jakie prawo ma komornik? - Forum Prawne

andre5719

Witam
Chciałam się dowiedzieć czy komornik ma prawo rozsyłać moje zajęcie egzekucyjne na prawo i lewo? Mam zajęcie komornicze z tyt. podatków czyli u komornika US. To że wysłał on zajęcie do wszystkich banków w okolicy to mogę zrozumieć, do byłego pracodawcy też ale czy komornik mógł wysłać pismo do Urzędu Miasta pod który podlegam? Tak się składa że jestem sołtysem w naszej wsi ale jest to praca społeczne i nie dostaję za nią wynagrodzenia. Jestem również członkiem zarządu pewnego stowarzyszenia- też wszystko społecznie. Wszędzie komornik rozesłał pisma z moim zajęciem i wszyscy wiedzą że mam długi. Czy komornik nie powinien najpierw wysłać zapytania do tych instytucji o to czy pobieram wynagrodzenie za płacę a nie od razu pisać każdemu kwotę długu. Moje długi w US to sprawa byłego męża i staram się to jakoś poukładać ale komornik zrobił na mnie jakąś nagonkę. Czy naprawdę komornik ma prawo wszystkich dookoła powiadamiać o moich długach? Ja rozumiem że szuka pieniędzy do zajęcia ale chyba mam jakieś prawo, Nie chcę by wszyscy mnie obgadywali dookoła ale tak zaraz się stanie ja następne instytucje na rzecz których się udzielam dostaną pisma z kwotą moich długów. To że wysłał pismo do Urzędu Miasta jest jego złośliwością bo wyraźnie powiedziałam mu że sołtys nie dostaje pensji i że tylko mi może zaszkodzić. Nie wiem czy burmistrz nie podziękuje mi przez to za współpracę.

andre5719

Jeszcze jedno: czy wysyłanie na chybi-trafił po bankach i instytucjach tytułu egzekucyjnego przerywa bieg 5letniego okresu przedawnienia się długu? Bo zadłużenie dotyczyło podatku za 2006 rok.

Użytkownik

Samo wszczęcie postepowania egzekucyjnego przerwało bieg przedawnienia. Wcześniej bieg został przerwany wniesieniem sprawy na drogę sądową.

Kanas

Nie informuje, tylko zbiera informacje o Twoich możliwych dochodach, własności itp. Zbierając informacje pokazuje tytuł wykonawczy na którego podstawie została wszczęta egzekucja, tam są wypisane kwoty.


amadia66 o jakiej drodze Sądowej piszesz ?
Coś Ci się chyba pomieszało

Użytkownik

Faktycznie, to sprawa o zadłużenie w US. Chyba zmęczenie, teraz doczytałem.
Przepraszam.

kulasniezna

w egzekucji administracyjnej potrzebują "skutecznego środka egzekucyjnego" czyli coś muszą znaleźć
to ze na logikę US doskonale wie za co i od kogo dostajesz pieniądze jakoś nie ma tutaj zastosowania, wyślą nawet do zakładu pracy z 2005. Czemu tak to nie wiem.

a jak z 2006 to już się przedawniło - o ile nie było egzekucji w toku (czyli np zajęcia nadpłaty podatku dochodowego w poprzednich latach), idź do urzędu i zapytaj.

Złóż wniosek o ustalenie wysokości i umorzenie zaległości podatkowej. To sami dokładnie wylicza i sprawdza. Jak odrzuca to napisz drugi o rozłożenie na raty. To lepsze niż wizyty i telefony panów ze skarbówki.

Ważne jest napisanie o "ustalenie wysokości" bo wtedy oni sami posprawdzają czy przedawnione.