13-04-2012, 18:07
|
| Początkujący | Rozprawa bez powiadomienia + komornik
Witam,
Mam taką nie miłą sytuację, otóż wczoraj dowiedziałam się od obcej osoby (nie wiem skąd ta osoba wiedziała o tym, może dlatego, ze to małe miasteczko), że do mieszkania, gdzie jestem zameldowana przychodzą jakieś pisma od komornika. Jestem tam zameldowana ale na stałe mieszkam w innym mieście a tam przyjeżdżam czasem na weekend, na Święta. Zadzwoniłam do biura komornika sądowego dowiedziałam się, ze odbyła się rozprawa, związana z tym, że mój Ojciec ma jakieś zaległości w spółdzielni i ich nie płaci i ta spółdzielnia wniosła sprawę do sądu, rozprawa się odbyła i podobno zapadł prawomocny wyrok i teraz komornik zajął się ściąganiem należności. Pisma od komornika przychodzą na Ojca i na mnie, jak się dowiedziałam w biurze komornika.Wcześniej nie dostałam żadnego wezwania, zawiadomienia ani od spółdzielni, że są jakieś zaległości ani z sądu, że jest jest jakaś sprawa w sądzie. W zasadzie to Ojciec pewnie nie odbierał tych zawiadomień czy wezwań więc i ja nie mogłam nic wiedzieć, zaznaczę, że jest trochę schorowany i ma problemy ze zdrowiem psychicznym, był na badaniach, mój brat składał nawet wniosek, żeby sąd skierował go na leczenie ale sąd twierdzi, że nic nie mógł zrobić ale raczej wg mnie nie chciał.
I teraz jest sytuacja, że komornik chce również ode mnie ściągnąć pieniądze na podstawie wyroku ale z tego co wyczytałam w Internecie to sąd nie powinien raczej toczyć postępowania w stosunku do mnie bo takie należności wiążą się z zamieszkaniem a nie zameldowaniem, ja tam jestem w Święta i czasem w weekend. Poza tym nie wiem jak to jest ale chyba sąd powinien skutecznie wezwać mnie na rozprawę czy np. szukać mnie przez dzielnicowego, który właśnie ze względu na ojca ma do mnie bezpośredni numer telefonu i czasem się kontaktuje. Więc jakby sąd chciał się skontaktować miał taką możliwość a ja mogłabym wykazać, że tam nie mieszkam...
Co mogę w tej sytuacji zrobić, skoro nie wiedziałam kompletnie nic o tym co się dzieje i nie mogłam nawet wykazać, że tam nie mieszkam. Czy jest jakaś możliwość przywrócenia terminu przez to, że sąd nie nie starał się ze mną skontaktować, czy doprowadzić albo, że de facto nie było podstaw, żeby mnie też pociągać do odpowiedzialności, ponieważ skoro ktoś nie odbiera korespondencji to może faktycznie tam nie mieszkać? Co można zrobić, doradźcie proszę...
Pozdrawiam, Paula.
