Najpierw zaliczka dla komornika egzekucja - potem?
Pracodawca zalega mi od 3 lat z poborami. Mam wyrok sądu pracy. Chcę wszcząć egzekucję komorniczą, ale komornik najpierw woła ode mnie pieniędzy, a co najmniej pieczęci sądowej na wyroku z wpisem, że jestem jako wierzyciel zwolniony z kosztów, cyt: "...naniesienie pieczęci, że wierzyciel jest zwolniony od ponoszenia kosztów."
Pyt.1: na pdst jakich przepisów (paragrafów) może czegoś takiego żądać?
Pyt.2: czy egzekucje komornicze dotyczące zaległych płac nie są obligatoryjnie zwolnione z wstępnych lub jakichkolwiek opłat, jakich żąda komornik?
Pewnie, że komornik ryzykuje koszty, których może nie uda się w ogóle ściągnąć (i przecież o to jemu chodzi), ale kto tu powinien z racji pełnienia państwowej służby robić wszystko, aby wypełnić wyrok sądu? Znalazłem na forum podobne wątki, ale dotyczyły zwrotu poniesionych już kosztów, a tu nie powzięto żadnych czynności warunkując to moim finansowym zaangażowaniem, na co mnie po prostu nie stać.
|