Problem Włada!!!.
Kolega wład ma problem. Dużo pił, praktycznie przez cztery lata nie był trzeźwy. W barze, w którym pił właściciel baru podsunął mu dokument - lewe zaświadczenie o zarobkach - które podpisał pod wpływem alkoholu.
Na to lewe zaświadczenie właściciel wziął na siebie kredyt, którego poręczycielami był kolega wład oraz pasierbica właściciela.
Oprócz tego wład - za pomocą ww. lewego zaświadczenia - był kredytobiorcą innego kredytu, z którego otrzymane pieniądze zostały przekazane w całości właścicielowi baru.
Właściciel baru powiedział władowi, że wszystko będzie spłacał, a wład niczym pijak zaufał mu i popadł w długi.
W całą sprawę była wplątana pracownica banku, która wiedziała o wszystkim i najprawdopodobniej miała z tego wynagrodzenie od właściciela baru, ponieważ była jego znajomą, wład ma te informacje od właściciela baru oraz jego małżonki.
Władek nie odwołał się od nakazu zapłaty wydanego przez SO, ponieważ w tamtym czasie jeszcze pił i nie dbał o siebie.
Na władku siedzi komornik juz za ten pierwszy kredyt. Drugi poręczyciel jest nieuchwytny i cała należność jest ściągana od niego, ponieważ sam kredytobiorca (właściciel baru) też jest nieuchwytny.
Obecnie wład próbuje powiązać koniec z końcem, przestał pić i próbuje się z tego wyplątać.
Z wyżej wymienionych kredytów nie otrzymał żadnych pieniędzy czy też innych ruchomości lub nieruchomości.
Ponadto z tego co wiadomo wladowi to dla właściciela baru wiele innych osób także wzięło kredyty, są to kolosalne kwoty, właściciel się rozpłynął i zostawił ludzi z długami.
Czy coś w tej sprawie można zrobić, żeby pomóc władowi?
|