|
| |
13-04-2012, 18:42
|
| Gość | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik
Odnosząc się że "ktoś nie odbiera korespondencji, to może faktycznie tam nie mieszkać", musisz się dowiedzieć jaki adres jest to korespondencji w aktach sprawy, w sekretariacie Wydziału Prowadzącego sprawę(Masz prawo do wglądu..) Jeśli w aktach sprawy jest adres, tam gdzie nie mieszkasz, zaniedbanie leży po twojej stronie, ponieważ masz obowiązek powiadomić sąd o zmianie swojego zamieszkania, inaczej pismo jest w aktach ze skutkiem doręczenia. Jeśli powiadomiłaś-wina sądu(skarga do Sądu Okręgowego) Nie wiem na jakiej podstawie, jesteś również pociągana do odpowiedzialności, na tej podstawie przysługuje Ci skarga do Wydziału Cywilnego w terminie do 7dni od daty "dowiedzenia się o zajęciu"(rozumie się przez to jakieś udowodnione powiadomienie) Dowiedz się także,kto jest pozwanym w niniejszej sprawie. Jeśli tylko twój ojciec, Nie ma prawa do egzekucji na Cb i skarga jest uzasadniona. A odnośnie tego że rozprawa odbyła się bez waszej wiedzy(zakładając że sąd zawinił z w/w aspektem adresu) masz prawo do apelacji do nadrzędnego Sądu Okręgowego.(Przypominając Konstytucyjne prawo do dwuinstancyjnośc rozpraw, oraz prawa zgłoszenia zarzutów do wyroku)
PS. Myśle że wystarczająco wyjaśniłęm, gdyby jednak nie, służe pomocą na xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx |
| |
13-04-2012, 18:56
|
| Gość | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik
PS. Jeśli Sąd Rejonowy, a powyżej 30tys. Sąd Okręgowy nie dał Ci prawa do dwuinstacyjności, jest to rażace naruszenie konstytucji(sprawę wtedy można skierować do TK)
|
| |
13-04-2012, 19:06
|
| Ekspert | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik
Nie dość, że udzielasz rad, które nijak się mają do opisywanej sytuacji. Cyt;
Cytat:
nie wiem na jakiej podstawie jesteś również pociągnięta do odpowiedzialności
|
Słyszałeś o zobowiązaniach solidarnych?
Pytająca pisze, że wyrok prawomocny a wyrok u komornika. Powinieneś wiedzieć ze pozamiatane....Chcesz parę złoty od pytającej? Podajesz zabronione informacje. Łamiesz regulamin. Nie wolno podawać prywatnych adresów telefonów. Myślę, że moderator zareaguje. Wszedłeś i natychmiast zasłużyłeś na bana!
|
| |
13-04-2012, 20:12
|
| Początkujący | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik Cytat:
Napisał/a korf Nie dość, że udzielasz rad, które nijak się mają do opisywanej sytuacji. Cyt;
Słyszałeś o zobowiązaniach solidarnych?
Pytająca pisze, że wyrok prawomocny a wyrok u komornika. Powinieneś wiedzieć ze pozamiatane.... |
Ja wyczytałam w Internecie, że te zobowiązania solidarne odnoszą się właśnie do zamieszkania a nie do zameldowania, gdzieś chyba w kodeksie cywilnym to wyczytałam w Internecie. Ojciec jest właścicielem mieszkania i on załatwia wszystko ze spółdzielnią i inne różne sprawy. Czy ja mam odpowiadać za to co robi właściciel mieszkania? Przecież ja nie mam żadnego prawa do zaciągania zobowiązań na to mieszkanie czy do decydowania o czymkolwiek więc jak to jest z tą solidarnością, ktoś narobi długów a ja mam płacić?
A odnośnie wyroku to czy sąd nie ma obowiązku znaleźć osobę, w stosunku do której jest postępowanie? Ja się wczoraj dowiedziałam o sprawie i to w taki sposób, ze jest wyrok i komornik. To chyba nie jest w porządku. Słyszałam o takich przypadkach, że jak ktoś ma sprawę i się nie stawia to sąd kontaktuje się z dzielnicowym, żeby go znaleźć albo każe doprowadzić czy coś takiego, czy to nie jest jakieś lenistwo tego sądu, że w tym przypadku nie zadali sobie nawet trudu, żeby zadzwonić do dzielnicowego i ustalić, czy ja tam mieszkam faktycznie czy nie? Trochę to dziwne bo kontakt ze mną jest a ja się dowiaduję o prawomocnym wyroku od komornika, który przyszedł z egzekucją...
|
| |
13-04-2012, 20:42
|
| Początkujący | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik Cytat:
Napisał/a kismen tak odnoszą się ale skąd spółdzielnia miała wiedzieć że sobie wyjechałaś ? |
Ale ja tam nie mieszkam od kilku lat i oni o tym doskonale wiedzą...
|
| |
13-04-2012, 20:44
|
| Przyjaciel forum | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik
nie mieszkasz więc nie powinnaś być tam zameldowana, chociaż to w tej chwili bez znaczenia, w dwóch pierwszych tematach powinnaś znaleźć rozwiązanie
|
| |
14-04-2012, 06:52
|
| Gość | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik Cytat:
Napisał/a Paulina_84 Ale ja tam nie mieszkam od kilku lat i oni o tym doskonale wiedzą... |
Istnieje jeszcze obowiązek meldunkowy. Jego niedopełnienie jest zgodnie z kodeksem wykroczeń czynem karalnym.
