myślę, że w pełni reguluje to art 1034 § 1
kc:
Art. 1034. [Odpowiedzialność solidarna]
§ 1. Do chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Jeżeli jeden ze spadkobierców spełnił świadczenie, może on żądać zwrotu od pozostałych spadkobierców w częściach, które odpowiadają wielkości ich udziałów.
Odpowiedzialność za długi do czasu działu spadku i po dziale spadku reguluje ustawa, a w sytuacji w której brak będzie podziału, pozostaje ustawowa solidarność dłużników (spadkobierców)
Wypowiada sie na ten temat Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 20 września 2000 r., I CKN 295/00, OSNC 2001, nr 2, poz. 32.: "ewentualne dokonanie podziału pasywów w sądowym orzeczeniu działowym nie wiąże wierzycieli."
Moim zdaniem do ustania solidarności dojść nie może. Jakakolwiek umowa pomiędzy spadkobiercami będzie miała skutek tylko między jej uczestnikami i nie będzie rzutować na odpowiedzialność wobec wierzycieli.
Umowa spadkobierców dotycząca odpowiedzialności za długi spadkowe może co najwyżej wywoływać skutki prawne analogiczne do określonych w art. 392, 373
kc
Art. 392. [Umowa o zwolnienie dłużnika od obowiązku świadczenia]
Jeżeli osoba trzecia zobowiązała się przez umowę z dłużnikiem zwolnić go od obowiązku świadczenia, jest ona odpowiedzialna względem dłużnika za to, że wierzyciel nie będzie od niego żądał spełnienia świadczenia.
Art. 373. [Zwolnienie z długu lub zrzeczenie się solidarności]
Zwolnienie z długu lub zrzeczenie się solidarności przez wierzyciela względem jednego z dłużników solidarnych nie ma skutku względem współdłużników.
Zakres zwolnienia przez wierzyciela zależeć będzie od jego uznania (czy z całości długu, czy tylko z części po matce X)