mam pytanie dotyczące zablokowania przez komornika konta bankowego.Otóż zaszła u mnie taka sytuacja.Czy komornik może tak uczynić bez powiadomienia mnie o tym, z tym że nie było żadnego kontaktu,a mało tego -nie wiedziałem do tej pory nic na temat tego,aby przeciwko mnie toczyło się jakiekolwiek postępowanie sądowe.Czy taka sytuacja jest normalna? Nie wiem za co komornik zablokował mi konto,na jaką kwotę ,w ogóle nic na ten temat nie wiem.Musiałem "wyciągać" z banku dane komornika,bo tak naprawdę nie wiedziałbym o niczym.Przy okazji dodam,iż nie było żadnych listów nieodebranych -które można byłby uznać za doręczone.W ogóle żadnej korespondencji.Bardzo prosze o pomoc,co dalej czynić,czy jest możliwość odwołania.z góry dziękuję za pomoc