"seksting" i nowoczesne technologie a pk - Forum Prawne

klaryn050

Witam wszystkich forumowiczów,

w obecnych czasach większość młodych ludzi kontaktuje się przy pomocy mediów społecznościowych, które wielokrotnie zastępują realne rozmowy, a jednocześnie niejako pełnią ich substytut. Z tego też względu coraz popularniejsza staje się zabawa polegająca na wysyłaniu nagich fotek między dwiema zainteresowanymi osobami. Często również znającymi się tylko z sieci.
Pomijając aspekt moralny, interesują mnie kwestie prawne.
Najpopularniejszą (chyba?) aplikacją do tego typu zachowań jest snapchat (jakby ktoś nie wiedział - aplikacja do wysyłania zdjęć/filmików, które po określonym czasie (do 10s) znikają).

Załóżmy taki kazus - dwie osoby wymieniają się nagimi zdjęciami - jedna z nich pełnoletnia (23, 37, 50 lat, bez większego znaczenia chyba), druga nie, 15 lat.
Obie strony zainteresowane, nikt nikogo nie szantażuje. Zgodnie z prawem osoby, które ukończyły 15 lat, mogą legalnie współżyć jeśli mają na to ochotę, a jak to wygląda w tego typu sytuacji, biorąc pod uwagę, że jest to co prawda dobrowolne wymienianie tylko między sobą zdjęć pornograficznych, to jednak ogólnodostępne strony pornograficzne dostępne są od 18 roku życia?

klaryn050

Widzę, że mój temat przeniesiono do kazusów, natomiast prosiłbym o poradę, ponieważ sformułowałem zagadnienie w ten sposób, aby ewentualnie więcej osób zainteresowanych teraz lub w przyszłości miało łatwiej znaleźć odpowiedź, natomiast zapytanie dotyczy sytuacji prawdziwej. Kolega zapytał mnie, jak to wygląda w świetle prawa, ja co prawda miałem pk na studiach, natomiast nie jestem ekspertem i szczerze mówiąc nie potrafię podać jednoznacznej odpowiedzi. Proszę o pomoc.

TSG

To jest tylko takie zabezpieczenie ze strony właścicieli stron. Oglądać można od kiedy się chce. Karalne są natomiast różne formy "narzucania" i "prezentowania" pornografii, karalne zależnie od wieku.

Posiadanie pornografii z udziałem małoletniego karane jest pozbawieniem wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Dobrowolność nie ma znaczenia.

klaryn050

To wiem, znalazłem art 202 kk, natomiast aplikacje typu snapchat to dość specyficzna sytuacja, ponieważ treści tego typu nie są przechowywane - wysłany plik znika po paru sekundach. W paragrafie 4a jest mowa, poza przechowywaniem i posiadaniem (które w takiej sytuacji chyba nie dotyczy?), o "uzyskaniu dostępu", czyli jak rozumiem chodzi zapewne o samo zobaczenie czegoś takiego, dobrze myślę?

Zagadnienie samo w sobie mnie trochę zainteresowało, biorąc pod uwagę współczesne technologie. Bo z jednej strony, skoro pliki same się kasują, nie zapisują się w historii rozmowy tak jak np. w facebookówym messengerze, czy jakimkolwiek innym komunikatorze, to (chyba?) nie ma mowy o posiadaniu czy przechowywaniu (tu nie bardzo rozumiem jaka jest różnica między jednym a drugim), natomiast jest to uzyskanie dostępu, czyli samo zobaczenie czegoś takiego o ile dobrze rozumuje. I teraz pojawia się pytanie - jak ewentualnie coś takiego udowodnić? Zakładając, że osoby wysyłające takie nagie zdjęcia pomijają na nich swoje twarze, widać samo ciało.

ja9696

Czy ktoś uzyskał odpowiedź na pytanie?