Czy adwokat musi mieć stronę, aby być wiarygodny? - Forum Prawne

Kommander

Witam,
Mam dość nietypowe pytanie, które jest w temacie. Czy wiarygodność takiego adwokata wystarczy, że widnieje w rejestrze adwokatów, i że jest czynny. Pytam, ponieważ zauważyłem, że mój tata dostaje pisma od jednej adwokat, która broni sąsiada w sprawie prawa budowlanego. Nie ma żadnej strony, filii. Brak zdjęcia a na GoldenLine nie ma żadnych informacji o ukończonych szkołach i doświadczeniu. Jedynie to pojawiają się tylko informacje, że ma email na gmal.com, gazeta.pl, numer telefonu, który jest pod różnymi adresami oraz jest też regon, NIP i zero pozytywnych opinii. Czytałem, że wiarygodność adwokata wystarcza, że widnieje w rejestrze adwokatów, o którym na początku wspomniałem, i że czynnie wykonuje zawód, i nie musi mieć strony. jak to jest na prawdę?

KJ8

Stronę internetową może mieć każdy, natomiast wpis na listę w ORA tylko adwokat.

tomBombadil

Nie musi, nie ma takiego wymogu.
Na listę adwokatów może być wpisana tylko osoba, która spełnia szereg ustawowych wymogów. Jeżeli ktoś widnieje na tej liście to można z dużym prawdopodobieństwem domniemywać, że ma kompetencje do wykonywania tego zawodu. Oczywiście, jeżeli ktoś ma stronę internetową, profil kancelarii na różnych portalach branżowych itd. to może to działać na jego korzyść w kontekście pozyskiwania nowych klientów.

vivien.hickle

Wiesz co w dzisiejszych czasach na pewno profesjonalne kancelarie posiadają strony internetowe + blogi z artykułami jak tutaj: https://rpms.pl/co-czeka-biura-rachu...a-finansowego/. Na takich blogach zawsze widnieje cała masa wiedzy. Jestem na etapie dowiadywania się wszystkiego na temat nowelizacji ustawy AML. Prawo, jako dyscyplina przepełniona szczegółami i niuansami, może dla potencjalnego klienta być przytłaczająca. Aby ułatwić odbiorcom zrozumienie wszelkich niejasności, warto pomyśleć o założeniu firmowego bloga.

Kommander

A jaki jest paragraf, gdy podpisujemy się na dokumentach różnymi podpisami? I nie mam na myśli pracowników, czy podpis elektroniczny. Tylko raz dam jeden podpis na dokumencie i zupełnie inny na drugim. Czy jest na to paragraf?

Prezes86

nie ma wymogu trzymania się jednego schematu podpisu.

Kommander

Mi się wydaje, że jest. Po to w dowodzie mamy podpis jakim się posługujemy. A na przykładzie mogę napisać, że jak byłem jakiś czas temu w banku aby pobrać stan konta, to jak źle się podpisałem, to byłem brany za zupełnie inną osobę. Więc nie tak do końca nie ma wymogu. Od wielu osób słyszałem, że podpisywanie się na dokumentach różnymi podpisami jest przestępstwo. Choć w internecie można wyczytać, że można podpisywać się, parafką, imieniem i nazwiskiem lub samym nazwiskiem. Dodatkowo można mieć swój własny styl, który często używamy w podpisywaniu dokumentów. Tylko jak zauważyłem na jednym dokumencie od pani adwokat, która broni sąsiada, który złamał prawo budowlane, podpisuje się tak, że widać gołym okiem, że to są dwa różne podpisy i nie chodzi mi też, że litery są małe, duże, rozciągnięte, czy jest wąski, czy szeroki podpis. Widać, że jest inny.

Prezes86

Ale to rozróżniajmy różne rzeczy. Np. w banku składasz wzór swojego podpisu i z tym wzorem bank porównuje wszelkie twoje podpisy. To chyba oczywiste że w banku musisz podpisywać się zgodnie z własnym wzorem? Oczywiście w różnych bankach możesz złożyć różne wzory jak masz taką fantazję.
Oczywiście mogłeś od razu zadać konkretne pytanie o które Ci chodzi. Co to za dokument i w jakich miejscach jest podpisane?

Kommander

O jakie podpisy mi chodzi, takie które idą do Wojewódzkiego Sądu administracyjnego, czy też wezwania od adwokata. Jest pieczątka z imieniem i nazwiskiem Pani adwokat a na tych pieczątkach różne podpisy! Pokazałem w rodzinie, i każdy powiedział, że to zupełnie dwa inne podpisy. No, ale skoro można podpisywać się różnie na dokumentach sądowych, to każdy może podpisywać się, bez sprawdzania osoby składającej podpis.

Prezes86

Jeżeli nie ma wątpliwości że podpis złożyła ta sama osoba to nie widzę tu problemu.

tomBombadil

Jeżeli masz w rodzinie grafologów, to rzeczywiście coś jest nie tak z tymi podpisami.

Minionym

Brak strony nie świadczy o jego niewiarygodności, alee ludzie mniej chętnie kontaktują się z osobami o których nie mogą się niczego dowiedzieć w internecie