"lewe" zatrudnienie a kredyt. - Forum Prawne

kontoprawne

Potrzelbowalam wziac kredyt, ale musialem miec zaswadczenie z pracy. Nie pracowalem od dawna wiec znajomy wystawil mi lipne prapiery ze pracuje tam od jakiegos tam czasu i wziolem na te papiery kredyt. Po jakims czasie pracodawce niby mnie zwolnil. A tak naprawde chodzi o to ze ani ja nie mielem wyplaty od znajomoego ani on mi nic nie wyplaca. Zadnych skladego do skarbowki nie odporowadzalismy. Co nam grozi? Teraz mam komornika na ten kredyt i komornik napisal wezwanie w ktorym pracodwace ma wyjasnic: od kiedy do kiedy pracowalem, jakie wynagrodzenie itp. Boje sie ze mozemy miec teraz problemy jak wyjdzie najawa ze niby pracowalem gdzies a nie zglosilem tego do skarbowki. Co robic ? Czy komornik moze nekac mojego bylego pracowadwce? Kredyt wziolem zalozmy w 2007 a w 2008 przestalem pracowac. Po co komornik napisalm do bylego pracodawcy skoro od zatrudnienia minelo tyle lat ? Przepraszam za chaos ale jestem bardzo zdenerwowany.

100problemów

Prostą drogą to podpada pod wyłudzenie kredytu, komornik szuka twojego miejsca pracy, dochodów. Znajomy napisze że nie pracujesz od 2008 r i koniec, zacznij płacić nawet po parę groszy bo jak sprawa pójdzie dalej to bank może zgłosić wyłudzenie kredytu i sprawą zajmie się policja

Kruczekk

To nie "podpada" pod wyłudzenia a nim jest. Komornik sprawdzi przez ZUS kiedy składki przestały wpływać, że nie wpływały to macie wizytę Policji w domu

Ag_Maz

Nie pomagamy tu w uniknięciu odpowiedzialności za długi.