Spadek po zmarłym w Australii, pomóżcie.... - Forum Prawne
Spadek po zmarłym w Australii, pomóżcie....
Hej szukam wszędzie już pomocy na ten temat. Orientujecie się jak to jest w prawie spadkowym w Australii? Co jeśli zostały pominięte osoby w postępowaniu spadkowym które żyły w Polsce i powinny dostać przydzielony spadek ...
Hej szukam wszędzie już pomocy na ten temat. Orientujecie się jak to jest w prawie spadkowym w Australii? Co jeśli zostały pominięte osoby w postępowaniu spadkowym które żyły w Polsce i powinny dostać przydzielony spadek po zmarłym dla nich ojcu który miał tylko obywatelstwo Australijskie i tam zmarł ???? Można się odwoływać po 10 latach??? Wiem że w polskim prawie można ale czy tam też? Jakie są realne rozwiązania w tej sprawie? Tam chyba obowiązuję prawo jak w Wielkiej Brytanii.... z góry dziękuję za odpowiedź.
01-03-2016, 17:15
Piret258
Początkujący
Posty: 4
RE: Spadek po zmarłym w Australii, pomóżcie....
dodam że zmarły dziadek nie zostawił testamentu. A cały spadek przejęła tylko jedna córka z trójki, która mieszka w Australii, reszta dzieci (dwójka) mieszkała w Polsce dostali dokumenty w języku angielskim niestety nie wiedzieli o co dokładnie chodzi i nie dali żadnej odpowiedzi czy teraz można to jeszcze jakoś odkręcić i starać się o 1/3 tego spadku ?????
01-03-2016, 19:47
gość-92
Zbanowany
Posty: 6.807
RE: Spadek po zmarłym w Australii, pomóżcie....
A otrzymane dokumenty zachowały się? Pójść do kogoś władającego angielskim (na początek), by przeczytał. W zależności od treści działać dalej - poprzez wydział konsularny ambasady Australii. http://australia.pl/
01-03-2016, 21:15
Piret258
Początkujący
Posty: 4
Dokumenty wszystkie są zachowane. Rodzina konsultowala sie z adwokatem ale ten wysłuchał i chce za zajecie sie sprawą 6 tysięcy kwestia tylko tego czy mozna jeszcze cos z tym zrobic zeby sie nie okazało ze adwokat wezmie kase i nic nie zalatwi szkoda troche bo nie jest to malo pieniędzy. A 10 lat minęlo w tej sprawie. Wiem ze w Polsce mozna zawsze sie odwolywac od postanowienia spadkowego sądu ale jak to jest w Australi... :/
01-03-2016, 21:18
gość-92
Zbanowany
Posty: 6.807
RE: Spadek po zmarłym w Australii, pomóżcie....
Pytać w ambasadzie.
01-03-2016, 21:36
Piret258
Początkujący
Posty: 4
I dzięki za odp. Wczesniej napisalam do konsulatu w Sydney jeszcze nikt nie odpisal nie wiem czy kiedys ktos z rodziny nie dzwonil do ambasady u nas ale nic sie nie mógł dowiedziec hmmm moze warto sprobowac jeszcze..
Bo chyba powinni cos powiedziec na ten temat ktos chyba tam powinien znac prawo jakie panuje w australi wkoncu to ambasada dla australijczykow w polsce. A po polsku mozna napisac do nich?
01-03-2016, 21:48
gość-92
Zbanowany
Posty: 6.807
RE: Spadek po zmarłym w Australii, pomóżcie....
Pomieszało się Panu. Kontaktować sie trzeba z australijskim wydziałem konsularnym w Polsce, a nie polskim konsulatem w Australii. Warszawa, Nowogrodzka, 11. Oczywiście, że na telefon odpowiadają po polsku.
Ale tak jak napisałem: najpierw przeczytać to, co było w piśmie.
Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Zmarła mi MAMA.Pomóżcie!!! (odpowiedzi: 4) Witam proszę was o pomoc.Chodzi o to że w Styczniu zmarła mi Mama.Problem mój polega na tym że moja mama wraz z tata posiadają wspólny dom z...
§ spadek po zmarłej mamie i zmarłym ojczymie (odpowiedzi: 2) Witam. Mam 30 lat i na imię mam Sebastian.
Ostatnie miesiące mojego życia upływają w smutku po zmarłej mamie.
Smutku i goryczy dopełniał fakt iż...
§ Spadek po zmarłej babci i następnie zmarłym ojcu (odpowiedzi: 6) Moja babcia kupiła dom (była już wtedy po rozwodzie), w którym nigdy nie mieszkała - mieszkały natomiast tam jej dzieci (miała ich dwoje - córka i...
§ Spadek z Australii (odpowiedzi: 3) Zwracam się z uprzejmym zapytaniem w sprawie australijskiego spadku, o którym wieści zaginęły. Pokrótce chciałabym przedstawić sytuację obrazującą...