Cytat:
Napisał/a miki77 ... Strony pozostawiły to bez reakcji, a sam oskarżony został skazany... |
Znam sprawę gdzie oskarżony dobrowolnie poddał się karze, po czym zażądał uzasadnienia na piśmie i złożył apelację, z uzasadnieniem, że zapomniał w pierwszej instancji przedstawić dokumentacji psychiatrycznej.
Sąd apelacyjny powołał biegłych, którzy orzekli niepoczytalność na podst. art. 31.1
KK. Dalej był jeszcze ciekawiej bo na tej samej rozprawie prokurator dowiedziawszy się o 31.1 zawnioskował o środki zabezpieczające w postaci zakazu wykonywania zawodu oskarżonego. W związku, że sporządzenie opinii od ww. sprawy dzieliło 2 lata, a oskarżony protestował, sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia, gdzie w ostateczności konieczna była jeszcze jedna opinia.
Cytat:
Napisał/a miki77 Czy można to w ogóle uznać za podstawę do uchylenia przez sąd wyższej instancji ? |
Moim zdaniem można. Tylko skoro wcześniej pozostawiono sprawę "bez reakcji" to co się nagle stało, że ...?