Cytat:
Napisał/a tommod85 Zaraz po wyjściu z "dołka" zrobiłem rozdzielność majątkową i przepisałem działke na żone. |
Oczywiście nic nie wiesz i wszystko jest cacy... więc skąd pomysł na tak gwałtowne ruchy. Nie wiem co kryje się pod nakaz zapłaty z firmy. Wezwanie do zapłaty czy wyrok sadowy.? Wierzyciel, może umorzyć odsetki, należność rozłożyć na raty, od Ciebie zależy co zaproponujesz i jak zareaguje wierzyciel. Czarny scenariusz to w sprawie karnej naprawienie szkody ( kradzież plus 300kk) w cywilnej zadośćuczynienie. Kwota znaczna, wątpię by pokrzywdzony zakład pracy okazał się altruistą. zapewne maja prawnika i doskonale wiedzą jakie wnioski składać w sprawie karnej i jak zareagować na wyzbycie się majątku. Czyli uznanie Umowy darowizny za bezskuteczną. I nie będzie to trudne gdyż przyjmuje się, że osoba blisko wiedziała o twoich kłopotach (delikatnie
), a że to jedyny majątek i nie można się zaspokoić z innego składnika, musisz się liczyć że sąd przyzna racje powodowi, czyli zakładowi, któremu wyparowało srebro a Ty oczywiście nic nie wiesz...
Starałem się wytłumaczyć łopatologicznie. Stary jestem i nie ze mną te numery.....