Zrób rachunek sumienia i odpowiedź kto tu zawinił.
|
| |
14-04-2012, 08:52
|
| Ekspert | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik Cytat:
Napisał/a Paulina_84 oni o tym doskonale wiedzą... |
Proszę przedłożyć w sądzie te pismo i zawnioskować o doręczenie na Pani adres zamieszkania nakazu zapłaty. Proszę wskazać, iż Pani zdaniem powód celowo podał nieaktualny adres Pani zamieszkania - aby uniemożliwić obronę Pani praw w procesie.
Powód ma obowiązek podać w pozwie miejsce zamieszkania strony pozwanej : - Przepis prawny:
art. 126
(...)
§ 2.Gdy pismo procesowe jest pierwszym pismem w sprawie, powinno ponadto zawierać oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników oraz przedmiotu sporu, pisma zaś dalsze - sygnaturę akt.
(...) |
| |
19-04-2012, 08:34
|
| Początkujący | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik Cytat:
Napisał/a Bedek Proszę przedłożyć w sądzie te pismo i zawnioskować o doręczenie na Pani adres zamieszkania nakazu zapłaty. Proszę wskazać, iż Pani zdaniem powód celowo podał nieaktualny adres Pani zamieszkania - aby uniemożliwić obronę Pani praw w procesie.
Powód ma obowiązek podać w pozwie miejsce zamieszkania strony pozwanej : - Przepis prawny:
art. 126
(...)
§ 2.Gdy pismo procesowe jest pierwszym pismem w sprawie, powinno ponadto zawierać oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników oraz przedmiotu sporu, pisma zaś dalsze - sygnaturę akt.
(...)
|
Wczoraj byłam w sądzie i zapoznałam się z dokumentami procesowymi. Jest tam ciekawa rzecz - spółdzielnia, która wniosła pozew przeciwko nam, wysłała ostateczne wezwanie do zapłaty tylko do mojego Ojca. Do mnie nie zostało wysłane. W pozwie spółdzielnia oświadcza, że wysłała to wezwanie ale nie wysłała do mnie. Czy spółdzielnia miała obowiązek wysłać takie wezwanie do również do mnie bo w takiej sytuacji ja nie zostałam powiadomiona o istniejącym długu i pozew został skierowany przeciwko mnie bez poinformowania mnie o całej, chociażby w postaci tego ostatecznego wezwania do zapłaty.
|
| |
19-04-2012, 10:23
|
| Gość | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik
Wezwanie do zapłaty spółdzielnie wysyłają głównemu najemcy badź włascicielowi.
|
| |
19-04-2012, 11:31
|
| Początkujący | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik Cytat:
Napisał/a amadia66 Wezwanie do zapłaty spółdzielnie wysyłają głównemu najemcy badź włascicielowi. |
Więc skąd inne osoby mają wiedzieć o istnieniu jakiegoś zobowiązania? Przecież to byłoby kuriozalne, żeby pozywać kogoś bez wcześniejszego poinformowania o sytuacji związanej z pozwem.
|
| |
19-04-2012, 14:22
|
| Stały bywalec | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik
Nie ma takiego obowiązku, żeby kogokolwiek informować. Sprawa rozstrzyga się w sądzie, tam jest (powinien być) informowany.
|
| |
19-04-2012, 16:32
|
| Ekspert | RE: Rozprawa bez powiadomienia + komornik Cytat:
Napisał/a Paulina_84 Jest tam ciekawa rzecz |
Nie ma w tym nic ciekawego.
Proszę zrobić tak jaka radziłem, pamiętając aby podawane okoliczności poprzeć stosownymi dowodami.
|
| | | |