Jestem szantażowana emocjonalnie przez Turka
Witam,
Poznałam pewnego Turka na "chatroulette" w zeszłym roku przez wakacje. Od tego czasu utrzymywałam z nim stały kontakt poprzez portale społecznościowe takie jak: facebook i skype, oraz gg, później telefonicznie. Na początku znajomość wyglądała bardzo ciekawie i interesująco. Z czasem jednak, gdy on zaczął stawać się agresywny i nerwowy (mógł dzwonić kilkaset razy w ciągu dnia i nocy), starał się naciskać, aby tylko jemu poświęcać czas, wywierał wpływ na moje zachowanie i kontakty z innymi. Gdy ignorowałam jego wiadomości zaczął pisać do niektórych moich znajomych i podawać się za mojego chłopaka. Kiedy zdałam sobie sprawę (około 5 miesięcy temu), że chciałabym przerwać tą znajomość, to zaczął grozić, że przeze mnie popełni samobójstwo, sprawiał wrażenie rozchwianego emocjonalnie, miewał huśtawki nastrojów. Po dłuższym czasie gdy ignorowałam jego wiadomości, czy sygnały, wysłał mi wiadomość, że mnie nienawidzi i mam się do niego więcej nie odzywać. Jednak po jakimś czasie znów zaczął mnie nękać. Po wielokrotnych groźbach przyjazdu do Polski i popełnienia przez niego samobójstwa, zaczął mnie szantażować (kilka dni temu). Warunki jakie mi postawił, to że muszę z nim utrzymywać stały, codzienny kontakt, bo inaczej roześle kompromitujące mnie zdjęcia, czy materiały wszystkim moim znajomym, bądź na YouTube.
Nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić. Czy poniesie on jakieś zasłużone konsekwencje, gdy zgłoszę to w Polsce na policje i czy dostanie jakiś zakaz kontaktowania się ze mną.
Bardzo zależy mi na odpowiedzi od kogoś, kto może być zaznajomiony z podobną tematyką, bądź z prawem międzynarodowym.
|