Komornik w sprawie brata
Witam!
Moja sytuacja wygląda następująco. Mój starszy brat wziął pożyczkę (nie wiem za ile i na co), jedynie mogę sie domyślać. Wziął ją 5 lat temu, kiedy był jeszcze zameldowany u rodziców, jakiś czas, może rok później sie wymeldował. Jednakże listy nadal przychodzą pod adres poprzedniego zameldowania, mimo próśb, aby listonosz ich nie przynosił w ogóle. Teraz komornik chce wejść na posesje. Wiem że musimy go wpuścić i udostępnić mu każdą "dziurę". Teraz moje pytania:
1. Jak to jest ze spłatą zobowiązania, które zaciągnął? Teraz siedzi za granicą, nikt nie wie gdzie, a telefon co jakiś czas zmienia. Dla mnie jasne jest że ma to co najmniej gdzieś.
2. Kto będzie musiał je spłacić? Szukała go już policja komornicza, komornik i policja.
3. Jeśli to będą rodzice, ja i moi młodsi bracia - Ile bedziemy mieć na to czasu?
4. Co musimy zrobić - o ile to możliwe - by nie płacić? Jak dla mnie to normalne że nie chcemy płacić za coś czego nie zaciągneliśmy...
Zawsze stroniliśmy od kredytów, pożyczek i wszelkich innych zobowiązań. Dlatego nie mamy pojęcia co robić.
Pozdrawiam Barbara.
|