT: Przeczytałem własny wywód i jednak chyba przeniosę dyskusję do HP  .
|
| |
02-09-2014, 19:01
|
| Stały bywalec | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
ja się akurat z tym zgadzam, niektóre osoby nawet dobrze "drinknięte" wiedzą co robią, potrafią zachować równowagę i nawet dobrze prowadzą, czy obsługują maszyny, dodatkowo mają na tyle rozsądku że jeżdżą wtedy bardzo uważnie
ale to raczej nie powinno rzutować na ocenę ich winy, bo jakby się zacząć rozdrabniać, to każdy pijaczyna, co po powąchaniu kieliszka leży pod stołem kłócił by się w sądzie jaką to ma mocną głowę
co do różnic w budowie anatomicznej, to jasne że ktoś kto waży 90 czy 100 kg inaczej reaguje na jednego drinka niż osoba o wadze 50 czy 60kg, ale ja bym tego nie wiązała z dyskryminacją tych mniejszych, oni są bardziej ekonomiczni
choć powiem szczerze, że mnie trochę drażni takie stawianie sprawy, że to tylko nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie, bo co niektórzy wyrabiają na trzeźwo, to inni by po pijaku nawet na to nie wpadli |
| |
07-09-2014, 16:46
|
| Stały bywalec | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
w kwestii badania krwi problemem też jest fakt że po pobraniu krwi nie jest ona badana w laboratorium w szpitalu tylko plombowana i oddawana jest policjantom aby zawieźli do swojego laboratorium - oczywiście na wyposażeniu radiowóz lodówki do przewozu krwi i osocza nie ma ... do tego częstokroć laboratoria w komendzie pracują Pn-Pt: co jeśli krew zostanie pobrana w sobotę ? Czeka 2 dni w temperaturze pokojowej ... wynik oczywiście jest wiarygodny jak obietnice przedwyborcze ...
|
| |
07-09-2014, 18:03
|
| Zbanowany | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
Dlatego zamiast dmuchać w alkotesty lepiej dać sobie pobrać krew, a i troszkę czasu minie zanim dojada do szpitala np z wioski oddalonej o 40 km od szpitala |
| |
07-09-2014, 19:08
|
| Gość | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk. Cytat:
Napisał/a kforum Dlatego zamiast dmuchać w alkotesty lepiej dać sobie pobrać krew, a i troszkę czasu minie zanim dojada do szpitala np z wioski oddalonej o 40 km od szpitala  |
To akurat nic nie zmieni bo biegly doda co trzeba od momentu zatrzymania do momentu pobrania probki krwi.
|
| |
07-09-2014, 19:49
|
| Stały bywalec | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
w jaki sposób jakkolwiek biegły ma dokonać rzetelnej oceny wyników krwi która kilka(naście godzin) leżała w wadliwym warunkach jeśli etanol w krwi wykrywany jest w próbkach tylko do 12 godzin i to w temperaturze przechowania do 4+C.
|
| |
08-09-2014, 16:29
|
| Zbanowany | RE: Pobieranie krwi do badań na zawartość alk.
Regand, biegły nie ma tu nic do gadania tym bardziej że kierowcy pobiera się krew tylko raz w takim przypadku |
| | | |