zablokowanie konta bankowego - Forum Prawne

rybenka1811

Witam, mam taki problem.
otoż dzisiaj po wizycie w banku i parudni nerwówki ze nie mam przelewu jak co miesiac, dowiedziałam sie ze mam zablokowane konto przez komornika. najlepsze jest to ze data blokady to 30.08 2012. po rozmowie telefonicznej dowiedziałam sie ze niby został wysłany list poczta polska dnia 24.08.2012 a dzisiaj juz mamy 18/09 i listu jak nie było tak nie mam;/
więc chce sie dowiedzieć jakim prawem komornik mógł mi siasc na konto jezeli ja nawet nie odebrałam listu. zrozumiałabym jezeli przychodzi list o zablokowaniu konta bankowego ktory przychodzi listem poleconym za odbiorem i dopiero po dotarciu potwierdzenia odbioru do komornika mogli by zablokowac... ratunku... ;/;/ mam rente rodzinna po rodzicach i ciekawe jak mam teraz zapłacic rachunki;/

Bartata

Sytuacja, którą Pani opisuje to podejście idealistyczne.
Komornik zapewne wysłał list na taki adres jaki jest mu znany, więc albo zmieniła Pani adres zamieszkania, albo list leży na poczcie albo wrócił do komornika.
W każdym razie odniesie skutek doręczenia.
Komornik ma Panią powiadomić o zajęciu rachunku bankowego a nie prosić o zgodę.
To jest postępowanie egzekucyjne a więc przymusowe.
Ma być szybkie i dolegliwe. Gdyby Pani wiedziała wcześniej, że komornik zajmie rachunek co stałoby na przeszkodzie aby Pani rachunek zamknęła i otworzyła w innym banku? Nic a wówczas wierzyciel nie odzyskałby swojej należności.

Świadczenia rodzinne stosownie do art. 833 § 6 kpc nie podlegają zajęciu..jednakże wpływają na rachunek bankowy i w tym przypadku mogą zostać zajęte.
Proszę napisać pismo do wierzyciela za pośrednictwem komornika o ograniczenie zajęcia rachunku bankowego o kwotę renty rodzinnej wpływającej na rachunek bankowy.

rybenka1811

dobrze rozumiem. ja nie pracuje jeszcze wiec cały czas jestem w domu a listonosz przychodzi o stałej porze. gdyby był jakis list polecony albo inny to albo dostałabym list od razu albo w skrzynce było by awizo.... czyż nie? adresu nie zmieniałam.
a co do renty rodzinnej to ostrzymuje tylko ją;/;/ dlaczego np wierzyciel nie zwrocił się do sadu w gminie w ktorej mieszkam;/

korf

A dlaczego miał się zwrócić? Dlaczego ma tracić czas, pieniądze? Tak jak wspomniał moderator, egzekucja to przymus. I dłużnik nie może oczekiwać głaskania, proszenia, dowiadywania się, klękania i błagania by łaskawie uregulował zaległość. Przypuszczamy, ze dowiesz się wszystkiego w kancelarii, składając wniosek o ograniczenie. egzekucji...

rybenka1811

czyli co ? ja mam jechac do kancelari do wołomina;/ czyli kilkaset km bo mieszkam na ślasku;/

Bartata

Można go wysłać pocztą, albo spróbować drogą skargi na czynności komornika.
Wprawdzie działania komornika są prawidłowe jednakże sąd może mieć inne zdanie w kwestii uwolnienia środków pochodzących z renty spod zajęcia.
Skarga na czynności komornika to b.często nie tylko środek mający na celu dyscyplinowanie komornika, ale również droga aby oddać osąd w spornej kwestii właśnie w ręce sądu.

rybenka1811

czyli co bym musiała napisac? tak dokładniej

Bartata

Droga Pani, to o co Pani prosi.
Własnymi słowami.
A jeżeli chodzi o skargę to to z czym się Pani nie zgadza. Skargę składa Pani do Sądu Rejonowego właściwego dla Pani miejsca zamieszkania.

rybenka1811

własnie o to mi chodziło. dzieki. ale jeszcze sie przejde do prawnika.

eewwaa1111

http://forumprawne.org/komornik-post...-na-konto.html

korf

Przeczytałem wszystkie posty pytającej. Rzeczywistość może być inna..Ale... .Reasumując. Nie wiemy z jakiego tytułu to dług i w jakiej wysokości. Prawnik kosztuje, (chyba że bezpłatna porada), skarga też - 100zł i sąd może orzec o zwolnieniu r-ku i podjąć tryb nadzorczy. Wierzyciel poprzez komornika też. Trzeba tylko chcieć....

100problemów

A na razie proponuje pójść do banku i podjąć kwotę z konta. Zgodnie z art 54 prawa bankowego do ok 11 tys przepływu bank ma obowiązek wypłacić Pani pieniądze w okienku, mimo zajęcia konta przez komornika.

rybenka1811

dzieki bardzo własnie to zamierzam dzisiaj zrobic. pytanie czy wypłaca mi razem z debetem bo to by mi juz wogole uratowało zycie.