ucieczka z malezji
witam. zwiezle przedstawie swoja sytuacje. jestem z mezczyzna, ktory zneca sie nade mna psychicznie i fizycznie. mam zjecia siniakow ale nigdy to nie zostalo zgloszone na policje. kiedy raz probowalam uciec, (ucieklam do pobliskiego hotelu), on zaczal szukac mnie, dzwonic, na koncu poinformowal mnie, ze zglosil kradziez na policje i imigracja zatrzyma mnie na lotnisku.
stad moje pytanie, jakie sa realne szanse na to, ze zostane zatrzymana na lotnisku przez kradziez (mam zamiar wziac swojego laptopa i okolo 5tys oszczednosci, ktorych nie moge udowodnic, ze zarobilam, pracuje jako freelancer razem z nim, firma zapisana na niego)
ps. on skonczyl studia prawnicze
|